-
Ale nudny dzień dzisiaj miałam. Z jedzeniem w miarę dobrze, jak to niedziela :wink:
Z ruchu
60min rowerka
8minute ABS
8minute ARMS
I tak po tym ABS stwierdziłam, że się strasznie zapuściłam :oops: Więc do 3 lutego chcę robić w miarę codziennie to ćwiczenia, żeby jakoś się wprawić, a później znów zacząć te A6W(bo teraz bym chyba padła na 10 dni przy mojej kondycji), i te 42 dni wyjdą w sam raz na swieta wielkanoce :P
-
Hej, Kochana!
Dzięki za odwiedziny :D Mam nadzieję, że obie będziemy się trzymać ładnie. U Ciebie z ruchem widzę pięknie :D Ja zrezygnowałam z 5 z przodu, postanowiłam nie wariować tylko wrócić do wagi, przy której czułam się super.
Ja mam dokładnie odwrotną budowę - wielkie nogi i biodra, a brzuszek płaski nawet, jak jestem grubaskiem :D Chciałabym miec nieproporcjonalnie szczupłe nogi :wink:
Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości!
-
haha a ja chce mieć płaski brzuszek :D Ale to marzenia bo nigdy takiego nie miałam. I to, że chciałabym mieć mniejsze piersi to też marzenie, bo noszę 75D. Ale pomarzyć można bo kiedyś było jeszcze gorzej :lol:
A ja chce dalej 5 z przodu. Bo wiem, że to możliwe, ateraz się strasznie zapuściła. Siedziałam i jadlam :roll: Aż wstyd co ja robiłam :oops:
-
Hej kochana :) widze ze dajesz rade 8) no bo ty silna kobitka jestes :lol: no i tak trzymac ;) i skad ja znam te śląskie objadki hehe :roll:... pozatym pewnie duzo dziewczyn by ci zazdroscilo takiego biustu :roll: ja mam zaledwie miseczke b :shock: te moje cycki sa super nie proporcjonalne do reszty haha :P kazda kolezanka ma wieksze :P nawet tak co wazy 50 kg :P :cry: no ale nie ma co sie smutac 8) przy diecie jeszcze pewnie zmaleja :lol: ;) buziaki
-
Oj Słonce, nie wyrzucaj tak sobie wiesz jak to znami jest, to jest nasz wieczny dylemat,ale my damy rade!!!
Tak mi się przypomniało a propos biustu,ze mi niestety zmalał przez diete tzn miałam dorodne 75C a teraz mam bardzo mizerne 75C :roll: więc Ty sie w sumie ciesz, że Ci tutaj nie ubyło uwierz mi hehe;))
Moj brzusz to tez kondycyjna porazka, a pomyslec ,zę w wakacje miałam juz prawie mięsnie widoczne :cry: ,ale my dzielne kobitki jestesmy i wróci nam kondycha i będziemyz siebie dumne!!!Zobaczysz!!!!
Buziaczki zostawiam i życzenia na udany początek tego tygodnia:)))))
http://img145.imageshack.us/img145/9...wagreenbd9.png
-
Witam Słoneczka:)
Waga z dzisiaj to 61.3kg, więc zmienie już ten tickerek:) Napisałam maila do promotora, że znów coś jest popsute w tym programie do liczenia, i zobaczymy czy bede musiała jechać dzisiaj do katowic czy nie.
A tymczasem wstałam rano i oczywiście chleba nie było, więc się pytam brata czy idzie po pieczywo bo do pracy wychodzić miał za 20min, a on że mu się nie chce, więc sobie myślę, że mi też się nie chce. I zajdłam na śniadanie rezerwowe płatki, dzisiaj ******nea o smaku babananowo czekoladowym:)
Teraz pora się z łóżka wygrzebać trochę pouczyć i poćwiczyć 8)
-
Zdecydowałam się wymierzyć :roll:
łydka :arrow: 34cm
udo :arrow: 52cm
biodra :arrow: 92cm
talia :arrow: 72cm
pod biustem :arrow: 77cm
biust :arrow: 93cm
ramię :arrow: 26cm
nadgarstek :arrow: 15,5cm
Następne mierzenie za miesiąc :D mam nadzieję, że będą lepsze wyniki :wink:
-
A ja poćwiczyłam:)
8minute ABS
8minute ARMS
10min na skakance poskakałam
A teraz jadę do promotora, wkońcu nie można się cały czas obijać :wink:
Buziaki:)
-
Oj ja tutaj dzisiaj monolog prowadzę:)
A od tego kompa mi się już niedobrze robi, liczę, liczę i koniec chyba w czerwcu zobaczę :roll:
Już dzisiaj zakończyłam jedzonko:
:arrow: płatki bananowo czekoladowe(35g) z mlekiem 1.5%,
:arrow: jogurt jogobella light wiśniowa, jabłko
:arrow: talerz pomidorowej z lanym ciastem
:arrow: mandarynka, pomarańcza
:arrow: kajzerka z kiełbasą krakowską z indyka, i serkiem rolada ustrzycka.
Na moje oko 1100kcal.
Ruch był już u góry, i jeszcze dzisiaj będzie rowerek na M jak miłość :lol:
Kupiłam sobie spódniczkę jeansową przed kolano w greenpoincie, weszłam w 38, więc stwierdziłam, że nie ma na co czekać bo w 36 i tak nie wejde :P
-
hej kochana 8) widze ze slicznie sobie dzisiaj poradzilas :D jak ja musze po co jechac do Katowic to mnie krew zalewa :P jakos nie lubie tego miasta i nie lubie tam jeździć :P hehe ale cii nie wazne :P pozatym fajnie ze sobie spódniczkę kupiłas.. booziu ja nie pamietam kiedy ja ostani raz miala na sobie spodniczke :roll: pomijając jakies zabawy w sypialni :lol: :P no ale mam taka cicha nadzieje ze w lecie uda mi sie wkącu założyć :twisted: buziaczki ;)