Wazenie przypada mi w sobote!Az sie boje wejsc na wage :!: :mrgreen:
Wersja do druku
Wazenie przypada mi w sobote!Az sie boje wejsc na wage :!: :mrgreen:
Hejka Agatko,
No to się pochwalę, otóż już coś rusza powoli, ale zawsze. Dziś na wadze było 82 kg, a przy starcie było 84 kg.
Wiem, że to jak na razie woda, ale i to cieszy.
Życzę Ci wytrwania , bo sosik pomidorowy jest fantastycznie mniamuśny :wink:
Douśmiechowo- :lol:
wczoraj zjedzone jakies 850kcal.bo nie bylo mnie w domu!Chyba musze czesciej wychodzic na caly dzien :lol: :!:
Zato warto bylo nie jesc za te warkoczyki na calej glowie :lol: Troszke niewygodnie sie w nich spi ale sa zarabiste,zawsze marzylam o takich wlosach :!:
dzisiaj natomiast na nerwy mnie zbiera przed podroza do polski,i mam nadzieje ze nie wpakuje w siebie jedzenia zato :!:
Kochani trzymajcie za mnie kciuki!
Zycze sobie wytrwalosci w moim postanowieniu zgubienia tych schabikow z talii i siedzenia :!:
JadoSprawdz swojego priva :!:
No i tak Minely jakies 3 tyg. od momentu jak pisalam ostatni raz!!!Waga stanela w miejscu,ale to z mojej winy!!!Mam nadzieje ze znowu wroce do formy i to w krotkim czasie!!!!!!!PAPAPAPA
Hejka Agatko,
wrócisz , wrócisz i do formy i mam nadzieję, że do pisania.
Papatki i dopoklikania
No to jestem znowu po dłuższym czasie ale tylko na chwilke!!! :oops: Waga stanęła ale niedługo znowu sie za siebie biorę!!!
:oops: Dzisiaj wchodzę na tą stronę po baaaaardzo długim czasie nieobecności!!! :oops:
jest mi poprostu głupio i niedowierzam juz samej sobie!!!
Waga wacha się około 82-83 kg i stoi bo nic w tym kierunku nie robię :oops:
zeszłego lata jak się za siebie wzięłam to wchodziłam juz w rozmiar 40-42,i było mi z tym dobrze!!
A teraz wstyd mi :oops: za to ze zaprzepaściłam to całe moje staranie :cry: .
Za miesiąc idę do szkoły,chciałabym wrócić tam z nowym wyglądem i samopoczuciem.
:?: Ciekawe czy tak się stanie :?:
Cel : schudnąć ok.5-7 kg przez 6-7tygodnii,do ok.16.09.2005
Wiem ze to mozliwe ale czy na dzień dzisiejszy realne :?:
Do dzieła :!:
Witam ponownie siebie i osoby przegladajace moja publiczna poczte.
Minelo duzo czasu odkad sie nie odzywalam.Jakies 3 lata!!!
Oprocz tego ze bardzo wiele sie w moim zyciu zmienilo to waga prawie wcale.
Ponownie sie za siebie biore.
Zycze sobie powodzenia i wytrwania.
teraz mam 29 lat,4 letnie dziecko i nadal kielbaski na boczkach.Hahaha