po przeczytaniu Twojego menu juz wiem czemu nie chudne :lol:
jejku jak Ty mało jesz :shock:
jak przestrzegasz takiego jadłospisu, to naprawde gratuluje :) szybko osiągniesz cel :D
pozdrawiam :)
Wersja do druku
po przeczytaniu Twojego menu juz wiem czemu nie chudne :lol:
jejku jak Ty mało jesz :shock:
jak przestrzegasz takiego jadłospisu, to naprawde gratuluje :) szybko osiągniesz cel :D
pozdrawiam :)
Przestrzegam , przestrzegam :D:D I mimo , że waga jakoś kosmicznie w dół nie leci , to ja już się czuję lepiej . Dziś założyłam stary stanik ,którego nie mogłam nosić bo strasznie się odznaczał . Miałam pod nim straszną fałdę , a dziś zero fałd , leży idealnie i majteczki jakieś takie mniej obcisłe . Dobrze ! Coś się dzieje !
Dziękuję bardzo za odwiedzinki u mnie.Ja też mam zamiar studiowac TiR :).Oczywiście trzymam mocno za Ciebie kciuki.Bedę Cię odwiedzała i w miarę możliwoście wspierała.Damy radę wkońcu niemożliwe nie istnieje!Uwirzmy w to,że nam się uda a na pewno tak się stanie.
Pozdrawiam :*
Najfajniej jest jak widac ze cos sie dzieje :)
Niestety na wymarzone efekty trzeba czekac, ale warto cieszyc sie z kazdego sukcesu, z kazdej oznaki....zmniejszenia =)
Ja właśnie jestem po kolacji => jogurcik z błonnikiem i filiżanka soku własnoręcznie wyciśnietego . Uzależniłam się od tych soków , nie wyobrażam sobie kolacji bez tego . PYSZNE !!! Polceam wszystkim .
Kolejny dzień (6) dietki uważam za udany .
Hehehe najprawdopodobniej są pyszne, ale ja nie posiadam sokowirowki wiec raczej nie skosztuje w najblizszym czasie niestety :(
Ale swoją drogą...uzaleznien mam juz dosc hehe jak narazie ;)
No, juz prawie tydzien :)
a z jakich warzyw wyciskasz ten sok?
ja juto sie waze i mierze... i boje sie cholernie... :/ ehh zobaczymy obym choc jeden cm zanotowała mniej
widze ze swietnie ci idzie. Oby tak dalej a kiloski szybko poleca w dol. Milego wieczorku
Ja pierwszy raz odkąd zaczęłam dietę wsiadłam na rowerek stacjonarny . Co prawda , jechałam tylko pół godzinki , ale myślę , że jak na pierwszy raz to ok . Wogóle pomyślałam sobie , że zamiast bezczynnie oglądać telewizję , to oglądając serial , będę pedałować na rowerku .
Życzcie mi powodzenia :*
swietny pomysł ;)
pozdrawiam
dobry pomysł :D
a jak dzisiaj dietka?
ja idąc za Twoim przykładem tez wycisnełam sobie świerzy sok :D ale z grejfruta :)
za leniwa jestem na mycie tej wielkiej wyciskarki do warzyw :oops:
A ja jakoś nie mam przekonania do soków - tak samo do jabłek - nie zjadłam w tym roku ani jednego!!! :shock: a czasem to mam takie okresy że tylko bym jabłka jadła, a teraz nie... Jak zapytałam pani dr to powiedziała że mój organizm nie potrzebuje w tej chwili akurat tych witamin i dlatego mogłyby jabłka dla mnie nie istnieć :D
Hmmm no szczerze mowiac
to pomysl z rowerkiem
jest genialny ;)
Ja sama mam rowerek w pokoju, tylko że tv mi sie zepsul no i kapa ;) Ale jak tylko bede miec nowy to bede pedałowac na filmach...a tymczasem wiecej przesiaduje na kompie, a na kompie to raczej srednio sie jezdzi hihi ;) Taaa znowu sie tumacze;D
Tak wiec rowerek nawet ten półgodzinny popieram jak najbardziej. Bo juz pol godziny dziennie jest ok! Byle w odpowiednim tempie a nie ociągac sie... ;)
Życze powodzenia.Do rowerka da się przyzwyczaić.Ja jużżyć bez niego nie mogę.Życze dalszych sukcesów :*
No czesc nasza rowerzystko hihi ;)
Jak tam, wstałaś juz chyba co? Jak mija dzionek??
Miłego :*
Oj dziewczynki moje kochane jaka ja jestem z siebie dumna !! Wczoraj byłam u koleżanki , proponowała mi cole i ja co ... odmówiłam !!!!!!!
A potem byłyśmy w pubie , ona piła piwo , a ja ... herbatę :O . Żebyście widziały minę barmana <hahaha>
Dziś dzień porządków . Okno sobie wypucowałam .teraz meble . A potem jakis serial na rowerku obejrze :D . A co u Was moje skarby ??????????
No i ja z ciebie dumna jestem!Brawo!!
Hihi a pro po pubu, jak ja czasem jestem z klasą, to wszyscy piwo a ja? Wode niegazowaną z cytrynką i lodem hihi ;)
Lubią to przez całe spotkanie komentowac ;D
Mmmm serial na rowerku ;D Przyjemne z pozytecznym ;)
Witaj:) przeczytałam Twój pamietnik i postanowiłam napisac bo wydajesz sie byc bardzo fajna kobietka:) i gartuluje odarcia sie piwkom colom i pysznoscia:) hehehe silna wola jest najwaznijesza:)
No to gratuluję silnej woli.Ja nie mam problemu z tym bo od dziecka nie lubie Coli i pespsi i tym podobnych.Mam nadzieje,ze chociaz herbatke mialas dobra :)
Miłej niedzielki :)
Muah :*
hej :!:
Ciesze sie ze tak swietnie ci idzie a kiedy sie wazysz :?:
Twoja dieta napewno swietnie odbije sie na wskazniku wagi ;)
Witam :D Widzę, że dieta idzie Ci super, a małymi wpadkami się nie przejmuj - każdemu się zdażają (skąd ja to wiem ... :wink: ) :!: Trzymam kciuki :!: :!: Coś czuję, że szybko osiągniesz swój cel :!: Z taką wytrwałością nie masz się o co martwić :)
Cytat:
Zamieszczone przez anulekdietka
hmm... ziemniaki rozumiem, ale ryż i kasze? ;p
Cześć kobietki moje najkochańsze ! Dziś wszystko poszło dobrze . Żadnych nadprogramowych przekąsek .
Do mojego odchudzania przyłączyła się moja przyjaciółka . Zjadłyśmy dziś razem przepyszny obiadek . Naprawdę super był . Byłyśmy na spacerku . Mówię Wam razem idzie łatwiej . Jeśli to cvzytasz to : Dziękuję Ci skarbie za wspaniały dzionek :*
Zważyłam się na jej wadze i jestem dumna ... 76,6 hihih , coraz lepiej . Mam nadzieję , że do świat schudnę do 70 .
Tyle na dziś , idę na rowerek
Gratuluję super wyników :) Ciesze się,że i przyjaciółka się przyłączyłą.Ja też zaraz myka na rowerek.Przed chwilą dokładnie się zmierzyłam....no szczyt marzeń to to nie jest,ale będzie lepiej :)
super - pozostaje gratulowac ;) :!:
Super ze kolezanka sie przyłaczyła masz racje razem jest duzo lepiej no i co dwie głowy to nie jedna ;)
Jak sie jednej czegos nie bedzie chciało to druga ja wyciagnie ;) heheh
Anulek witaj kochana!!! Bardzo się cieszę że dietka super idzie i że są postępy - nic tak nie motywuje prawda? :wink:
Małe wpadki to nic - tak naprawdę to one muszą być, ważne żeby się podnosić po nich a nie poddawać :D buziaki na miły wieczór!!! Trzymaj się!!! :)
Hejka! :)
Hmmm super ze znalazlas towarzyszke 'realna' do odchudzania :) To pomaga jak widac :]
hihi a do swiat 70? jak najbardziej realne! :)
no kochana wiadomo ze łatwiej odchudzac sie razem choc u mnie to nigdy z psiapsiola nie rpzechodizło bo miała zbyt słaba wole i ja zawsze polegałam razem z NIa..hihihi:) waga piekna...no trzymam kciuki zeby sie udało dojsc do 70:)
:lol: :lol: :lol:
hej hej
we dwe razniej witam na twoim watku tez cie bede spierac :)
Hej hej co u ciebie daj znak życia że cie śnieg nie zasypał =D
Nie , nie ... u nas taki drobny pada śnieżek .
Coraz gorzej mi jest z tą dietą . Głodna niby nie jestem , no może czasami , ale źle się czuję . Gorzej mi się oddycha , brzuch mnie boli , nie dobrze mi . Co jest ? Niemożliwe , żeby od diety
eskeprtem nie jestem ale szczerze watpie ze od samej w sobie diety... moze cie jakies grypsko bierze albo inne dziadostwo? Albo moze jakie uczulenie na jakis produkt? nie mam pojecia co to moze byc...
kochana udaj sie do doktora jakiegos i od razu sie dowiedz co to bo lepiej wiedziec wczesniej co sie dzieje...
muah :*
Ale będę miała jutro przepyszny obiadek . Mama zrobiła pierś z kurczaczka z warzywkami na parze . Po prostu pycha - wiem , bo opchęłam pół godziny temu półtorej łyżki hihih :D
Mmmm!!!! Daj troche =) :]
Ja miałam miec jarzynową ale mame głowa bolała i nie miał kto zrobic (bo moich rzeczy nikt nie jada....) i chyba zrobi jutro placki :evil:
To sie chyba pierwszy raz wyłamie na rzecz tunczyka.... =)
Coś jest nie tak ... dziś zemdlałam w autobusie .... zrobiło mi się gorąco , zołądek mnie zaczął dziwnie boleć , nogi jak z waty , a potem pamietam tylko jak jakaś kobitka krzyczała o boże ta pani mdleje . Jakiś chłopaczek wziął mnie pod rekę i kazał usiąść . Do tej pory czuję się jakbym sobie ostro popiła . Coś jest nie tak .... tylko co ?
Aha , i moja aktualna waga to 74,8 ... Czyli 6 kilo schudłam w niecałe dwa tygodnie . Za szybko !!! Ale trzymam się diety , więc nie wiem o co chodzi
dziewczyno, mów mi szybko jaką dietę stosujesz i ile jesz! 6 kilo w dwa tygodnie to nie jest zdrowe!
Śniadanie : 6.30
2 kromki razowca z plasterkiem wędliny z indyka
II Śniadanie : 9.30
owoc
Przekąska : 12.30
jogurt z błonnikiem
Obiad :15.30
150g piersi z kurczaka z warzywami
Kolacja : 19.30
owoc i jogurt z błonnikiem