I miss You... :cry:
Wersja do druku
I miss You... :cry:
dajmy jej trochę czasu :) na pewno wszystko będzie dobrze :)
Dobrze jest na pewno. Asiu czekam(y) na Twój powrót! :)
dziekuje ze caly czas o mnie pamietacie...caly czas sie staram ale jakos mi nie wychodzi...teraz przy ladnej pogodzie moze sie cos zmieni :) dziekuje Wam :D :!:
hej hej
widzę, że masz tabelkę 8) nic nie mobilizuje tak, jak tabelka :wink:
i nie poddawaj się, dużo już schudłaś, nic dziwnego, że masz dosyć. zgadzam się z Nelą - może jedz co chcesz, tylko myśl o tym, żeby nie przekroczyć 1200 (1000?) kcal.
pozdrowionka
Fajnie, że wróciłaś. :) Staraj się nada, powolutku, małymi kroczkami i pozbędziemy się obie tych 6 z przodu, prawda? :lol:
Nic na siłę, ale trochę czasu i w końcu będziemy szczuplutkie. :wink:
:)
Czy ktos tu jeszcze zaglada?? chyba nadszedl czas na powrot do diety :) zobaczymy czy sie uda :)