Wersja do druku
Kurcze, ANiu, to moze ja za malo licze na moje salatki w takim razie...ale zawsze mysle, ze przeciez np tego oleju calego nei zjesz, bo odlewasz, to co zostaje, albo zostaje na patelni np, a za salate 70kcal to chyba tez duzo, musialabys cala kope tego zjesc...hehe..widzisz jak ja kombinuje, zeby zrobilo sie mniej! :D
Magdalenko - niestety tego oleju wberw pozorom jest tak mało, ze nie zostaje na patelni :) poza tym sałaty daję duzo, bo jak pisałam mój pojemnik jest naprawdę spory :) tak więc jem ok 400-500g sałaty.. :) i jest jej rzeczywiście kopa :)
Aniu, według mnie ta sałatka miała jednak mniej kalorii :wink: :P :P
150 g piersi kurczaka ma ok. 150 kcal a nie 200, więc już jest minus 50 :P różnie się podaje, ale ja z dietetyka zawsze biorę i tam ma 100 g ma 100 kcal :wink:
Sałata 70 kcal? :shock: to ile jej dałaś? musiałabyś dać ok. 0,5 kg :shock: (100 g ma ok. 14 kcal).
Poza tym po co aż łyżka oleju? wystarczy dać łyżeczkę za 45 kcal, sam się na teflonie taki cyc przyrumieni :lol:
Szkoda, że te markizy były późno i nie planowane, no ale stało się :roll:
Udanego dnia Aniu :) :)
Anusia ciężko się zebrać w kupę co nie?
Jak jest Ok to jest Ok a jak tylko zaczynamy powoli sobie folgować, tu ciasteczko tam ciasteczko to robi się problem ... I ciężko wrócić do pionu.
Ale ja myślę, że wczoraj na rowerku spaliłaś bardzo dużo... bardzo ... godzina jazdy ...
KasiuCz - ja liczę tutaj na stronce, 122 kcal za pierś z kurczaka, a pierś miała 158 g no to 193 kcal, zaokrągliłam do 200, a sałaty było dużo jak pisłam wczesniej.
NIe zawyzam kcal, w sumie często juz bez ważenie wiem na "oko" ile biorę czego, a jak nei wiem to waże.. tak wiec w sumie staram się dobrze liczyc.. swego czasu liczylam bardzo na oko a jak zaczełam sie wgłębiac dokładnie to wyszlo ze dziennie potrafiłam sie oszukać nawet na 400-500 kcal.. :shock: :wink:
miłego dnia Kasiu ja również Tobie zyczę :D
Najmaluszku - to fakt, jak sie wpadnie w dobry rytm to leci, a jak przyjdzie rozluźnienie... ech szkoda gadać :D buziaczki ANusia :D
Rozumiem Aniu :P
Ja nie korzystam z wartości kalorycznych dietki, bo im nie wierzę, są bardzo często nie takie, jak w innych źródłach :wink:
Korzystam z innych tabel i to takich z różnych źródeł, ale się pokrywających i od zawsze liczę 100 g cycka za 100 kcal :lol: :lol: :lol:
Ale powiem Ci, że rzeczywiście spora porcja tej sałatki, bo ja na obiad z ziemniaczkami i cyckiem + surówka zjadam 350-400 kcal :D :D :D :D :D no, ale każda z nas ma inne potrzeby i upodobania :wink: :wink: :) :)
Kasiu no pewnie ze tak, kazdy z nas ma inne potrzeby :)
ale ja tej sałatki nie jem na raz, ale na 2 razy :) na raz chyba bym nie dała rady - jem pół ok 10 i drugie pół ok 13 :)
a na obiad staram się zamykac w 500 kcal.. wiem ze to duzo, ale jak sie najem na obiad (16) to potem wieczór lżej przezyć idzie :) ale to też róznie.. wczoraj np. byłam bardzo najedzona, ale ręka sama sięgała po ciasteczka u kolezanki.. buu.. bo łasuch mi się włączył..
Aaa, jak na 2 razy to spoko :P :P :P :P :P :P :P
Aniu, 1500 kcal to też jest dieta redukcyjna! nie miej wyrzutów, jeśli zjesz 1500 zdrowych kalorii, przecież jeździsz na rowerku, więc spalasz :wink:
Dziękuję Ci kochana za troskę, ale na rowerku mogę jeździć w trakcie rehabilitacji, z tym, że jestem tak wymęczona tymi ćwiczeniami, że nogi mam jak z waty i ciężko mi jeździć :lol: :lol: :lol: :lol:
KasiuCz - fajnie ze masz tę rehabilitację :D super :D
co do wczoraj to mi sie dzień naprawdę udał, gdyby nie te ciastka wieczorem.... ale masz racje, rowerek był czyli moze byc :lol:
buziaczki
Aniu, według mnie Twój dzień był bardzo udany, bardzo :wink: :D :D