-
Tussiu, WIELKIE GRATULACJE!!!!! :D :D :D :D :D :D
Dużo zdrówka Babci życzę! moja też miała niedawno operację :wink:
A teraz już odpowiadam:
generalnie, jeśli robisz dC po raz pierwszy i masz zamiar być 3 tygodnie, powinnaś bazować głównie na saszetkach :wink:
Batony możesz jeść od drugiego tygodnia ścisłej, ale tylko jednego dziennie!
Na 800 kcal jesteś już bez produktów dC .... Tussiu, a nie dostałaś od Pani Teresy materiałów? ... tam wszystko jest i na temat 800 kcal też :roll:
Absolutnie nie poleca się na ścisłej takiego schematu, jak sobie wymyśliłaś!
A to dlatego, że KOTLETY i MAKARON są uboższe w witaminy i minerały!
Kotletów ani makaronu nie poleca się na ścisłej!
Ja troszkę bardziej lajtowo do tego podchodzę, bo tylko 3 kiloski chciałam zbić i na ścisłej jestem tylko 2 tygodnie, w niedzielę już kończę :P
Nie możesz jeść tak, jak napisałaś:
:arrow: " sn: koktajl, obiad: makaron, kolacja: baton....i tak codziennie??.... "
Na pewno nie codziennie!
I proponuję zjadać batony na śniadanie, mają więcej kalorii niż saszetki, saszetki są lżejsze, lepiej jeść je na kolację :wink:
Zaparcia mogą się zdarzyć na dC, nie dlatego, że sama dC je powoduje. Sam fakt przestawienia organizmu na inny system odżywiania sprawia, że organizm nie przyzwyczajony do niego, może reagować zaparciami!
Aby je złagodzić lub całkiem zlikwidować, dosypuj do ostatniego posiłku łyżeczkę otrąb owsianych :P
Mam nadzieję, że pomogłam :P
A teraz wypoczywaj! należy Ci się!
-
-
Moje serdeczne gratulacje :)
Mimo, że długo mnie nei było na forum to cały czas trzymałam kciuki i jak widac opłacało się :)
Buziaki na ten pochmurny dzień :)
-
Tusiu, gratuluje. teraz ci bedzie lzej..nie tylko wagowo!
-
moje gratulacje:)
a teraz czekam na dalsze relacje z DC
-
Czesc Kobietki.
Co za dzien….Chodze dzisiaj wsciekla bo….jestem glodna….Dopoki nie miałam jako tako kontaktu z jedzeniem poza domem to było dobrze,a teraz znowu robiłam obiad. Te zapachy……….
Dzisiaj weszłam na wage. Po 4 dniach DC jest – 1,5 kg. Jest dobrze, chociaż myślałam ze będzie lepiej …..Kolejne wazenie w poniedziałek rano. Mam nadzieje ze będzie mniej, o wiele mniej. Poza tym w Opolu pilam kilka kaw latte,a tam mleko jest z pewnością nie 0,czy 0,5 %. Jest dobrze….
Dzisiejsze jedzenie: baton, koktajl, zupa. Dodatkowo 2 l wody.
Jestem ciekawa jak stosujecie makaron?. Jecie go samego czy dodajecie np. polowe makaronu do polowy zupy?. Musze zaczac jesc wiecej zup,bo ich mam najwięcej….Jakos mi nie wchodza….
Kasiu,jakos nie wyobrażam sobie jesc przez te 3 tygodnie glownie saszetki…..Jak widzisz zjadlam już 3 batony wciągu 5 dni scislej. W poniedziałek zjem kolejny….Poki co czeka mnie weekend na saszetkach…………Brrrrrrrr. Dam rade. Jak ja Ci zazdroszcze ze już jestes jedna noga na mieszanej.
Dzisiaj ide ze znajomymi na miasto. Oczywiście będzie bezalkoholowo. Tylko woda niegazowana.
Dziekuje wszystkim za gratulacje i za mile slowo. Ja również się ciesze ze obrona już za mna….
Biegne do Was.
Buzka.
Tusiaczek.
-
Ja kiedyś byłam 3 tygodnie na ścisłej tylko i wyłącznie na saszetkach, bo po prostu tego wszystkiego, co jest teraz, nie było :) :) :)
Nic strasznego, da się przeżyć :lol: :lol:
Tusssiu, tego makaronu NIE WOLNO stosować na ścisłej.
Jest wskazany na mieszanej i na 800 kcal :D
Jego kaloryczność jest taka, jak zwykłego, różni się składem - ja bym nie ryzykowała, ale zrobisz jak zechcesz :wink:
Spadek obiecywany na dC rzędu 2-5-3,5 kg tygodniowo jest 'gwarantowany' tylko wtedy, jeśli jemy 3 saszetki dziennie, czyli 412 kcal.
Kiedyś, kiedy nie było tych wszystkich batonów, makaronów jadło się tylko saszetki i chudło sprawniej :wink: :wink:
-
Makaronu nie wolno?. Kurcze,a gdzie to wycyztalas bo ja pierwsze slysze....Hmmmm,ale poslucham sie Ciebie. Wkoncu jestes ekspertka.
W takim razie co jest dozwolone na diecie scislej: zupy,koktajle, napoj w kartoniku,batony,(drugi tydzien)....Cos jeszcze??.
Rozumiem ze makaron, kotlet, makaron z sosem grzybowym tylko na diecie mieszanej?.
Kasiu, 1,5 kg w 4 dni mnie zadawala.Mozliwe ze gdybym jadla tylko saszetki to byloby wiecej....
Tak wogole to glodna jestem.Pomidorowa jest fujjjjjjjj....nawet z dodatkiem bazylii....
-
Tak wogole to uklony Kasiu za 3 tygodniowa diete na saszetkach:)).
Tusiaczek.
-
Tussiu, najlepiej na ścisłej jeść saszetki, napój w kartoniku ze słomką i batony od 2. tygodnia.
Wtedy masz 100 % pewność osiągnięcia ketozy i braku głodu :wink: :wink:
Oczywiście nic Ci się nie stanie fizycznie, jeśli zjesz ten makaron czy kotleta, ale nie ma wtedy gwarancji ketozy :wink:
I jeszcze coś, już o tym pisałam ... makaron, kotlet nie mają tylu witamin i minerałów, co saszetka!
3 saszetki lub baton lub napój + saszetki pokrywają w 100 % dziennie zapotrzebowanie na wszystko.
Jeśli zjesz batona, saszetkę i kotleta, nie zapewnisz sobie wszystkich witamin :roll:
Rozmawiałam na ten temat z panią Teresą i mi to tak właśnie wyjaśniała :P