milego dnia i udanego dietkowania :lol: oby kilogramy szybko spadaly :P bo te zastoje sa straszne!!ja tez 2 tygodnie czekalam zeby z 65 zrobilo sie 64 i pamietam jaka wsciekla i dobita chodzilam :!:
Wersja do druku
milego dnia i udanego dietkowania :lol: oby kilogramy szybko spadaly :P bo te zastoje sa straszne!!ja tez 2 tygodnie czekalam zeby z 65 zrobilo sie 64 i pamietam jaka wsciekla i dobita chodzilam :!:
Zastoje wagi są denerwujące, ale nie wolno się poddawać. A jaka póxniej radośc jak w końcu ruszy z kopyta :wink:
Kinguś jak przeżyłaś wczorajszy dzień? Nie skręciło Cię z glodu? Dzisiaj już nie zapomnij o jedzeniu. Miłego i słonecznego :D
Gratuluje wiedziałam że w końcu ewagusia ruszy :)!
Teraz bedzie już tylko klepiej! :):)
Ale Wam laski zazdroszczę. W zeszłym tygodniu po długim oczekiwaniu waga spadła o 1 kg. A dziś się zważyłam i jestem do przodu 0,5 kg. „Tak bardzo się starałam , a.....” nic z tego nie wychodzi. Sama już nie wiem jak to z tą wagą jest???? Czasami głupieję......
POZDROWIONKA
Hej Kinguś.Jak minął dzisiejszy dzień? Ja znowu odpusciłam cwiczenia,kiepsko sie czuje. Zrobie przerwe w treningu,bo boje sie ze padne. Moze za pare dni bedzie lepiej. Ale dietke trzymam. Sciskam Cie mocno. Milej nocy.
kongratulejszyn ! :))))) Myślę, że ten kilogram stracony wybacza błogie lenistwo ( ale tylko chwilowe :P) Cieszę sie z czegoś co straciłaś :P to okropne.... heh powodzonka
Kingus milego dnia :)
co tam u Cibeie?:)
http://www.mediatime.pl/p/owoce1/ananas_3.jpg
Hej kinia :)
Jak żyjesz, jak dietkujesz?
Co u Ciebie?
:D
kochana gdzie ty się podziewasz,co :?: :?: teraz to na studiach jesteś zapewne :wink: waga ci spada naprawde mega-szybko. jestem pod ogrooooomnym wrazeniem twojego samozaparcia ;*
cmokaaaaaam ;* i pozdrawiaaaaaaam
ps. odwiedz mnie czasem :lol:
Jak tam? Co słychać? :)