Wątek: noworoczne postanowienie -> 25kg MNIEJ ... dam radę?

witajcie dziewczyny
mam na imię Karolina
mam 24 lata tz skończę w tym roku

w tym roku postanowiłam schudnąć
mam budowę klepsydry, nie wyglądam źle bo tyję równomiernie po prostu robie sie duża
ogólnie jestem duża baba

mam 173 cm wzrostu
ważę 83 kg

ostatnio przytyłam 6 kg w ciągu 6 miesięcy (praca mnie dobija i to ze rano nie mam czasu zjeść w pracy to samo do domu wracam około 18stej i dopiero jem obiad.... masakra

postanowiłam z tym skończyć i wrócić do dawnej masy 60 kg to jest mój cel

w liceum trenowałam pływanie i koszykówkę 3 razy w tygodniu na pływalni i 2 razy na sali figura marzenie... a później zaczęłam pracować ... pracuję w biurze zazwyczaj jest dużo pracy ale siedzące

od poniedziałku przeszłam na dietę kopenhaską (już kiedyś na niej byłam wtedy schudłam ok 10 kg i dłuższy czas waga mi się utrzymywała)
mija 3 dzień czuję sie dobrze rano zamiast kawy piję kefir 0% tłuszczu (bo kawy w ogóle nie pijam)

kupiłam sobie steper i ćwiczę od 30 do 60 min co drugi dzień

mam nadzieję ze uda mi się wytrwać

chyba na początek muszę sobie kupić wagę bo w domu nie mam

Witaj. Co do kopenhaskiej mam o niej wyrobione swoje zdanie, jak sporo osób na tym forum, ale nie mam zamiaru Cię krytykować, ważne że podjęłaś decyzję o odchudzaniu. Pamiętaj tylko, żeby po tej diecie zmienić nawyki jedzeniowe, bo jak wrócisz do normalnego jedzenia to jojo z nadwyżką gwarantowane. Trzymam kciuki i pozdrawiam!

na kopenhaskiej kiedyś już byłam ale było to kilka lat temu wtedy udało mi się zrzucić kila kg i dość długo utrzymałam wagę

a nawyki muszę zmienić zdecydowanie

muszę wygospodarować czas by zjeść w pracy a nie jeść już wieczorami bo to właśnie mnie zgubiło

zaczęłam liczyć kalorie produktów które jem i zaczynam to wszystko kontrolować

Mnie też gubiło jedzenie wieczorami, niestety dużo, tłusto, kalorycznie - istna tragedia. 2 lata temu schudłam do 62-63kg i było wszystko super, niestety kilogramy wróciły. Teraz zmieniam nawyki żywieniowe na stałe, w diety cud już nie wierzę. A co do kopenhaskiej to ja schudłam na niej 2kg (nie wiem jakim cudem tak mało), ale znam inne osoby, które schudły duuuzo więcej, no niestety wszystkim kilogramy wróciły prędzej czy później. Ale trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie!

no ja schudłam 10
wiesz to też zależy od tego ile ktoś ma do zrzucenia
mam koleżankę która idealną wagę a chce się odchudzać...
przez te 2 tygodnie chce zastosować terapię wstrząsową dla organizmu ogólnie zamierzam jeść do około 1000 kalorii dziennie

już teraz zrobiłam zakupy z inną żywnością zwracam uwagę na to po co sięgam z półki sklepowej ....

pół roku temu wyszłam za mąż i jako dobra żona gotowałam wieczorami obiadki i tak od obiadku do obiadku + parapetówy zero regularnych posiłków i dużo śmieci

teraz wyrzuciłam wszystko z barku pozbyłam się chipsów, paluszków i takich innych smieci teraz przed tv śmigam na steperze

powiedzcie mi proszę jaka waga jest lepsza i dokładniejsza ??

A jakie masz do wyboru? Jak zwykłą i elektroniczną to zapewne ta elektroniczna. I niekoniecznie ta najtańsza, chociaż nie mówię wcale że te tanie są złe. No i nie na takie okrągłe baterie, bo strasznie szybko padają. Sprawdziłam na swojej i mam ochotę ją zmienić.

no jeszcze nie wiem jaką mam kupić chce kupić taką dobrą i solidną

co dzisiaj jadłam

śniadanie
Duży kefir 0% tłuszczu

lunch w pracy
gotowany kalafior z brokułami i marchewką około 300g

obiad po pracy
sałatka: 2 jajka na twardo, 2 plastry gotowanej szynki, kilka liści sałaty, łyżka kefiru

w sumie około: 500 kalorii

kolejny dzień
dzisiaj się trochę załamałam, dziewczyny przyniosły pączki i się zajadają... pracuję z samymi filigranowymi dziewczynami wszystkie takie chudzinki im nie zaszkodzi a ja co kefir ... nie poddam się

ale przysłowie czego oczy nie widzą tego sercu nie żal jest prawdziwe

życzę wszystkim miłego dnia

jak mam dodać strażnika wagi ??

ok już sobie poradziłam