ooooo ale głupio...no ale mysle ze egzamin dla Cibeie z poslkiego nie bedzie trudny...:P hihihih napiszesz i im kopary spadna ze umiesz jednak ten Poslki pieknie:P hihihih
a Ty jak tam z dietka?:)
Wersja do druku
ooooo ale głupio...no ale mysle ze egzamin dla Cibeie z poslkiego nie bedzie trudny...:P hihihih napiszesz i im kopary spadna ze umiesz jednak ten Poslki pieknie:P hihihih
a Ty jak tam z dietka?:)
no juz po piatku i jutro zaczyna sie weekend. Jesli chodzi o diete to jedynym moim sukcesem jest to ze waga wrocila juz do normy po swiecie dziekczynie ktore jak juz pisalam w moim przypadku trwalo 4 dni zamiast jednego wieczoru :wink:
Waga po tych czterech dniach pokazywala ponad kilo wiecej...ale juz wrocila do normy wiec sie ciesze. Dobrze by jednak bylo zeby zaczela spadac, ale w tym to chyba musze jej pomoc :D
jakies ciekawe plany na weekend?
noooo to sie troszeczke Wam przedłuzyło hihihih:) ale dobrze ze juz waga doszła do normy...:)
a powiedz mi Hanus jak przygotowania do ślubu?:)
no wiesz ja w weekend robie z Tomkiem pizze i swietujemy w domu odpoczywajac andrzejki:P hihihihi
hej asq
Jak tam swietowanie? Byly wrozby andrzejkowe?
Ja wczoraj mialam oficjalne zareczyny :D W jednej z naszych ulubuionych restauracji. Bylo bardzo milo. Moje kochanie kupilo mi piekny pierscionek z diamentem.
Tymczasem inne przygotowania do slubu sa poki co zawieszone, przez moje egzaminy. W sumie to wiekszosc osob wlaczajac mojego tate to wcale jeszcze nie wie ze wychodze za maz....ba nawet nie znaja mojego chlopaka.
ooooo tatko nie wie a czemuz to?? nie przyjezdzaja??:P
oj zareczyny...ojejq..:P az Ci zazdroszcze hehehe to wczoraj musiałas byc szczesliwa:)
hehehe a wiesz wrozb nie bylo ale za to bylo robienie wielkiej pizzy:P hihihih
no to pewnie juz pizzy nie ma;)
Jesli chodzi o moja rodzinke, to moja mama i brat wiedza ze wychodze za maz. Moj tatko wie ze mieszkam z moim chlopakiem ale jeszcze o zamazpojciu nie wie (moi rodzice nie mieszkaja razem). Nasz slub jest przyspieszony po to zebym dostala papiery i zebysmy mogli pojechac do Polski. Pozniej bedziemy mieli drugie przyjecie urodzinowe, byc moze w Polsce.
Troche dziwnie bedzie, ze moi rodzice poznaja mojego faceta jak juz bedziemy zonaci, ale coz takie okolicznosci.
Tak czy siak dobrze byloby zrzucic pare kiloskow przed slubem :wink:
ooo Haneczko no to fajknie beda 2 przyjecia...ale wiesz ropznie to w zyciu bywa i czasami jest tak jak u Ciebie ze rodzice poznaja wybranka swojej corki po 'fakcie' hihihih:0 ale najwazniejsze ze Ty jestes z Nim szczesliwa:):):)
no to ile kg do slubu chcesz zrzucic?:) hehehe
no pizzy juz dawno nie ma choc moj tato -piekarz i cukiernik hehehe- zrobil ich az 2 pizze takze było nadwa dni jedzenia hihihih:)
Masz tatke piekarza i cukiernika....hmmm to musi byc prawdziwy skarb, az zazdroszcze :D No zapewne w odchudzaniu to nie pomaga, ale zycie nie konczy sie na odchudzaniu :wink:
Do slubu zostaly dokladnie 4 tygodnie i chcialabym zrzucic dwa kiloski.
Tymczasem przeziebilam sie na sama sesje egzaminacyjna, wiec chodze i nosem pociagam. Kota mozna dostac!
Dzis sprobuje wyskoczyc na gym, o ile uda mi sie wyrwac z pomiedzy ksiazek;)
co nowego u Ciebie asq sluchac? jak waga; slucha sie?
heheh no to walczymy o pozegnanie 2 kilogramów cio?:p hihihih
oj oj kochana to kuruj sie kuruj keidy Cie sie egz zaczynaja?? bo nie wiem od kiedy mam trzymac kciuki:)
no tatko nie dosc ze piekarz,cukiernik to jakis tam tytuł stopien mistrza kuchas=rstwa ma eheheh takze Nas rozpieszcza ale wiesz pomaga mi w dietce bardzo:P gotuje to co chce ;P
no u mnie waga sie slucha to znycz sie stabilizuje narazie spadku nie ma ale ciesze sie,ze nie wzrasta hihih:P
a jak Mikołaj Cie odwiedzil?:)
i jak tam Hanusku u Cibeie?:)
hej asq :D
No ja calkowice zapomialam o Mikolajkach. A ze nikt tu niestety nie obchodzi mikolajek wiec nie mial mi kto przypomiec :wink:
Poki co mam ostatni tydzien na uczelni i naprzemiennie ucze sie i kombinuje, jak tu ze wszystkim sobie poradzic. Do tego jestem przeziebiona, wiec zasypiam nad ksiazka, co pracy wcale mi nie ulatwia :wink: Pisze prace na ekonomie, ucze sie na egzamin an wtorek, no i na kolejny w piatek. Ach jak mi sie marzy zeby byla juz sobota:)
No chyba kazdy student ma tak przed sesja.
Tymczasem moje kochanie trenuje mowienie po polsku i jak wrocil z polskiego sklepu to mi relacjonowal swoje osiagniecia. Otoz jak ktos mu stanal na drodze to mowil "praszam" i ludzie sie przesuwali. Kiedy maly bobasek, trzymany na rekach u mamy usmiechal sie do niego, moj skomplementowal malenstwo pokazujac na nie palcem i mowiac "piekna."
No zakoncze westcheniem....ach zeby byla juz sobota :lol:
A co u Ciebie asq? Jak tam sie Twoje kochanie sprawuje? Jak dietka?
hehehe no prosze jakie postępy...wiesz fajnie ze chce sie uczyc Twojego języka:) hihihihi
no u mnie leci... chcoiaz nie mam jeszcze sesji-czeka mnie dopiero pod koniec stycznia ale nauki juz mamy duuuzo bo z niektorych przedmiotów robia Nam egzaminy wczesniej :/
no kochana jak to nie obchodzi sie Tsm mikołajek??ooooo
No Mikolajek nikt nie swietuje, moze z wyjatkiem Polakow. Tylko ze rodakow wokol mnie bardzo niewielu, zwlaszcza tych "niezamerykanizowanych" wiec przypomiec kto mi nie mial :wink: Tymczasem juz jestem w polowie sesji...dwa egzaminy przede mna, w tym jeden wazny i dosc trudny z zaawansowanego calculusa(same teoretyczne dowody), a drugi z historii stanow zjednoczonych (latwy bo mamy pytania na esej wiec tylko trzeba sie ich nauczyc)
Oh odetchne z ulga jak juz bedzie po sesji. Wszyscy odetchan z ulga, bo jak wracam wieczorem z egzaminu to zazwyczaj jestem zmeczona i humorzasta, wiec sie kilku niewinnym oberwie :wink:
no i wreszcie bede miala czas na cwiczenia, bo brakuje mi cwiczen a zwlaszcza basenu.
No a Tobie asq gratuluje podejscia, ze juz sie uczysz z wyprzedzeniem, zeby potem nie bylo za duzo:) Mam nadzieje, ze jednak wciaz masz czas dla siebie i stres umiarkowany.
bede trzymala kciuki za twoje egzaminki :D
no witaj Haneczko:) wiesz powiem Ci szczerze ze zawsze z niecierpliwościa czekam na jakas wiadomośc od Cibeie hihihih:)
no to trzymam niemozliwie mooooocno kciuki zeby te 2 ostatnie egzaminy poszły gładko:) ja taka prawdziwa sesje w lutym mam no ale tak jak mowilam czas sie uczyc wczesniej:p hihihih
no a jak tam przygotowania do świat??:)
ja chyba w sobote ide juz kupic prezenciki:)dla wszystkixch:P
witaj asq:)
jutro wazny egzamin...a ja dzis bardziej bylam przejeta choikna niz ksiazka. Otoz wybralismy sie z moim kochaniem po choinke. Choinek bylo mnostwo, padal snieg z deszczem i byla ciapa....ja tymczasem probowalam znalezc te najpiekniesza. Ahh moje kochanie ma cierpliwoc. Gdy ja w koncu znalazlam, i biedny zmarzniety sprzedawca odwiazal ja od palika i otrzasnal ze sniegu...i juz mial ja pod pacha...ja zdecydowalam ze to jednak nie ta :wink:
W koncu jednak znalazlam te jedna jedyna, moja, piekna, pachnaca...pierwsza choinke od 5 lat. Teraz siedze i spogladam na nia znad ksiazki. Juz ma swiatelka i czesc bombek, a ja robie sie sentymentalna...
Co do prezencikow to podobnie jak Ty planuje wszystkie nabyc w ten weekend:)
No nic wracam do ksiazek i spogladania na choinke...a w tle niezupelnie cichy dzwiek koled(?)-no niezupelnie, bardziej to brzmi jak chrapanie niedzwiedzia (moje kochanie juz spi)
od jutra 3 tygodnie do slubu i bedzie juz po egzaminie wiec zero wymowek, biore sie w garsc :D
pozdrowionka cieplutkie
oooooo świeza??? oj my jutro ubieramy ale my zawze mamy sztuczna...ale tez piekna hihihih:P
oj to BARDZOOOOO mocno trzymie kciuki za jutro:)napisz jak posżło;)
Witaj moja Droga,
juz po egzaminie i poszlo mi calkiem calkiem :D
Jutro tymczasem jedziemy z moim kochanien na zakupy. Duuuuuze zakupy swiateczne:)
A tymczasem tak jak sobie obiecalam dzis byl bardzo ladny dzien pod wzgledem diety :D
A co nowego u Ciebie asq?
no to super:) czyli juz po sesji:P zaazdroszcze....bo przedemna to dopiero...ehhh
nio ja jutro juz pieke pierniczki na świeta<jupi> ale frajda juz sie doczekac nie moge świat:P
oj zabiegana ostatnio jestem, ale to chyba normalne przed swietami:)
jutro mam ostatni egzamin a potem bede wolna jak ptak :D
Dzis przyjezdza moja kuzynka z Polski, wiec wieczorem jedziemy po nia na lotnisko.
Mam juz sukienkie do slubu cywilnego:)...wygladam jak Alexis z Dynastii hehe
Co u Ciebie asq slychac?
mam nadzieje ze Twoja dieta lepsza niz moja.
no ja dzis egzamin pierwszy miaplam :)
a teraz juz przygotowania do świat...ojjj to kuzynke masz na swieta u Siebie?:0 hehehe o Hanus zrobb zdjecie sukienki albo Siebie w sukience:):):)
hej asq
no i jak poszedl pierwszy egzamin? no chociaz jeden masz juz z glowy :D
Zrobie zdjecie w sukience i je zamieszcze. Tymczasem w sobote pojde do fryzjera zrobic pasemka i umowic sie na robienie koczka:)
Mam juz tez pierwsze wyniki egzaminow...no i jestem naprawde szczesliwa :D
Poza tym zrzucilam kilogram...jak tak to pol kilo nie chcialo zleciec, a dzis jak sie obudzilam to bylo mnie kilo mniej:) ...coz za radosc po dlugich tygodniach, gdy waga stala w miejscu.
A jak Twoja dietka i samopoczucie? Swiateczne?
...ojojoj zabiegana jestem ze slubem, i wszystkim co z nim zwiazane. Mam juz copawda sukienke i buty i makijaz...ale wciaz brakuje mi torebki. Z dieta zas nie najlepiej, bo mam towarzystwo kuzynki i wieczorami cos przekaszamy...niekoniecznie zdrowo i z rozsadkiem.
W kazdym badz razie, dzis wzielam sie w garsc i poszlam na gym. Wybiegac sie i odstresowac. Jutro tez ide jak tylko wstane. Poza tym uroczyscie obiecuje nie jesc juz wiecej wieczorami, bo to juz mnie dawniej gubilo.
A co u ciebie asq? Jak swieta uplynely? Jakie plany na sywlka?
oj Hanuuuusiu wybacz ze tak dluuugo Cie nie odwiedzałam:(
ojjjj slub coraz blizej ..cieszysz sie ?:0 hehehe torebka sie znajdzie oj juz sie nie moge doczekac zdj ze slubu:Pheheheh
milego dnia Hanus:):):)
http://mazusy.blox.pl/resource/Ciast..._daktylami.jpg
Witaj asq:)
oj nie bylo mnie tu przezdobrych kilka tygodni, no ale skruszona owieczka powraca:)
Zaczne od poczatku. Slub byl wspanialy i cudowny. Byl to naprawde bardzo szczesliwy dzien i wszystko poszlo gladko :D Zawsze bede wiazala z tym dniem bardzo mile wspomienia. Oto link ze zdjeciami: http://picasaweb.google.com/walter.p...dingWalterRoza
Wspanialy slub. Szkoda ze nie moge powiedziec tego samego o diecie. No coz rozpuscilam sie jak tak zwany dziadowski bicz, i pewnie stad moja dluga nieobecnosc :wink: . Najpierw wizyta rodziny i jedzenie tego co pod reka, a potem zle nawyki, no i slodycze3 z Polski staly sie moimi codziennym towarzyszami.
Tymczasem obiecuje powrocic na dobra droge i jako dowod obiecuje jutro isc na gym :D
A jak Tobie sie powodzi asq? Mam nadzieje ze z powodu mojej dlugiej nieobecnosci nie zdecydowalas sie mnie oposcic :?
co ja Ciebie opuscic? NIGDY...!! ! ! ! !:)
CIESZE SIE BARDZO ZE SLUB SIE UDAŁ ZE BYŁ CUDOWNY..:0 WIEDZIAŁAMZ E tWOJA ABSENCJA JEST PEWNIE ZWIAZANA Z nIM I PRZYGOTOWYWANIAMI ITD..:)
OOOO BYŁA W pOLSCE? I AJK SIE MAZ PODOBAL WSZYSTKIM?:)
HANECZKO ZDJECIA SA SUUPER...BYŁAS CUUUUUUUDOWNA PANNA MŁODA NAPARWDE SUKIENKA CYCUS GLANCUS SUUUPER:) I MAZ JAKI PRZYSTOJNIAK NO NOM NO :)
TO CO POWROT N A DIETKE?:)
hej asq:)
dzieki za komplementy. W Polsce jeszcze nie bylam, poki co jestesmy na etapie wypelniania moich papierow (podanie o zielona karte). Caly proces powinien zajac od 3-6 miesiecy, wiec jest dobra szansa ze pojedziemy do Polski w wakacje :D
No dzis juz dietka. Moja psiapsiolka ktora bardzo duzo schudla (i to zdrowo), powiedziala mi, ze ona zaczyna kazdy dzien od soku warzywnego. Robi sie go bardzo latwo: przeciera sie ( maszynie ktorej nazwy zapomialam) marchewke, swiezy szpinak, liscie selera, pietruszke, jablko, ogorek (lub inne warzywa, zalezy co ma sie pod reka) Do powstalej "ciapy" dodaje sie troche wody i siup do dna. Po takim poczatku dnia trudniej jest "grzeszyc". Poza tym to jest najzdrowszy sok jaki chyba istnieje :D
Dzis zaczelam dzien owym soczkiem i jestem oczywiscie z siebie bardzo dumna. Poza tym ide na gym, zgodnie z obietnica:)
a jak Twoja dietka? Jak poszly egzaminki? Jak miewa sie Twoje kochanie? I wogole co u Ciebie nowego moja droga?
no Hanus..naparwde sliczna z Cibeie panna młoda :):)
co u mnie...wiec zostało tylko1.3 kg do celu<lol> ale kto wie czy nie wyznacze innego celu..:P
sesja mi sie dopiero za tydzien zaczyna...juz sie boje bo czeka mnei 10 egzaminów;/
oooo ale ja nie wypiłabym soku warzywnego..dziwne bo zupy warzywne kocham,warzywa tez ale soku ani rusz;/ hehehehe
Hej asq:)
Najpierw to musze Ci pogratulowac wspanialych rezultatow w odchudzaniu :D
JUz tylko 1,3 kig Ci zostalo WOW! Patrze tez jak skurczyly sie Twoje wymiary. No jestes niesamowita!
Pewnie ten ostatni kilosek zleci w czasie sesji. 10 egazminow...no to nauki tez musi byc sporo. Mam nadzieje ze nie stresujesz sie az tak bardzo, no i przede wszystkim, ze sie wysypiasz. Napisz mi w jakich dniach mam trzymac kciuki :D
Cieplutko pozdrawiam :D
no witaj kochana:) dziekuje za gratulacje hihihih wiesz te 1.3 kg pojdzie pewnie najtrudniej:P stresowac sie stresuje ale jednak sen dla mnie jest najwazniejsza sprawa wiec nie mozna powiedziec ze zarywam noce bo nie:P
egzaminy zaczynaja sie 31 stycznia....brrrrr
a Ty juz nowy semestr?:)
jak tam mężuś sie sprawuje?:)
Hej asq,
no mezus sprawuje sie dobrze. Staram sie mu przyswoic kilka "polskich tradycji", jak np oddawanie wyplaty zonie...no z tym nie idzie jeszcze najlepiej, moze dlatego ze nie wyjelam jeszcze z szafy walka :wink: Poza tym podoba mi sie bycie zona :D
Moj semestr zaczyna sie 25-tego, wiec juz w piatek (dziwnie zaczynac semestr w piatek)
Mi sie wydaje ze to ostatnie 1.3 kg samo sie stopi nawet nie bedziesz wiedziala kiedy :D
Moze nawet 1.5 spadnie i wtedy0.2 bedziesz musiala przytyc:)...hmmm wyobrazasz sobie bycie na diecie gdzie celem jest przytycie. No ja to juz bym byla mistrzem na owej diecie :wink:
No a jak tam nauka?
cfaaaaniara z ta tradycja oddawania wypłaty hahahahah:)dobre dobre.... no to pracuj nad tym :)
oooo w pt poczatek semestru faktycznie starsznie dziwnie:P hihihih
ale widzisz wrocisz z nowym nazwiskiem:) hehehe
ojjjj ale czasem jak dzis nie mam sil na odchudzanie..dzis plegalm niestety hehehe ale coz...jeden taki dzien musi byc a co:P
hej asq,
no jeden taki dzien musi byc, nie da sie przed tym uchronic ani robic sobie wyrzuo sumienia. Ja juz sie nie moge doczekac nowego semestru, kiedy moj rozklad dnia bedzie bardziej uregulowany. No i bede miala czas zeby na basen chodzic :D
Poki co jeszcze ciut popracuje, zeby choc troche odlozyc na koszty zwiazane z nowym semestrem.
No i nie moge doczekac sie weekendu, bo wznawiamy poszukiwania nowego mieszkanka :D Idziemy obejrzec trzy mieszkania. W naszym obecny mieszkaniu zrobilo sie juz baaardzo ciasniutko i szafa ( taka co sie do niej wchodzi) jest tak "zagracona" ze trudno jest w niej cokolwiek znalezc. To chyba byla glowna motywacja dla mojego kochania, zeby wznowic poszukiania :D
A Tobie asq jak nauka idzie? I jak samopoczucie?
oj Hanus ja mam ten tydzien beznajdziejny naparwde nic mi sie nie udaje...niestety ale mam nadzijee ze to chwilowe...a nawte jak cos nie idzie to dietkowac sie od razu nie chce;p ojjjj
mowisz nowe mieszkanko ...nooo super:0 to zycze powodzenia w szukaniu bo to chyba nie taka prosta sprawa cio?:)
Glowa do gory asq, to napewno tylko chwilowy pech. Zreszta jak masz duzo spraw na glowie, to mozesz zrobic sobie mala przerwe od odchudzania, zeby uniknac dodatkowej presji.Tak czy siak i tak jestes juz prawdziwa laseczka i naprawde odnioslas wielki sukces w odchudzaniu, wiec to 1.3 kg moze ciut poczekac :D
Zrob cos dla siebie dla poprawienia nastroju; moze zakupy :wink: , albo wypad na piwko w dobrym towarzystwie, albo jesli jestes zbyt zajeta to chocby pachnaca kapiel ze swieczkami. Jestes tego warta!
no kohana abyła załatka ..dopadała mnie taka zimowa deprecha ale nie dałam sie...wczoraj moj Misiek postanowił mi poprawic humor i wziol mnie z domu na salatke i kupil peikna roze...i w ogole bardzoooo mi to pomogło:)
takze nie am rpzrwy w odchudznaku hihihih:) teraz cel 65 i juz:)
w wakacje jedziemy z Miskiem do Włoch wiec musze wygladac suuuuuuper:0 bez dwóch zdan..:P teraz aktualnie szukam hula hopa wszedzie ale nie am nigdzie duzego:( buuuuu
kochana i napisz mi jak tam mieszkanka:P ciekawa jestem hihiha teraz mieszkacie w kawalerce???
Ciesze sie asq ze Twoje kochanie stanelo na wysokosci zadania :D
To zapowiada sie ciekawa perspektywa wakacji...hmmmm wakacje we Wloszech. Zapewne bedziesz wygladala super:)
Ja jak juz zapewne wspomialam "poszlalam" sobie przez miesiac co zaowocowalo powrotem jednego kiloska. Tymczasem w drugim tygodniu lutego jedziemy z moim kochaniem na kilkudniowa wycieczke. Wolalabym coprawda zrzucic ciut wagi do tego czasu, choc nawet gdybym nic nie zrzucila i tak bede bawic sie swietnie! Czasem sobie mysle, ze tyle razy w moim zyciu sama pozbawialam sie swietnej zabawy a za wymowke bralam dodatkowe kilogramy. 4 lata temu nie mialam ani jednej sukienki, ani spodniczki....bo uwazalam ze wygladam w nich za grubo,ba nawet balam sie cos pzymierzyc. Przelamalam sie dzieki mojej psiapsiolce, i dzis mam wiele sukienek i nawet spodniczek mini :wink:
ahhh naprawde juz marzy mi sie wyjazd, slonce i plywanie w odkrytym basenie :D
Co doi mieszkania, to poki co jestesmy w kawalerce. Mamy zamiar kupic 3-pokojowe, wiec jak juz zakup dojdzie do skutku to chyba zwariuje ze szczescia :D
Jedziemy ogladac kilka w te sobote, na sama mysl sie usmiecham :D
no a gdzie jedziecie na wycieczke?:0 cioooo?:) hehehe to kurde wybawić sie msuisz...a i tak wiem,że bedziesz sie świetnie bawić...nie ma innje możliwości:P:P
no to faktycznie w dwojke w kawalerce nie zaciekawie...takze trzymie kciuki zeby jakies mieszkanko sie Wa spodobało:) i zeby dosżło do zakupu...hihih:)
ojjjj juz sie ciesze na te Nasze Włochy choć wiem ze jeszcze mnie duuuuzo czeka przed Nimi 2 sesje praktyki i w ogole ale co tam...:) pomarzyc tzreba hehehe :P na wycieczke chcialabym wazyc z 64 kg lub 63 ale nie mniej:P jedyne nad czym teraz chce pracowac to nad talia...starsznie ja mam szeroka..i nie wiem co robic z tym:/bo niby brzuch juz nie ejst taki duzy ale szeroka ejstem i brak wciecia:( buuuu
no zaraz biore psinke na spacer bo wreszcie slone u Nass wyszlo...co praw2da mroz i snieg jest ale wreszcie slonce a nie szaruga ... :P
ale wiesz ze ja tez nigdy nie chdozilam w sukieneczkach,spodniczkach bo tak jak Ty zawsze wygladalam z tym zle -ja tak sobie wmawialam a teraz.... moglabym tylko w spodniczkach chodzic hihih a na lato koniecznie chce kupic pare sukieneczek hihihih:P:P
a przyjaciolke zostawiłas w Polsce ?
hej asq,
Nasza wycieczka bedzie wyprawa do Californi, http://miraclesprings.com/
Marzy mi sie wylegiwanie w sloncu, zreszta to bedzie nasza "mala" podroz poslubna. Moj mezulek ma wyjazd sluzbowy, wiec postanowilismy pojechac pare dni wczesniej, wiec jego firma zaplaci za jego bilet, czesc naszego hotelu i wynajem samochodu...oszczednosci nigdy za wiele;)
Jesli chodzi o cwiczenia na talie to slyszalam ze brzuszki , kiedy lezysz na boku wyszczuplaja talie. Ja tez musze czesciej cwiczyc, zwlaszcza to moje sadelko na brzuszku.
a jakie sa plany na weekend? mam nadzieje, ze nie bedzie caly w ksiazkach.
Hanus jeeeeeeeeeejuuu wezcie mnie ze Sobą...bede grzeczna hihihih:) nie no naparwde suuuper nalezy sie Wam taka malutka podróz poslubna a co:) musisz wypoczac wygrzac sie :)hehehe suuuper to kiedy dokladnie jedziecie?:)
ojjj ja kupiłam wcozraj hula hop o wiekszej srednicy i krece hehehe narazie udaje mi sie pokrecic z 5-6 razy ale trening czyni mistrza... a jak brzuszki w lezeniu na boku??????
no weekend... dzis rodiznny zjad na chwile pozniejz Tomuskiem a od niedizleki glownie nauka ale i Tomus of corse:P
a Ty jakie plany?:)