fiu fiu...
gwiżdżę sobie z zachwytu, bo właśnie zdjątka zobaczyłam...
za moim przykładem gwiżdż na swój zły nastrój :) i poślij go precz
Wersja do druku
fiu fiu...
gwiżdżę sobie z zachwytu, bo właśnie zdjątka zobaczyłam...
za moim przykładem gwiżdż na swój zły nastrój :) i poślij go precz
oj nic sie nie martw Mała to pewnie przez pogode i niekorzystny biometr:D
Piekna z Ciebie dziewczyna-i te wlosy -ja cale zycie marze ,zeby moje druty chociaz chcialy sie troche zakrecic:D:D
buziaki i nie smuc:D
też mam podły nastrój :cry:
http://spim.ru/i/tolk/malina.jpg
Uśmiecham się do Ciebie moja Siatkareczko kochana :D
:*
:shock: :shock: :shock:
Nie dość, że jesteś szczupła, to na dodatek taka śliczna! Matko!
Dziewczyno, ile Ty ważysz właściwie? Z czego Ty się odchudzasz?! O ja! No piękna dziewczyna z Ciebie, aż się dziwię, że dopiero teraz jakiś facet się zainteresował..
Odpędzam przepędzam zły humor, niech sobie idzie SIO!
Buziaki dla Ciebie!
C.
Halo halo... czy jest ktoś w domu?
no własnie gdzie się podziewasz?
jeżeli z tym ekstra chłopakiem to jesteś usprawiedliwiona ;)
Ok już jestem :D wróciła znów córa marnotrawna :)
przytyła 70 deko, ale zamierza zrzucić jak najszybciej :)
trzeba się wziać za siebie, bo w sierpniu morze czeka! :) zgadnijcie z kim? :P :P:P:P
SB wraca na parę dni :)
śniadanie: jajecznica z 3 jaj, Inka, 3 plasterki szynki
2 śniadanie: będzie kisielek :)
Obiad: będzie leczo :)
a póxniej się zobaczy :)
bo teraz mam popołudniową zmianę na praktykach, więc cały dzień rozbity :(
Antares- no jestem jestem - jak nawet nie piszę, to zawsze czytam co u Was Kochane:*
ale prawdę mówiąc - z Nim, to jestem usprawiedliwiona, tak? :)
Sinusoida- nooo w domu to raczej mnie nie ma, ale tu i owszem ;) :* a Ciebie też nie było, więc prosze mi nie wypominać! :P ;)
Cauchy- hej Złotko moje:* proszę mnie tak nie komplemencić, bo ja i tak wiem, że kity wciskacie! ;) przed "złotym okresem;)" wazyłam 64,6kg , teraz ponad 65 :) ale sie z tym uporamy!
z tymi zainteresowanymi o nie jest tak, że ich nie było, ale byli hmmmmm, nie tacy jakich bym chciała...buraki :(
zły humor odpędzony :* dziękuję:*
Beatko - Twój usmiech zawsze jest wspaniały i koi serce :) dziękuję:*
Becia - koniec podłego nastroju :) pisz jak tam na siłowni :P:P:P
Wrrrrrrrronka- :) mi to się często zdarza ten niekorzystny biometr :P
uwielbiam swoje włosy, kiedyś chciałam mieć proste, ale te czasy już dawno za mną :) nie zamieniłabym ich w życiu!!! :)
buzi buzi :*
Asq- aaaa, u mnie nie potrzeba wiele, żebym popadła w zły humor :) ale na szczescie w drugą strone działa tak samo! :) buziaki!:*
Jeżyku- mam się z czego odchudzać, oj mam - ja to widzę w lustrze, szczególnie te nogi bym chciała odchudzić, bo pomimo, że są kształtne, to jednak troche za bardzo ;) :*
no dziewuszki, lecę na kisielek, potem na praktyki, jeszcze póxniej umówilam sięz koleżanką :) więc bedę albo póxnym wieczorem, albo jutro :)
ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM SŁONECZNEGO DZIONKA!:*
Autkobu tu Ciotka Liebe :P
wpadam patrze fotki..szczękę zbieram..
śliczna sliczna
i zastanawiam się- z czego tutaj chudzina chce sie odchudzac?!?!?!
z kości na ości :>:>
pozdrawiam:)
szybko zrzucisz :D