-
Witam :)
no i mamy sobotę :)
ja od rana dziś się po domu szwędam. Ale usnęłam prze 20stą :shock: :wink: z przerwą tylko na przebranie się w piżamę i tabletki :wink: to jestem wyspana. :wink:
Tylko zdrowa chcialabym już byc :twisted:
Beatko - ja w sumie rzadko gulasz robię, bo najczęściej coś z kuraczka robimy a nie ze świnki :wink: ale raz dla odmiany i wiem ze W. lubi.. no to się postarałam hehe :)
Beatko wysyłam Ci weekendowy pakuneczek :) bawcie się u Ewunie wspaniale :D buziaczki
Julcyś - oczywiście ze Twoją ósemkę wezmę :D a Ty szukaj już jakiejś 7 :D bliziutko jesteś :) pozdrawiam
Alek - dzieki :) a ten piesio był taki troszkę smutny.. ale uroczy :D i wodził za mną oczami 8) :wink: a tak serio to ja mu zdjęcie mogłam zrobić, ale W. stawał bokiem :wink:
Co do 8.. mam nadzieję ze teraz już jej nie wypuszczę :D pozdrawiam Cię goraco
Fruktelko - oj tak, ten rok będzie nasz :D Ty juz tak blisko 7 jesteś :D kiedy ja będę tam gdzie Ty hehe :D bardzo bym chciała mieć Twoją wagę :wink: miłego weekendu! :D
Psotko - przykro mi, ale nie poddawaj się!! trzymam za Ciebie kciuki i gorąco pozdrawiam
miłego dnia
-
http://i39.photobucket.com/albums/e1.../weekday14.gif
Witaj Aneczko :D
poranny radosny pakuneczek już poleciał do Ciebie Słonko :D
jak wiesz, spotkanie mnie czeka, ale też wcześniej zabiegany dzień, więc wpadam tak tylko na krótko, żeby uściskać sobotnio :D
wczoraj wieczorkiem ostro sobie poćwiczyłam i jestem z siebie dumna 8) może to dzięki tym codziennym ćwiczeniom tym razem ominął mnie pms :roll: :wink:
buziaki wysyłam :D
-
Zdrowego weekendu, awi. A osemke trzymaj kurczowo!
-
Zdrówko na pewno niebawem nadejdzie :)
Zazdroszczę takiej ilości snu, bo ja dziś spałam 4,5 i dziś pewnie też sobie nie pośpię, bo muszę się uczyć :(
Zdjęcia gór... Piękne, ale ejstem zała, bo dziś moi rodzice pojechali na narty a ja siedzę jak taki trep u muszę uczyć się jakiś debilnych pierdół :( A tak chciałam jechać :(
Zdrówka Kochana:*
-
Miłego weekendowego zdrowienia życzę, mam nadzieję, że możesz sobie pozwolić na "wylegiwanie" ;)
-
Awi miłego weekendu :)
Wow, ja chyba ostatnio zasnęłam przed 20 jak byłam mała :wink:
chciałabym zasypiać wcześniej i byc póxniej wyspana...ciężki los nocnego marka :wink:
-
Witam z wieczora.
Właśnie jestem po seansie filmowym :wink: Trzymający film - American Gangster - w sumie polecam :) ale dłuuugi niemiłosiernie hehe.
Co u mnie - ano nic się nie dzieje hehe.. dalej trzyma mnie przeziębienie ale juz chyba ciut mi lepiej, no chyba tak, bo i apetyt wzrósł :shock: :wink: no i sobie na filmie pogrzeszylismy z W. :oops: bo zjadłam czekoladkę aero i miseczkę ciniminis... :oops: :wink:
ale czekolada tak za mną chodziła.. :twisted: potraktuję to jako takie nasze domowe "ostatki", ale wiem też ze muszę się zmobilizować, co by nie popuścić sobie - bo wtedy polecę... oj znam się dobrze.. tak więc jutro pełna mobilizacja 8) I jeśli już mi zdrowie pozwoli wsiadam na rowerek :D juz dziś mnie kusiło :shock: :wink: ale jeszcze za bardzo cherlam :roll: :wink:
Beatko - jak tam spotkanko? mam nadzieję ze super :D
dzieki za pakuneczek :D buziaczki przesyłam!
Ziutka - staram się, ale mnie apetycik dziś chwycił straszny.. jutro muszę być już grzeczna, bo 8 zgubię.. a tego nie chcę.. buziaczki
Secretive - przykro mi ze nie możesz wyskoczyć w góry.. :) a moze po sesji? :)
pozdrawiam Cię goraco
Alek - tak, dziś się juz tak wyleguję, ze juz mi odleżyny się chyba zrobią.. :shock: :wink: ja to nie umiem aż tak się byczyć, jutro chyba się za prasowanie wezmę czy coś.. :wink: pozdrawiam
Yagnah - a ja nie jestem nocny marek. Czasem lubię posiedzieć, ale czasem jak grzeczna dziewczynka o 22 idę spać :) a jak jestem zmęczona czy chora to i o 20 usypiam pod kocykiem :D pozdrawiam Cię gorąco :D
dobrej nocy
-
Oj nieładnie, nieładnie z tą czekoladą! Za mną tez chodzi...a najbardziej to mam ochote na piezone udko, miske mizerii i kio ziemniaków z tłuszczykiem...mniam...
No, to sobie pomarzyłam :wink:
-
Anusia ja tez jestem po seansie ale w kinie :-) :-) :-)
Aneczko czekoladka 1 wiele krzywdy nie narobi ... pilnuj jednak, żeby tych czekoladek było jak najmniej bo bardzo Ci do twarzy z tą 8 :-)
-
Ania nie popuszczaj sobie. ja popuscilam i nie moge wrocic na diete... :evil: