http://u1.ipernity.com/u/2/0A/9F/302858.3675c9341.l.jpg
POZYTYWNEGO TYGODNIA :)
Wersja do druku
http://u1.ipernity.com/u/2/0A/9F/302858.3675c9341.l.jpg
POZYTYWNEGO TYGODNIA :)
Hey :)
Długo mnie nie było ale dziś może zdążę Was wszystkie poodwiedzać bo nie ma M :)
Poniedziałek i wtorek był bardzo fit, nawet wczoraj wieczorem ważyłam 62,3 ale dziś nie wiem dlaczeg 63,5 :/ no cóż trudno, nie poddam się i czekam na efekty.
Dziś kupiłam sobie czerwony żakiecik dwurzędowy i zielona bluzeczkę, ale pogoda jest beznadziejna więc nie szybko uda mi się ubrać nowe ciuchy. Ze spodniami postanowiłam poczekać :roll: mam nadzieję, że warto poczekac jeszce z miesiąc i cieszyć się mniejszym rozmiarem tyłeczka hihi..
http://www.akupresura.akcjasos.pl/hum_dieta.jpg
DUŻO POZYTYWNEJ ENERGI NA NOWY TYDZIEŃ.
TRZYMAM KCIUKI ABY BYŁ FIT :)
COSIK NIE MOZEMY OSTATNIO SIE SPOTKAC :)
OBIE ZALATANE :)
Ojej jeszce z tydzień nie będę miała chyba czasu ale jeszce żyję na szczęście.
Latam załatwiac milion spraw a jak mam chwilkę siadam do książek bo za niedługo obrona :/
Dalej 63 średni ważę z tego wszystkiego w sobotę zjadłam gofra a wczoraj wieczorem dwa kawałki pizzy z Telepizzy i nadal tyle samo rano 62,5 wieczorem 63,5 około.
Czekam na lepszą pogodę.
Dzis zjadłam
mała Jogobella truskawkowa
budyń Paola
słonecznik sobie dłubałam
gorący kubek serowa
na obiad makaron z kurczakiem w sosie serowym dla moich M a ja nie wiem co może 2 jajka gotowane ? coś muszę fit wymyśleć Buziaki i pozdrowienia jeśli ktoś zagląda, przepraszam ż etak mnie mało ale mam zaległości u lekarzy itd./
JA ZAGLĄDAM
I JAK ZWYKLE MARTWIE SIE TWOIM JADŁOSPISEM :(
ALE MIŚKI JUŻ TAK MAJĄ :)
TRZYMAJ SIE FIT,A JA BEDE TRZYMAC KCIUKI ZA TWOJĄ OBRONĘ
Ja też zaglądam :!:
Obrona najwazniejsza :!:
Ale jak już skończysz to wracaj do nas kochana :!:
No i życzę zgody, u mnie lepiej więc mam nadzieję że u Ciebie też - tak to jest z tymi naszymi chłopami :?
http://www.pizzaexpress.com.pl/cmsAd..._FOTO/71p1.jpg
SAMYCH POZYTYWNYCH ZDARZEŃ DZISIAJ ZYCZĘ:):)
http://www.cinche.com/images/leucine-diet.JPG
POZYTYWNIE DIETKOWEGO TYGODNIA ŻYCZĘ :)
Dziś mam chwilkę wolnego, na weekend byłam na wyjezdzie u rodzinki i pojadłam musze przyznać, posmakowałam chlebka z serkjiem białym w końcu no ale starałam się nie przesadzić. Waga 62,5 kolejny tydzień a mi się nie chce ruszać tyłka do ćwiczeń :/
Dziś konkretnie posprzątałam bo M sam był na weekend w domu więc teraz zasiadłam przed komputerkiem conieco napisać. ciągnie się za mną parę sprawek które muszę jeszceze załatwić dlatego rzadko bywam ostatnio
Marzę o jakiejś dyskotece albo wypadzie do pubu nie byliśmy nigdzie z M od pół roku a ostatni miesiąc to masakra w naszym związku, czasem do parku z synem idziemy ale wogóle nie wiem czemu jakiś pat nastąpił i nikt nie wychodzi z inicjatywą do zgody do tego dochodza jeszcze stresy w szkole i czekam na wakacje nic dodać nic ująć....:(
http://i80.photobucket.com/albums/j1.../tulipan_m.jpg
ZYCZE CI ABYSCIE ZNALEŻLI ODROBINE CHECI I WYMKNELI SIE Z DOMU :)
TO WAZNE DLA ZWIAZKU :) BO NIE SAMA PRACĄ, DZIECKIEM I SZKOŁĄ ŻYJE.
TRZYMAM KCIUKI ZA DIETĘ :)
A PRZEDESWSZYSTKIM .....MARSZ DO ĆWICZEŃ
JA BRZUSZKI ROBIE :)[/img]
Ojjj....to sie biedna meczysz, wiem co znaczy taka atmosfera w domu :?
Może lepiej będzie jak wyciągniesz ręke do niego , chociaż rozumiem jakie to ciężkie zwłaszcza jak się nie czuje winnym :?
http://www.irondogfeeders.com/assets...g-and-feet.jpg
KOLOROWYCH SNÓW :)
http://www.agrotrader.pl/pictures/1576138260_middle.jpg
KOLOROWEGO DNIA :)
oj dziewczyny dzis u mnie szaro, buro, ponuro w dodatku dietkowo zawaliłam jak nie pamiętam kiedy. Dziś zjadłam drożdżówke z serem, 2 kromki chleba z masłem i szynką, rogala i 3 merci czekoladki brzuch mi pęka od tego pieczywa i boli. Wiem - moja wina- brak mi słów. Stres mnie ostatnio zjada, dostałam wypowiedzenie w pracy :( byłam dziś się zarejestrować w Pup-ie i jadłam co popadnie.
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Tylko mi się tutaj nie łam :!:
Jestem z Tobą i mocno przytulam :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...py-Posters.jpg
POZDRAWIAM PIATKOWO :)
Dziś znowu w szkole ale bardzo mi się podobało :) Zbliżam się do końca więc jestem coraz bardziej pozytywnie nastawiona :)
Gdybym cały czas była w szkole byłabym znowu szczuplutka bo mi się w szkole jeść nie chce wogóle i czasik jakoś szybciutko mi leci, świat w kolorach tęczy widzę, bo przyjemnie tak w gronie innych ludzi posiedzieć :))
Kfiatuszku bardzo ci dziękuję, że nie pozwalasz mi się poddać, chyba jednak coś z tej diety będzie bo dziś 62 kilo rano ważyłam :P
Miśku dziękuję, że również o mnie pamiętasz, zaglądałam do Ciebie i widzę, że u ciebie powolutku waga znowu rusza w dół gratuluję !!!
Ach troche mi dziś lepiej przez tą wagę bo mnie zaskoczyła w dodatku po tym pieczywowym szaleństwie w tym tygodniu :roll:
Buziaczki pozdrawiam Was i życzę milutkiego weekendu[/quote]
Gratuluje spadku wagi i oby tak dalej :D
Co do szkoły...mi czasem bardzo brakuje tych wszystkich zajęć, naprawdę miło wspominam każdy etap nauczania, ale studia były naj...szkoda, ze to tak szybko minęło...5 lat przeleciało, ze nawet niewiem kiedy - mnóstwo wspomnień, aż łezka w oku sie kręci :D
Hm...a teraz nadszedł czas na poważne, dorosłe życie, które pomału też zaczynam kochać :P poprostu staram sie go nauczyć :D
Aha i ja nigdy nie pozwolę Ci sie poddać od tego jestem :lol:
Dziś niedziela miałam zamiar pożądnie siąść do książek a od rana wszyscy dzwonią i chcą się umówić na jakieś spotkanie, teściowa ma przyjechać i wogóle już mi się tej niedzieli odechciało...
dziś na śniadanie zjadłam
chlebek z ziarnami 80g 200kcal
ser żółty 45 g 180 kcal
szynka plaster 80 kcal
ogórek iszony
w sumie 2 kanapki miały niecałe 500 kcal OMG !!!
UŚMIECHAM SIE SZEROKA JAK CZYTAM TWOJEGO POSTA :)
A TO DLATEGO, ZE JA RÓWNIEZ MAM NAGŁY PRZYPŁYW GOŚCI W JEDYNY DZIEN WOLNY :)ZAWSZE MI SIE WYDAWAŁO, ZE RODZINA AKLURAT TEGO DNIA JAK MNIE NIE ZOBACZY TO PADNIE :):) NIENAWIDZE TEGO :)
TRZYMAJ SIE DZIELNIE :):)
Moja waga mnie zaskakuje ..... pozytywnie dziś nie wierzę po całym dniu ważę 62,8 kg :)
w dodatku dziś zjadłam dużo bym powiedziała, ale jak sobie pomyślę to połowę tego co kiedyś bym w siebie zmieściła i chyba to już jest powód do uśmiechów :)
Skoro waga postanowiła przestać mnie dołować i trochę mi pomóc to sama też muszę się z powrotem wziąć za siebie i brnąć dalej aby na wakacje nie wstydzić się bikini, a wyjeżdżam na początku lipca więc muszę się pilnować :roll:
Dobranoc pchełki na noc
BRAWO MąDRA DECYZJA NA NOWY TYDZIEń :):)Cytat:
Skoro waga postanowiła przestać mnie dołować i trochę mi pomóc to sama też muszę się z powrotem wziąć za siebie i brnąć dalej aby na wakacje nie wstydzić się bikini, a wyjeżdżam na początku lipca więc muszę się pilnować Rolling Eyes
JESTEM Z CIEBIE DUMNA
Właśnie przed chwilką się ważyłam 62,2 kg :) wstawiłam sobie wodę na herbatkę i z uśmiechem zaczynam nowy tydzień
helo..Ja tez w lipcu wyjezdzam,ale u mnie to chyba i tak nie bedzie za dobrze..bo nawet jak schudne to ile maksymalnie??z kolejne 10 kg???
a mam nadwagi z 30... :oops:
w tamtym roku ani razu nie wskoczylam w kostium kąpielowy......
zobaczymy jak bedzie w tym roku.....
A ty koniecznie brnij dalej...super ci idzie:)
( w sumie mi tez nie najgozej wiec nie mam co dramatyzowac)..
pozdrowionka sle.......i zycze miłego poniedzialku:)
Śniadanie chlebek ze słonecznikiem 40 g plus sera żółtego
2 śniadanie 150g sałatki z tuńczykiem i fasolą czerwoną
Na obiad gotuję zupkę z fasolką szparagową na udku :)
Spacer z synem mam w planach tak za godzinkę, ale rano byliśmy już na spacerku z rowerkiem i na zakupach
Zjedzone :
:arrow: śn 1 250kcal
:arrow: śn 2 250 kcal
:arrow: obiad 2 miseczki zupy warzywnej 300-400 :?:
:arrow: słonecznik :x
:arrow: kolacja miseczka zupy150-200 :?:
do zupy zużyłam udkoz kurczaka 400g 3 marchewki pietruszke 400g fasolki
marchew 150 kcal pietruszka 50 kcal fasolka 100 kcal udko 500 kcal
W sumie zupa ma cały garnek - 800 kcal, to myślę, że miska 200 ml może mieć ze150 -200kcal bo udko zostało niezjedzone
słonecznik dłubałam około 70 % paczki na opakowaniu pisze, że 100 g ma 550 kcal ale łupiny odchodzą więc tez nie wiem jak przeliczyć te 70 g w łupinach :?:
http://www.thegreenhead.com/imgs/sun...wing-kit-1.jpg
pozdrowienia wtorkowe zostawiam :):)
Widzę, ze u Ciebie super :!:
Słonecznikime sie nie przejmuj - napewno zmieściłaś sie w limicie kalorii :lol:
GRATULUJĘ SPADKU :!: :!: :!: EKSTRA
Hey :)
Wczoraj załapałam doła bo się okazało, że jest problem z miejscami w moim przedszkolu i najprawdopodobniej dostaną się same matki wychowujące samotnie dzieci, bo na nie tylko starczy miejsc :? Kolejny powód żeby się rozstać z M
Dziś byłam w PUP-ie mam zamiar za dwa miesiące zacząć własny biznes, i skorzystać z ich pomocy jaką oferują, ale wpierw musze się doszkolić i zdecydować
Ubrałam dziś rurki i M po powrocie do domu stwierdził, żebym więcej tego nie robiła bo wyglądam tragicznie jego zdaniem i żenująco, ośmieszam nie tylko siebie ale i jego jaśnie wybitną osobę :lol: na szczęście tym się aż nadto nie przejęłam bo koledzy od M z pracy byli zachwyceni :D
Zjadłam
:arrow: pączek z serem :oops: na mieście
:arrow: jogobella mała wiśniowa
:arrow: kawa z mlekiem
:arrow: rosół z ryżem miseczka
:arrow: leczo z kurczakiem 200g
:arrow: 200ml maślanki
:arrow: 2 pomidory i ogórek
Teraz miętę sobie piję ale jeszcze magneza zaliczę bo w aptece dziś muszujące tabletki kupiłam,
Widzę, że nikt do mnie nie wpada, ale się nie załamuję bo forum trzyma mnie w ryzach :)
Dziś wizytę w dziekanacie planuję i już od rana się stresuję. Powtarzałam ostatni rok bo się nie obroniłam o czasie i musiałam zmienić specjalność bo tą, którą studiowałam już zlikwidowano :( Ponieważ połowa przedmiotów mi się powtarzała więc na począrtku semestru dostałam informację, że nie musze na nie uczęszczać, zresztą byłam pytać jeszce 2 razy i mnie w tym utwierdzono, a teraz jak zdałam indeks nie chcą mi zaliczyć semestru :? :? :? tylko nikt mnie o tym nie poinformował jak oddawałam indeks, że coś jest nie tak :? :? :? nie chcę kolejny raz czekać rok żeby się obronić :twisted: :twisted: :twisted: poza tym miałam do zaliczenia różnice programowe 14 przedmiotów za które musiałam zapłacć po 150 zł więc mam już powoli dość,
Zostały mi jeszce 4 zjazdy i koniec semestru wszystko już mam prawie na finiszu a tu nikt nic nie wie co ze mną dalej :roll: :roll:
Panie w dziekanacie twierdzą że trzeba poczekać i się okaże co dalej, ale ja nie mogę czekać, bo się nagle dowiem za miesiąc,że jestem skreślona z listy studentów :twisted:
/jadę więc dziś do Pani dziekan na dyżur się dowiedzieć co jest nie tak i co ewentualnie mam zrobić
Zjedzone
:arrow: bułka pełnoziarnista
:arrow: 3 merci ( różnie piszą że ma 50 do 80 kcal chyba zależy od smaku)
:arrow: leczo 200g
:arrow: kawa z mlekiem
http://forumogrodnicze.info/up/ma%B3a%20wr%F3%BFka.jpg
dobra wróżka może mi pomoże
3mam kciuki, napisz jak to sie skonczyło :!:
Panie z dziekanatu to zawsze są najmadrzejsze, trzeba z problemmami iśc do dziekana i z nim osobiscie rozmawiać - wiem to z autopsji, czasem godzinami na niego czekałam, ale było warto :lol:
Wierzę, ze wszystko sie ulóży, oni poprostu muszą widzieć że ci zależy :lol:
I nie mów, ze Cię nikt nie odwiedza- a ja to co niby :twisted:
dziękuję kfiatuszku :)
Dzis szybciutko wpadam na chwilkę pochwalić się że jest 60,5 ale kosztem mojego małżeństwa :((((((((((((((
Chudnę teraz z dnia na dzień bo jestem bardzo znerwicowana, wiem dlaczego M był taki - spełnił się najgorszy scenariusz ........
Dziś trzeci dzień próbujemy wszystko wyjaśnić, ale jest bardzo ciężko :cry: :cry: :cry:
pozdrawiam Was dziewczęta i szcęścia życzę jeszce stąd nie znikam
Hej, co się dzieje :?:
mam nadzieje, ze to tylko przejściowe :!:
Nie chcę być wścibska i wypytywać o szczegóły....PRZYTULAM MOCNO :!:
http://www.juniperus.pl/fotki/o93d.jpg
udanego nowego tygodnia :)
http://www.stylistka.pl/zdjecie/arty.../1202_w253.gif
MAM NADZIJĘ, ZE TWOJE ZYCIE RODZINNE USTABILIZOWAŁO SIE
A TY ZYJESZ BEZ STRESU
pozytywnego piatku :):)
http://www.gieldaspozywcza.pl/news/f...kgorzkadr2.jpg
PAMIETAM O TOBIE :)
POZDRAWIAM :)
http://nadeser.blox.pl/resource/muff...ozkiempion.jpg
UDANEGO PONIEDZIAŁKU :)
Żyję i dopiero dzis jestem w stanie siąść i coś napisać :)
Wracam do żywych i mam znowu chęć aby coś robić :)
Od jutra chce trochę się oczyścić po wczasach nad morzem gdzie wcinałam gofry lody i ryby w ilościach niekontrolowanych.
Na wadze dużo za dużo :(((((((((
Ale czuję się psychicznie nawet na tyle dobrze żeby powalczyć :P :P :P
Nie dam za wygraną ostatnio ktos próbował zniszczyć spokój w moim domu ale jej nie pozwoliłam, mam nadzieję, że więcej mnie to nie spotka..........
Semestr zaliczony tylko obrona we wrzesniu ale czuję się w końcu na siłach by dzwigać to co mnie spotyka