hyhy przesadziłam z tymi 13 cm.
A ok. 4 cm?? :P
Wersja do druku
hyhy przesadziłam z tymi 13 cm.
A ok. 4 cm?? :P
no troszke przesadzilas :))
cztery cm sa bardziej realne, ale to chyba zalezy od wielu czynnikow.
chcesz wygladac tak?
http://esensja.pl/magazyn/2001/tr/img/ilustr/11_02d.jpg
mam nadzieje ze nie ;)
hej tima :)
Ależ pięknie sie trzymasz :) Mnie się podoba że starasz sie zmieniać nawyki na stałe i nie przejmujesz się drobnymi wpadkami :) Trwasz w swoim postanowieniu i na pewno uda Ci się pozbyć zbędnych kilosków. Ani się nie obejrzysz a będziesz miała mniej i te 13 cm :) Ja na początku (jak ważyłam 80 kg) miałam w pasie 90 cm :roll: Teraz mam 66 cm a chce miec 60 cm ;) Nawet nie wiem czy to realne ale fajnie by było ;) Tobie też sie uda osiągnąć swoje cele :)
Trzymam kciuki :*
Neta mi wczoraj wywaliło :/ i nie miałam jak wejść na internet..
Dzisiaj:
- śniadanie:
2 kromki cienego pieczywa
2 plasterki sera żółtego
troszke masła
- miedzy obiadem a śniadaniem:
prawie cała paczka tiktaków :shock: 1 tiktac ma 2 kcal..ale nie wiem ile tiktaków było w środku..ale wziełam że zjdałam z 30 ich..część dałam siopstrze ;)
- obiad:
schabowy
1 gałka ziemniaków
dużo surówki
ciastko (jakiś nowy przepis. bodajże ciasto takie jak sie na pierogi robi z wierzchu postpane cukrem a w środku kawałej jabłka do tego można dac cynamon)
kiwi
-kolacja:
troche maślanki (normalnie strzasznie polubiałam! jogurty teraz wydają mi sie za słodkie..)
kiwi
Monic :arrow: chciałabym tak wyglądać :D hyhy ale to nie możliwe :) będe szczęśliwa jak choć troszkę ze szczupleję. Każdy sukces jest ważny.
Saro :arrow: Uda Ci sie :D Masz duże sukcesy. I na pewno jeszcze te 6 cm opadnie :) wierzę w Ciebie. I wiem że bardzo ładnie dietkujesz co jeszcze bardziej utwierdza moje przekonanie.
Czasem mam ochote żeby mnie ktoś tu zbeształ :P że robie coś nie tak. Bo w końcu na swoich błedach sie trzeba uczyć. I zmieniać to co złe.
Przymierzałam tą bluzke co mi sie podobala..i koszmarna na brzuchu dobra ale nawet nie wiecie jak mi mój biust przeszkadza :( mam go za duży i nie mam jakich ubrańkupywać na siebie. Przez niego musze brać rozmiar większy ciuchów..macie może jakieś ćwiczona na biust? ja chce go wyszczuplić :cry: ale ie tylko go brzuch też. Ale na niego mam ćwiczonka..
Dziś miałam zawody licealiady. Chłopaki i dizewczyny miały swoje grupy. I sie okazało że ja nie mam zawodniczek :/ I dostałam dyplom za 1 miejsce bez walki. Zero satysfakcji..wolałabym grać i rywalizować niż przez walkowera. Spędziłam tam czas do 1 godziny czekając na autobus i rodzeństwo aż skończy sie turniej..
Ide do was pozaglądać mam nadzieje że u was lepiej dzień minął.
Ojej ale dlaczego nie miałaś teamu? :( To rzeczywiście nie fair.
Monic, ja też nie wiem co w takim wyglądzie byłoby złego? :P
Tima, mamy się wspierać, nie dołować :P ładnie się trzymasz, ale wiesz, ja uważam że duży biust jest oka nawet bardzo. Mój jest za mały i z tym jest większy problem, uwierz mi. Mógłby być choć trochę większy :P :( heh, a jak wyrzeźbisz ładnie brzucho i bd kupowała bluzeczki np w serek to bd taka lala że łaaał! :) Zobaczysz :)
Pozdrawiam :)
no nie mowcie dziewczynki ze chcialybysmy wygladac jak tama pani na zdjeciu?
przeciez taka talia nie jest mozliwa ;)
A z biustu to sie ciesz ;]] poki mozesz ;] ja swoj utracilam poprzez odchudzanie ;(
wczesiej byl C-D a teraz B-C ;(
http://gadzety.presto-reklama.pl/szk...O-z-raczka.jpg
A dziś:
-śniadanko:
kromka chleba
plasterek sera
ogórek kiszony
troszkę masla
- w szkole:
zapomniałam kupić sobie grahamke..a w szkle dziś nie było wyboru bułek..więc kupiłam sobie 7 days takie ciastko..zapewne to ma dość dużo kalorii bo było strasznie słodkie. O i jeszcze gryz pączka ;)
-obiad:
frytki
troszkę keczupu
troche maślanki
szklanka kisielu
-kolacja:
3 kiwi
Dziś sie tego nazbierało..
Mirrach :arrow: nie wiem czemu ale zdaża sie że czasem ney chodzi słabiej a czasem wogóle nie ma łączności.
Wiem wiem że trzeba sie wspierać..ale czasem należą sie też baty :P żeby nie myślec że idzie za pięknie i starać sie żeby jednak było dobrze.
moniś :arrow: może niemożliwa hyhy ale można pomarzyć :D cieszyłabym sie jakby troche go ubyło.:]
A co u was? Jak wasze samopoczucie?
Dzisiejsze menu:
-śniadanie:
kromka chleba
parówka
łyżeczka keczupu
-2 śniadanie:
plasterek szynki
białko jaja kurzego (ugotowane oczywiście)
1 ciastko (nie mają CHYBA dużo kalori. Ciasto kruche nie słodzone jedynie dżemem są przekładane, domowym dyniowym ;))
2 kiwi
-obiad:
chochelka zupy ogórkowej
2 kiwi
-kolacja:
- 2 ciacha
- 2 kiwi
Za te 3 ciastka policzyłam jako 400 kcal. Więc w 1200 sie zmieściłam. Mam nadzieje że dobrze policzyłam :]
Wczorajsze ciastko w szkole odpokutowałam wczorajszymi ćwiczeniami z 50 min :D jestem z siebie dumna :D
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...47bf82e57a379c tu są nawet fajne ćwiczenia :D
Dziś przekąsiłam:
-śniadanie:
kromka chleba
galareta cienko posmarowana (galareta z miesa)
kawałek placka
-obiad:
gulasz
-kolacja:
4 kiwi
Pijam chyba za mało wody..