truskawki no znajdziesz w supermarketach swieze -ale cholernie sa teraz drogie - albo mrozonki kochana i zrob sobie makaronik jak masz ochote a co:):):)
http://img502.imageshack.us/img502/6...eciephppn3.jpg
Wersja do druku
truskawki no znajdziesz w supermarketach swieze -ale cholernie sa teraz drogie - albo mrozonki kochana i zrob sobie makaronik jak masz ochote a co:):):)
http://img502.imageshack.us/img502/6...eciephppn3.jpg
świeże truskawki hahah ciekawe jak smakują, czy w ogóle jakoś smakują :?
mrożone już o niebooo lepsze :roll: , ja uwielbiam mrożone owoce, i niestety już mi zamrażalnik pustkami świeci :wink:
caroline pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów i żadnych postojów wagi hihihi :wink:
Naleśniki bARDZO KALORYCZNE ??
a ja myślałam że nie są kaloryczne bo nie dodaję cukru i robię je na kapce oliwy :(
co w nich kalorycznego zwłaszcza że są z kapustą ;)
no nic jakoś przeżyję ;)
tz waga nie to ze stoi tylko mi tak skacze między 81,2 a 81,8 kg ale tak to jest jak człowiek waży się każdego dnia ;)
a truskawek o tej porze to wolę nie kupować ;) sama chemia ;) mrożonki kupowane już chyba są lepsze i może w przyszłym tygodniu sobie kupie ...
też zawsze mroziłam truskawki i jagody :) ale w zeszłym roku byłam zajęta przygotowaniami do ślubu więc nie myślałam o mrożonkach ;) w tym roku będzie inaczej ;) mniam mniam :)
co jeszcze .... aha okazało się ze mój marcowy wyjazd do ciepłych krajów się przesunie gdyż miał jechać cały zespół ale okazało się że kierowniczka ma problem z synkiem i musi iść do szpitala więc nie jedziemy .......... :roll: rozumiem ją ale troche mi szkoda tego słoneczka chyba pójdę dzisiaj do solarium znalazłam stary karnet na którym mam jeszcze troche minutek na słoneczko :)
poranek mamy bardzo wiosenny :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
mam nadzieje że słoneczko pozostanie z nami dłużej niż wczoraj :)
miłego dnia dziewczynki :)
Neonka WITAJ W MOIM WĄTKU :)
Oj tam...naleśniki zdrowiutkie są i ogólnie potrzebne organizmowi ::):):):)
Wracam do Ciebie za tydzień :) Teraz uczę się do poprawki !!!
Buziaczki !!!
Carolinko moja droga :) naleśniki są z maki i mleka :) no nie? i dla mnie to jest coś tuczącego :) ale od czasu do czasu można 1 góra 2 zjeść :)
Dziś piekna pogoda :) byłam oczywiście juz na spacerku :)
Buzka
no kochanie kazda maczna rzecz jest niestettyy kaloryczna...ale no od jedneho czy 2 nalesnikow nikt nie zgrubł hihihih:) a swoja droga ja np uwielbiam nalesniki i rozumiem Cie bo chetnie bym sobi dzien nalesnikowy zrobila ale u mnie by sie na 1 nie skonczylao:P:P
no alewyjazd bedzie to najwazniejsze ...a ze pozniej ... :P moze to i dobrze ...wypieknisz sie na maxa:):):)
E no tak kaloryczne to nie, jak się zje 1 albo 2, ale ja rzadko poprzestaję na tej ilości, więc raczej unikam. ;) Ale od czasu do czasu można sobie na wszystko pozwolic, bez względu na kaloryczność, byle zachować umiar. :)
Może się skusisz na owocka? Buziaki! :)
http://www1.istockphoto.com/file_thu...vegetables.jpg
]witajcie moje kochane :)
jaki dzisiaj deszczowy dzień od rana nie chciało mi się wstawać :(
ale jak mus to mus ;)
co do dnia wczorajszego
to był bardzo szybki dzień
nie miałam czasu jeść i zjadłam wieczorem :(
śniadanie naleśnik z kapustą ;)
II śniadanie jabłuszko
później zjadłam jabłuszko
no i na kolacje zjadłam wątróbkę gotowaną jakieś 300g
ale myślę ze 1200 kaloriach się wyrobiłam ;) tym bardziej ze cały dzień latałam w pracy no i 30 min spacerkiem do domu od przystanku :)
odezwę się do Was póżniej :) BUIZIACZKI :)
U mnie też rano padało, ale ja w pracy byłam os 6 rano :(
Musiałam wstać :)
Ja też lubię gotowaną wątróbkę ale tylko z kurczaczków :D
no właśnie ja jeszcze nigdy nie jadłam drobiowej :P
czas moze kiedyś spróbować :)
raport z dzisiejszego dnia
śniadanie
parówka na zimno z łyżeczką keczupu
II śniadanie
parówka na zimno z łyżeczką keczupu :) mniam mniam :)
BANAN
II śniadanie
2 krążki ryżowe z mleczną czekoladą :P miałam ochote na coś słodkiego ;)
obiado kolacja która już się podgrzewa :)
wątróbka ok 300g
dzisiaj piłam duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo herbaty (u mnie dużo to 4 duuuże kubki :) )
ehhhhhh na weekendzie będę się mierzyć jestem ciekawa jak to będzie
ostatnio dni płyną mi bardzo bardzo szybko nie mogę uwierzyć ze to już marzec .... jakoś wolno chudnę ....
18 marca wraca mój tata i mam nadzieję że zauważy moje starania :) tz że schudłam ;) nie widzieliśmy się od stycznia :) w sumie mam 7 kilo mniej chciałabym do świąt schudnąć jeszcze 3kg :) może teraz jak waga już ruszyła będzie lepiej :)
miłego popołudnia moje kochane :)