-
hej kfiatuszku! wlasnie wpadlam do ciebie i gratuluje dobrze ci idzie. Ach tez juz bym chciala miec te 4 kg za soba.
ja teraz przy kawce wiec zapraszam
Mysle ze w pracy sie wszystko ulozy.
pozdrawiam
wesola
tu jestem:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
-
RAPORT Z WCZORAJ:
:arrow: płatki, mleko i pół parówki - 500kcal
:arrow: bułka z masełkiem i łosoś wędzony - 400kcal
:arrow: pomarańcza - 100kcal
:arrow: 2 krokiety z kapusta i grzybami - 700kcal
RAZEM 1700 kcal :D
Pracuję w firmie Państwowej, więc o tyle mam dobrze :!: Długa nazwa, ale to głowny dostarczyciel gazu na Polskę < PGNiG w skrócie> w jednym z oddziałów tej Firmy :!:
Nie chcę się stresować, bo co ma być to bedzie...stało sie tak a nie inaczej...zresztą nikomu sie tam nie tłumaczyłam i teraz też nie zamierzam... :!: Mam śliczne, zdrowe córeczki i to jest najważniejsze :!:
-
:) no niezłe menu...
ja się właśnie objadam truskawkami... drogie były bo zapłaciłam 3€ za 500g ale są pyszne, słodkie pachnące i w ogóle... skąd oni wzięli takie truskawki w Finlandii??? gdzie za oknem nadal śnieg leży...
-
-
wyjeżdżam na tydzień, ale i tak mam na Ciebie oko, więc pilnuj dietki! :)
Pozdrawiam :) papa
-
Raport:
:arrow: bułka z masłem i łosoś wędzony 400kcal
:arrow: krewetki 200kcal
:arrow: 5 knedli z truskawkami (odrobina śmietany i cukru) 700kcal
:arrow: placek drożdżowy ze sliwką 200kcal
:arrow: płatki z mlekiem 250 kcal
Razem : 1750 kcal
byłam w mieście - jestem niewymiarowa - nic nie kupiłam :twisted:
Strasznie jestem zła :twisted:
-
Mam rotawirusa w domu :twisted:
Narazie starszą córcię dopadło - okropne :twisted:
Oby szybko przeszło to okropieństwo :!:
-
Mam nadzieję, że to szybko minie! Nie dajcie się!
Buziaki.
-
Eh okropne, wiem bo sama przechodziłam i dokładnie pamiętam. Byłam jakoś w II podstawówce :P
-
-
Hej, co słychać dobrego? :D
Miłego tygodnia!
-
Jestem, żyję ale ledwo ledwo - cierpię na brak czasu :x
Rotawirus trwa a polega na tym,że ma się biegunkę i się wymiotuje - u dziecka jest to o tyle niebezpieczne, ze moze dojść do odwodnienia a dla mnie straszne, bo pranie robię 8 razy dziennie. Dzisiaj się posunęłam do tego, ze założyłam mojej trzylatce pieluszkę, bo już mam dosyć <szkoda gadać> Małej trudno się pogodzić z tym że ją ma na dupce, ale dała sobie wytłumaczyć...."bo przecież ona jest duża a to Zuzia jest mała i nosi pampersy" :roll:
U mnie super rano waga pokazała 56,7 kg tak więc zmieniam ticerek :!:
Jestem zadowolona, bo pomału wszyscy zaczynaja dostrzegać, ze schudłam a ja już myślałam że to nigdy nie nastąpi :!:
Przepraszam, ze Was teraz niepoodwiedzam, ale postaram się wieczorkiem wykrzesać odrobinkę czasu na forum :D
-
No to gratulacje kochana tych kilosków :) Fajnie jest, jak otoczenie Ci mówi, że świetnie wyglądasz i widzi, że Twoje męczarnie efekt przyniosły :) U mnie niestety widać to dopiero po 15-20kg, więc muszę się jeszcze troszeczkę postarać, żeby było dobrze to widać :) A jeśli chodzi o choroby, to widzę, że nie tylko ja mam problem, eh... Buziak na dzień dobry, choć już 10.30 :D
-
kfiatuszku dziekuje za komplement na watku u altageli
-
witaj kiaatuszku składam megagratulacje za super efekty na dietce :)
u nas też coś takiego panuje nazywaja to grypą jelitową też wymioty i biegunka :(
nie wiem może to coś innego nie chce sie mądrzyć..
Jak wrócisz do pracy to zapewne jeszce bardziej schudniesz
-
To świetnie, że waga spada! :lol: Gratuluję!
Jak się czujecie? Mam nadzieję, że już lepiej? Życzę dużo zdrówka!!!
-
jestem, jeszcze żyjemy :wink: ale ledwo, ledwo :!: :!: :!:
Dzisiaj dzień dietkowo do d*** :roll: Nie mam się czym pochwalić :? Ale jutro obiecuję poprawę :lol: :lol: :lol:
-
Przy chorobie ciężko utrzymać dietkę, więc się nie przejmuj. Jak dzisiaj zdrówko?
Miłego dnia!
-
Kfiatuszku, jaka ty już szczupła jesteś :D :o brawo i zazdroszczę
-
Szkoda, że ja tego nie widzę... figura jakaś taka męska :roll:
Dzisiaj tak sobie:
:arrow: płatki i mleko - 350kcal
:arrow: kromka chleba z masłem i łosos wędzony 350 kcal
:arrow: spaghetti bolonegse - 700kcal
:arrow: ryż na mleku z jabłkiem i cynamonem 400kcal
RAZEM 1800kcal i same węgle :roll: :oops:
Od jutra poprawa, trzymam fason do niedzieli...a wtedy sobie pojem...a co mi tam :D
Ale obiecuję przesadzać nie będę a od poniedziałku dalej dietkuje na swój sposób :wink:
Ha...ale i to niedługo się skończy... :lol: :lol: :lol:
Mam ochotę na kawę, ale poczekam do rana :!: :roll:
-
:D jak to męska??
trzymaj się dzielnie
-
Kfiatuszku, Ty łobuzie! Jak nie chcesz mieć męskiej figury, to się bierz za ćwiczenia!!! Wybierz, co lubisz, na początku może być powoli, bez pośpiechu, a ciałko będzie się rzeźbić i będziesz laska. Nie obijać się proszę!
Ps. No, nakrzyczałam :wink: A tak na serio, to naprawdę będziesz szybciej i ładniej chudnąć, jeśli zaczniesz ćwiczyć. Najtrudniej zacząć, potem już się samemu chce ćwiczyć - ja tak mam z bieganiem i basenem.
Pozdrawiam!
-
Męska- prosta, cała jestem prosta - brak talii :cry:
Ale...mam zamiar dzisiaj poćwiczyć :shock:
Na początek 8 minut abs i 8 minut ramiona z moimi hantlami co leża i kurzą się no i 5 min skoków na skakance :roll:
zobaczymy jak mi plan wypali :D
Zjedzone:
:arrow: bułka z masłem i jajko gotowane - 400kcal
:arrow: placek drożdzowy 60g - 300kcal
:arrow: płatki z mlekiem - 300kcal
:arrow: udko i marchewka gotowana-400kcal <obiadek - robi się>
:arrow: cos na kolację....pomyślę, ale nie za wiele :D
bo zjadłam w miedzy czasie dzisiaj już 4 kostki czekolady - 100kcal
Szkoda że pogoda brzydka, bo spacer odpada choc maleńki już zaliczyłam.
A teraz czeka mnie spowiedź...bryy :?
-
Kochana, a gdzie można obejrzeć Twoje zdjęcia :?:
-
Zdjecia zrobione dzisiaj, przed chwilką :!:
z góry przepraszam za ich tło, ale trwają porządki :D
Brzuch jak w ciąży :?
Zrobione samemu - co widać, ukradkiem tak żeby mąż nie dotarł tu do tej strony
http://img231.imageshack.us/img231/5...8048tq0.th.jpg
http://img443.imageshack.us/img443/7...8050ud8.th.jpg
narazie wygladam tak :roll:
-
Wyglądasz szczupło - super z przodu po prostu ekstra :):)
Bioderka szczupłe super :D
z boku.... no cóż brzuszek wymaga jeszcz trochę pracy, ale tu ważniejsze są cwienia niż dieta, zdecydowanie ważysz już dobrze
popraw tylko rzeźbę :D
-
Śliczna laseczka z Ciebie!!! Naprawdę. Tym bardziej zachęcam do ćwiczeń - pozbędziesz się brzuszka (8-minutówki są super na brzuch!) i wymodelujesz ciało.
Bardzo młodziutko wyglądasz jak na mamusię, taka dziewczynka z Ciebie :lol:
-
Dzięki dziewczyny :!: fakt trzeba popracować nad brzuszkiem, ale i waga mnie jeszcze nie zadowala, więc walcze o swoje 52 kilogramy :roll:
Rano wstałam taka napalona na ćwiczenia, zrobiłam raptem na brzuch i zdycham :roll:
Za chwilkę zamierzam zrobić cd...może wieczorem powtórzę serię na brzuszek, bo przyznam się że trochę odpoczywałam poprostu moje mięśnie po porodzie nie są jeszcze takie gibkie :)
A przy okazji spaliłam czajnik :oops: Śmierdzi w całym domu, kurcze czy ja go domyję :roll:
chyba będę musiała lecieć kupić nowy :D
-
ja też już raniutko brzuszki robiłam :)
to całkiem miły początek dnia. Jeszcze przy okazji trochę rozciągania i się człowiek jak młody bóg czuje :)
-
Ojej :D
Ale z Ciebie laseczka....
Ja mam podobny brzuch i jeszcze raz tyle na udkach :oops:
Ale staram się jakoś nad tym pracować... :twisted:
I Tobie też się uda. A waga... SUPER:)
-
Kfiatuszku śliczna kobietka z ciebie i bardzo szczuplutką masz figurę naprawdę. Ja mam szerokie biodra których nigdy się nie pozbędę. Poza tym prześliczna bluzeczka :D :D
-
Dziekuję za każde miłe słowo...to naprawde bardzo ważne dla mnie :D
cieszę się, że jesteście i ze razem mozemy tutaj walczyć o siebie :D
Dzisiaj zmieściłam sie w limicie :!:
Boję się jutra i tego co bedzie po...bo jak zostanie ciasto to ktoś bedzie musiał je zjeść :x
No nic....jutro chrzest malutkiej, więc lecę spać by jutro być zwarta i gotowa.
Pewnie jutro mnie nie będzie - BĘDĘ JEŚĆ - trzymajcie kciuki byleby nie za duzo :roll: :D
Choroba pomału mija, chociaż Julka jeszcze się męczy - tabletki i syropek srednio pomogły....no nic WALCZYMY DALEJ :!:
Od ćwiczeń boli mnie nie tylko brzuch, ale i kark i szyja - moze cos źle robię albo poprostu cała jestem tak zastana że moje mięsnie niewiedzą o co chodzi :roll: :roll:
-
Dzień dobry :)
kurcze faktycznie wyglądasz pięknie :) Serio serio, aż zazdroszczę takich bioderek. ja mam strasznie szerokie i już się boję co to będzie po porodzie kiedyś :? No, ale na razie walczę choć na trochę o moją sylwetkę :) Kurcze gratuluję :twisted:
PS. Czajnik mozna odgotować z proszkiem Vizir. Pięknie się odczyszcza :)
-
Mama nadzieję, że dzisiejszy dzień minie w bardzo miłym gronie i bardzo sympatycznie. Buziaki dla Twojej córeczki, na pewno wyzdrowieje :D
-
Serdeczne życzenia anielskie dla Twojej Niuni z okazji jej dzisiejszego święta :D
A ciastem się nie przejmuj. W kocu święto macie :twisted:
-
Wszystkiego najlepszego dla Twojej córuni!
A Ty się dzisiaj dietką nie przejmuj, tylko świętuj. Buziaczki!
-
Dziekuje wszystkim...powinnam powiedzieć BÓG ZAPŁAĆ :!: :!: :!:
Jestem: zmęczona, najedzona, ale zadowolona :!:
pa i do jutra :D
-
To super, że imprezka się udała. Czekamy na dokładny opis i może jakieś foteczki?
Wypoczywaj, pa pa!
-
ciesze się, że impreza się udała :)
Miłej nocki! :)
-
Miłego tygodnia :D
mam nadzieję, że nie przejadłaś się bardzo :D