-
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5081.jpg
Gosiu, no to dziś znów trzymanie kciuków i nerwówka, choć meczyk już ( realnie patrząc ) tylko o honor :roll: ale jako że co jak co, ale kibiców to nasza drużyna ma najlepszych, to doping u mnie mają gwarantowany :!: :D
ja tam nadgodzin nie lubię, bo firma potem bardzo się ociąga z płaceniem za nie :roll: :? więc unikam ich jak diabeł święconej wody :lol:
pozdrawiam cieplutko :D
-
Mi wogole nei pasuja te nadgodziny, ale szefowie mysla ze nam nieba uchylili, bo przeciez za darmo powinnysm,y siedziec do oporu az robota bedzie zrobiona :evil:
Bede miala caly miesac zrąbany a pieniądze pewnie jakies liche :roll:
Nic ide rabotac.
-
Z uśmiechem biegnę, bo widzę, że nastrój przez te nadgodziny nietęgi :roll:
U mnie nie ma w ogóle nadgodzin :P to znaczy ja czasami zostaję do 15.00, czyli godzinę dłużej, ale potem mogę sobie odbierać te godzinki i to mi bardzo pasuje :D :D :D ale to i tak jest dość rzadko :P
Spokojnego dnia Gosiu 8)
-
WIDZE GOSIENKO,ZE STRASZNIE BEDZIESZ ZAJETA.NIECH TYLKO WAM ZAPLACA I TO DOBRZE :evil:
JA ROWNIEZ NIE LUBIE PRACOWAC NADGODZIN.
U MNIE JEDNAK NIE O PLACE,ALE BARDZIEJ O CZAS.
POZNIEJ W DOMKU MAM ZALEGLOSCI I JEST DO D..Y
http://www.flowers-gifts.com/images/...nder-roses.jpg
-
Raport
* truskawki ok. 40 dkg
* banan
* activia jogurt
* 2 pomidory
* świeży sok pomarańczowy Marwit
* sok marchwiowy jednodniowy MarWit
* mieszanka z rodzynkami "Studencka" (mała garstka)
* koktail truskawkowy ( jogo vita 1% )
* czereśnie ok. 25 dkg
* mała piętka chleba żytniego
W sumie kalorii: 1 100
16/A6W
* * *
Kasiu ehhh.. nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze, tych godzin pracy, atmosfery i wogóle... U mnie oststnio jest bardzo nieciekawie :roll:
Katsonku, mam nadzieje ze szybko sie z tym uporamy, bo u mnie z czasem tez krucho, oprócz nadgodzin mam 2x w tyg angielski, ale we wtorek juz koncowy egzamin, to moze pocisniemy te nadgodziny zeby szybciej skonczyc...
Pieniadze z tego beda liche, ale odmowic nie mozemy, bo oni uwazają, ze skoro mamy tyle pracy to powinnismy po godzinach bez pacenia pracowac... chory system :roll:
-
no ale dietetycznie Gosia to dzisiaj rewelka :) :) :) :) :) Oby tak dalej :D
-
Gosia zdarzaja mi sie takie zrywy... niestety krótkotrwałe, no ale staram się staram... :roll:
-
Gosia, to dzisiaj też się postaraj :wink: :D
Liczy się każdy taki dietetyczny dzień :lol: :lol:
Spokojnego wtorku życzę 8)
-
Liczy sie liczy... a przedemną cały talerz...
http://www.izz.waw.pl/wwzz/images/piernik.jpg :P :shock: :evil: :roll:
-
Gosiu limit super.. ale ja mam jedno ALE - gdzie się podział obiad? :wink: duzo owocków - ale jakieś warzywko by się przydało hehe :) no chyba ze to był jakiś owocowy oczyszczający dzionek? :)
ja jednak jestem "za" OBIADAMI, wiem ze w dniu gdy sobie odpuszczam lub zastąpię obiad kanapką jakoś wieczorem mam maxa i nie umiem się często opanować :oops: jakoś sobie przetłumaczyłam ze 2 posiłki musza być zawsze - porządne śniadanie i obiad.. dziś np. mam niezbyt dietetyczny - bo pierogi ruskie teściowej.. uwielbiam je :twisted: ale obiecuję zjeść z umiarem ! :)
Gosiu miłego dnia :D buziaczki