Trzydziestolatka30

Witam wszystkich :))

Dziś 10 ty marzec :) a ja twardo postanowiłam rozpocząć odchudzanie.
Niestety trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i na wagę.
Niestety waga moja już przekroczyła 100 kilo , przy wzroście 170 :?
Robię sie koszmarnym wielorybem !!!!!
Aktualnie ze mną jest źle, najgorzej niż kiedykolwiek było :oops:
jak nie wezmę się w garść toooooo marny koniec ze mna ;/
Sama z sobą źle sie nie czuje, ale mogłabym lepiej :)
Szczególnie na zakupach, kupując ciuchy w rozmiarze 40stym zamiast jak dziś 48-50 ;/
Wkońcu ile ja mam lat,,,, młoda jestem i trza sie zabrać za siebie póki mam chęci !!!!


Koniec gadania:
To co robie :

1. DIETA 1200 KCAL
2. KREMIKI BALSAMIKI CZYLI DBANIE O SKÓRĘ :wink:
3. Trochę ruchu w domu... jakieś brzuszki, przeproszę się z hulahop :D


jutro (a właściwie dziś ) z rana poważe się dokładnie, pomierzę i zanotuję tu swoje wyniki :)
Pochwalę sie heheheheeh swoimi gabarytami :D

Taki plan na pewno przyniesie efekty :)
życzę wytrwałosci

Witaj moja droga :)
Mam ten sam wzrost i miałam kiedyś taką samą wagę ;) Ale mam już 10kg za sobą i chcę powiedzieć, że Tobie też się uda :) Tylko odrobina silnej woli i wszystko będzie dobrze :) Oczywiście, zdarzają się wpadki, potem jest problem, gdy zbliża się okres i waga stoi, bo wtedy chce się rzucić wszystko. Ale nie martw się. Chętnie będziemy wspierać psychicznie i duchowo i będziemy służyć radą :)

A l pochwalę się TWARDA jestem, dietę trzymam , dziś jeszcze 2 jabłka :) i idealnie zmieszczę się w 1200kcal. :))

A i jeszcze pomiarki z rana:)

Waga :arrow: 101,1 kg
biust :arrow: 107 cm
pod biustem :arrow: 93 cm
talia(pępek) :arrow: 104 cm
brzuch :arrow: 110 cm
biodra :arrow: 119 cm
udo l/p :arrow: 75 cm
ramie l/p :arrow: 38 cm
łydka l/p :arrow: 46 cm

I oby jak najszybciej centymetry leciały w dół

Duża buźka za wpisy i wparcie :lol:
bede bywac tu regularnie :D

Witam, pozdrawiam i mocno trzymam kciuki! :D

No i pierwszy dzień diety już za mną :D
I drugi prawie też :)
I póki co (odpukać ) trzymam sie

dzis waga pokazała pierwsze minusik i wynik 100,4 już tak niewiele żeby zejść z trzycyfrówki :D

No to walczę dalej

Brawo! Trzymam mocno kciuki, pisz, jak Ci idzie.

Miłego dnia!

Super, oby tak dalej

Dzień dobry :) Pierwszy dzień minął dobrze, drugi dzień minął dobrze, a trzeci :?: Kochana podgoń do mojej wagi i będziemy się ścigać, która z nas szybciej schudnie, co Ty na to :?: Wiesz jaka to motywacja :?: Kiedyś tak robiłam i było super :) Wprawdzie przegrałam, ale tylko 1 kilogramem :)

Dzięki za słowa wsparcia:) miło się je czyta :)))

Dziś trzeci dzień :) narazie dobrze zjedzone 350 kcal. najgorzej jest wieczorem ale jakoś trza sobie radzić , albo"zatkac się woda mineralną albo jakimś jabłkiem.....
Kiedyś to bym.... nie nie stop nie ma już kiedyś.....

Dobra AAnikAA gonię Cie :)
Zobaczymy jak nam pójdą zawody....
Bo te ostatnie nie nazwalabym przegranymi... kilkogram to mini mini przewaga:D


Dobra a dziś rano równe 100 kg. :roll:
Jeszcze chwilka i zobaczę trzycyfrową liczbę na wadze :P
Pozdrówki

i ja trzymam kciuka - :)
do setki nigdy nie dotarałm (jeszcze - ODPUKAC!!) ale miałam juz 93 i tez to byla dla mnie trauma :\

No ja w swoim życiu też nigdy wcześniej nie miałam 100kg
No ale teraz mam :(
I musze zrobić wszytko żeby nie mieć :P

Heh jest przed 23 , siedzę i oglądam film,,,, i obok mnie stoi szklanka mineralnej:)

Jakże inny widok niż tydzień temu hehehehe :shock:

najłatwiej byłoby iść do kuchni i zrobić sobie coś do jedzenia hehehe :twisted: kusi ..
ale nie
muszę początek przetwać i potem już bedzie lepiej

pozdrówki
zajrzę jutro

Dasz radę! Dla mnie najgorzej jest czytać i przy tym nie jeść :? Ale do wszystkiego się można przyzwyczaić.

Powodzenia!

YES YES YES!!!!!!!!

Zeszłam ponieżej trzech cyfr
na wadze :D
Dziś waga 99,5 kg :D huurraaaa

Trzymam dietę dalej i generalnie byle tak dalej mi szło.
JESTEM Z SIEBIE DUMNA :D

AAnikAA jak tak dalej pójdzie
niedługo Cię dogonie :twisted:

Mój kolejny mały cel zejść poniżej 90 kilo i zobaczyć na wadze 8 z przodu :P


Pozdrófffffkiii

:D
Wieczór
a ja nadal dumna z siebie:)
dietę trzymam i to twardo

I byłam u kumpeli na kawce, ciacho było na stole :)
ale ja nie sięgnełam po nie :)
twarda byłam

po powrocie do domku jedynie pomarańczko:)

na jutro musze zaplanować co jeść bo ide na cały dzień do pracy :)

narazieńko

Kolejny dzień za mna :D zakończony sukcesem:)
Waga bez zmian ta co wczoraj ale powolutku pomalutkuuuuuuu :lol:

Generalnie męczący dzień...
Wcześniej najłatwiej byłoby się zrelaskować jedząc :)
No ale to prehistoria :twisted:

Teraz to jeszcze pomarańczka i wsiooo :P

Brawo, pięknie! to teraz powinnaś mieć jeszcze większą motywację, bo idzie Ci świetnie i jesteś bardzo dzielna!

Trzymam mocno kciuki i cieszę się razem z Tobą!

No i kolejny dzień dietowania właśnie mija :)
Waga bez zmian;)

Troszkę dziś zjadłam więcej niż planowane 1200kcal.
Ucztowałam sobie ;)

Ale uczta była pomarańczowo-mandarynkowa :)

pozdówki

Dzięki za słowa wsparcia lili213

Gratuluję zejścia ponizej setki. Tylko tak trzymaj a będzie dobrze.
Dobrze, że limit przekroczyłas owocami, a nie słodyczami. To tak jakby nie było grzechu ;)

Będę trzymać za ciebie kciuki.

Świetnie sobie radzisz, podziwiam! I cały czas mocno trzymam kciuki!

No dziewczyny dzięki za podtrzymywanie na duchu.
Tylko nie podziwiajcie za dużo bo wpadne w samozachwyt hehehehe:)

Ale tak na poważnie to naprawdę jestem z siebie zadowolona
Dzis też dobry dietowo dzień, chociaż normalny obiadek zjadłam. No ale wkońcu niedziela :)

Waga zeszła kilka deko mniej, narazie nie liczę :D
ZObaczymy jak dalej

Pozdróóóófffffffkii

Cały czas sie nie poddaję i pilnuje co jem :)
Muszę tym razem przetrzymać i schudnąć...
Nie ma żadnego lenistwa :)

Dzis zainwestowałam w herbatę pu-erh :lol:
Kiedyś ją piłam... a teraz postawiłam na tabletki:D
Ciekawe czy cos pomoga:D

Pozdfróffki

Musisz nas koniecznie poinformować o efektach, kto wie może i ja w coś takiego zainwestuję?
Powodzenia w diecie.

Pozdrawiam,
Eveline.

Napewno poinformuję co i jak :))))


A co do mojej walki to kurczę mój organizm sie zorientował że jest na diecie :evil:
Waga stoi ..
Kurczę troche szybko tym razem sie pokapował :?

Dobra
To nic
Przetrzymam
Wytrzymam :!:

Pozdrówki

oczywiście, ze wytrzymasz, nie masz innego wyjścia. :D

Dieta trwa, waga ani drgnie
A ja sie nie poddaje, nawe regularnie smaruje sie wyszczuplaczem:D
pozdówki

Spokojnie, waga znowu ruszy1 Tylko bądź grzeczna :twisted:

Pozdrawiam!

No i już w sumie po świętach.
Niestety muszę się przyznać że dałam sobie dyspensę na świeta.Zjadłam i jajko, i sałetke(niestety z majonezem) i ciasto:)
Ale nie przeginałam i nie ładowałam w siebie do oporu :twisted:
A jutro nowy dzień i żadnych wytłumaczeń dla braku diety.
Znów walczę :lol:

Kochana, no to super! Ja przegięłam zdecydowanie i dziś pewnie jeszcze do końca dnie coś sobie podjem. I mam masę jedzenia w domu, może reflektujesz na troszkę ciasta?? :evil:

Nie juz podziękuje:D hihihi starczy to co już zjadłam
Ja byąłm cwana , minimum żarełka. wiec w lodówce niewiele zostało :) Mi może łatwiej bo mieszkam sama i sama decyduję co jest w tej mojej lodówie;D

hihihi

pozdófki

|No cóż święta i błogie lenistwo waga wgóre o 0,5 kg ....
Ale spoko ja sie nie dam:)
dziś już znów dietka:)
DAlej łykam puerhke w tabletkach (dziala nie dziala nie wiem ale napewno nie zaszkodzi :D )
No i juz dłuższy czas smaruję sie serum wyszczuplającym z Eveline;) juz jedna tuba poszła, jadę druga :)
A dziś dodatkowo (hehehe) wieczorkiem posmarowałam sie i owinełam folią spożywcza ....
Wiem wiem nienormalna jestem hehehe
Gdzieś czytałam o tym w necie, że niby krem lepiej dziala na skóre ...no cóż posiedzialam tak zawinieta w foli dobre pół godziny, a to smarowidło które mam ma w sobie mentol wiec ziebiło jak diabli :) bardziej niż jak jest tylko posmarowane i bez owijania
No cóż dziwnie wygladałam ale mam to głeboko...
czego sie nie robi dla urody:D

Generalnie 10 kwietnia (dokładnie miesiąc po rozpoczęciu odchudzania/podjęciu decyzji i odchudzaniu ) będzie kolejne mierzenie obwodów.
Ciekawa jestem co bedzie pokazywala miarka...
Jeszcze mam troche czasu=dwa tygodnie walki o jak najlepsze wyniki:D

Powrót do dietki zaowocował zbiciem zarobionego pół kilograma w święta :) I znów 99,5kg :))

Dzis znów dietowo :)
pu erhka łyknięta
troche spaceru jako dawka ruchu dziś :)
no i dzis piling + wyszczuplacz+ paradowanie w foli (dzis dobre 40 minut :D )

to tyle na dzis:)
:wink:

Dziś czwartek, 27 marzec odchudzam sie juz ponad dwa tygodnie ...
I cały czas sie odchudzam =jestem dumna z siebie i to bardzo ,Głównie z tego że nie odpuściłam:D

Dziś dieta+trochę spaceru+ wyszczuplacze + pu erh czylli tak jak codzien :)))

to narazienkooo

Dobrze ci idzie najwazniejsze to sie nie poddawac nawet jesli zgrzeszylismy,jesli dieta jest w 90% realizowana to tych 10% odstepstw nam nie zaszkodzi a na psychike zrobi dobrze. :wink:

Widzę, że humor dopisuje! :lol: Pięknie trzymasz dietkę, waga będzie spadać z hukiem! Tego ci życzę, pozdrawiam.

Jestem tu znów:)

Przerwa spora w pisaniu ale nie w diecie:)
Mam okresik wiec sie nie waże;)
Dziś miałam sporego dolka i troche nagrzeszyłam :twisted:
Ale jutro nowy dzień i dalej dieta
heheh nie daję się pomimo króptkich kryzysów:D
Buźka

Kurczę waga nadal 99,5 kg stoi jak zaczarowana
grrrrr
dziś zmiana wspomagacza odchudzania
stop z pu erh
a zaczełam łykać Therm Line II
może pomoże ruszyć ten zastój...
No bo dieta cały czas jest tego nie odpuszcze:D

No i dietuje
czekam az cos sie ruszy na wadze :)
zmienilam balsam wyszczuplający na nowość z eveline, rogrzewający :D fajnie grzeje :)))

buźka

Po 1,5 dnia brania nowego specyfiku(Therm Line II ) zanotowałam delikatny spadek wagi, dziś rano na liczniku 99,2 kg, trzydzieści deko na minus.
Niewiele więc jeszcze się nie ciesze:)
Dieta nadal trwa, a ten specyfik to tylko taki wspomagacz.
Wiadomo jak będę sie obżerać jak kiedyś , po 4tyś kcal to nic mi nie pomoże.
Ale jak zostawię swoje 1000-1200kcal + TLII+balsamy wyszczuplające powinno zadziałać :)

NO to pracuję nad sobą dalej:)
10tego dzień pomiarów po walce przez cały miesiąc,chcialabym zobaczyć chociaz coś na minusie w cm :)))

Poniedziałek i dobry początek tygodnia :D
Waga sie zlitowała i pokazała dziś 98,8 kg !
Może niewielki postęp ALE ZAWSZE mniej :D :!: :!: :!: