No u mnie wszystko ok, dzisiaj zjadlam jakies 900 kcal, jednak troche sie wkurzylam na siebie, bo wrocilam do domu dopiero o 21 i zjadlam dwie kromki wasy z serkiem bialym i jogurt activia:P no ale trudno musialam:D
Wersja do druku
No u mnie wszystko ok, dzisiaj zjadlam jakies 900 kcal, jednak troche sie wkurzylam na siebie, bo wrocilam do domu dopiero o 21 i zjadlam dwie kromki wasy z serkiem bialym i jogurt activia:P no ale trudno musialam:D
Co tam kochana?
Miłego dietkowania :)
no ja tez mam nadzieje ze kolejny piekny dietkowy dzien za Toba i przyjdziesz na forum cala w skowronkach ;D
Jak tam dzionek minął? :) Miłego wekednu! :)
Witaj nutelko. Nie przejmuj sie ze ci cokolwiek przybedzie. Ja jestem po kopenhaskiej i teraz na wycieczce tak sobie pofolgowalam z jedzeniem (a moze piciem) ze bylam zalamana :roll: zastanawialam sie tylko ile mi przybedzie... i choc wazenie dopiero jutro to dzisiaj z ciekawosci stanelam na wage. A tam... 63,5 kg. Czyli o 1,5 kg mniej niz przed wyjazdem. Nie wiem jak to mozliwe bo przeciez alkohol tuczy prawda? :roll:
no i jak tam? :)
puk-puk nutelko. Co z Toba?
Co tam nutelko? Mnie przez pewien czas nie bylo na forum, mialam problemy ze zdrowiem, kamienie w woreczku zolciowym, do usuniecia.. hyh, teraz juz czy chce czy nie tlusto jesc nie moge , nic nie schudlam, mimo, ze jezdze na rowerze i trzymam diete.. ale nic tez nie przytylam , waga stoi po kopenhaskiej, wiec zle nie jest :o