-
Dziś mnie naszła ochota na ciastka i trochę zjadłam, ale mnie do tego głowa rozbolała i już mi przeszła ochota na słodkości...Wieczorem zjem tylko jeszcze deser z jabłuszka i maślanki - na dziś mi starczy:)
Magrol - no już Was na tak długo nie zostawię! Obiecuję:)
A moim planem jest 1kg na dwa tygodnie. I mimo tych ciastek i innych wpadek plan się powoli urzeczywistnia:)
-
Jak tam dzionek? Mam nadzieję, że bez słodkości...???
-
No tak - nie zostawi nas na długo...
ech...
-
witaj !:) ...jakos ostatnio sie mijamy na tym forum ;) albo nie mam mnie albo CIebie... :)
ale Ty sie lepiej chwal co z tą wagą skoro tak dobrze idzie CI dietkowanie ?? :)
...ojj mam nadzieje ze nie porzucilas watku znowu na jakis czas... ?? ;>
Pestko wracaj do nas !!! :)
-
Idzie dobrze ale ważyć się póki co nie będę:) To gubienie kg na dwa tygodnie nie jest jakimś zawrotnym tempem, więc widocznych efektów tak szybko nie będzie - ale robię swoje:)
Fatti - wątku nie porzucam, ale sesja coraz bliżej i z czasem krucho...:(
Magrol - wczoraj trochę przegięłam ze słodyczami również, ale dziś wskoczyłam na dobre tory:) Szukam silnej motywacji! Nie zostawiam Was, ale ja moje panny pracuję całe dzionki i czasem wieczorkiem sił mi już brak, żeby tu wpaść :(
-
Moja droga Pesteczko! Ja też pracuję - nawet na dwa etaty :wink:
Więc mi tu nie ściemniaj, tylko się odzywaj :twisted:
-
oj o sesji to Ty mi nic nie musisz mowic !!
juz ja dobrze wiem co sie swieci :/
ale wkoncu nie takie rzeczy sie robilo....damy rade !!:)))
przesylam duzą dawke optymizmu :D
-
-
Hej panny!
Dziś było super, zjadłam jakieś 1000 kalorii - jutro jadę do Krakowa na zjazd i dlatego wcześniej Wam o tym mówię, żebyście wiedziały, jaki jest powód mojej absencji:)
W niedzielę się ważymy :)
-
Czekam więc niecierpliwie - ja się zważę w poniedziałek :)