DZIEŃ 16
Asiouek - nie padłam :D Wręcz przeciwnie nie mogę się pozbierać ponieważ od czwartku do soboty miałam szkolenie w Warszawie i ZERO RUCHU przez TRZY DNI :cry: :shock:
Jedynie udało mi się dotrzymać diety i przesadzić , ponieważ jadłam tak na oko 700-800 kcal . Specjalnie - bo wiedziałam, że nie spalę :evil: :evil: :evil:
Za to spaliłam dzisiaj podczas zakupów w centrum handlowym - ojjjj , weszłam do Mango i Mexxa pooglądałam specjalnie takie małe ubrania, zacisnęłam zęby i choćbym miała paść trupem latem się w to zmieszczę !!!!!! :twisted:
Od jutra znowu wpadam w rytm ćwiczeń , właśnie zapakowałam torbę na fitness , uzupełniłam braki w lodówce i nie mogę doczekać się jutra .
Dzięki dziewczyny za odwiedziny :D Lili213 - mam nadzieję, że się to spełni :!: Nie popuszczę :wink: 1 lutego przesuwam suwaczek W DÓŁ :!: