No, jak tam, jak??
Wersja do druku
No, jak tam, jak??
Heh przepraszam dziewczynki ,ze sie nie odzywalam ,ale nie mialam dostepu do neta:(
OBRONIL SIE NA 5:) wiec great succes:D wszyscy zadowoleni:)Oblewalismy ,imprezowalismy az w koncu sie wczoraj poklocilismy:D suuuper:D
Dietkowo nie bylam wczoraj zbyt grzeczna ,bo i alkoholowo i jakies swinstewka typu pare orzeszkow i frytek i cos tam cos tam . mam w koncu jakis spadek na wadze:D -0,3:D no coz nie jest to wiele ,ale zawsze cos:D
ok lece ,bo obiecalam zawiezc moja przyjaciolke na egzamin z prawka i nie chce sie spoznic:) poodwiedzam was wieczorkiem:))
Gratuluję :D :D :D :D :D :D :D
No to już z głowy :wink: :) :)
Super!
hejka :)
Bylam dzisiaj z kumpela na egzaminie z prawka ,czekanie zajelo uwaga prawie 4 h! a jeszcze wczesniej bylam po nia ,wypilysmy kawe ,wiec pare dobrych godzin nie bylo mnie w domu i nie wzielam sobie nic do jedzenia:/Tak przy okazji to moja Ania zdala :) za 5 podejsciem :)Tak wiec kupilam biala bulke z salata ,jakimis dodatkami i wedlina i zjadlam ,bo myslalam ,ze padne...
RAPORT:
-2kromki chleba pelnoziar.
-ser bialy
-dzem
IISNIADANIE:
-kawa z mlekiem
-bułka w/w
OBIADOKOLACJA
-łosoś na parze
-salatka
POZNIEJ
-mały banan
Troche mało dzisiaj wypiłam ,ale nie chcialam latac ciagle w osrodku egzam. do kibelka:/
Od jutra musze sie pilnowac ,zeby wiecej pic:)
Narazie ruchu w sensie stricte nie bylo ,ale moze pokombinuje wieczorem poznym.
Mam dzis jakis niefajny humor ,przez wczorajsza klotnie i w ogole jakas jestem dzisiaj strasznie rozbita:/ nie lubie tak:((
Weronko, życzę poprawy humoru, szkoda życia na smuty .... :wink:
Hehe, ja też zdałam za 5. razem i jestem z siebie bardzo dumna :lol: :lol:
Miłego czwartku Weronko :P :P
I jak tam, lepszy już humorek? :)
buziaki przesyłam, coby sie poprawił :)
witaj:)
i jak tam humorek?
mój juz znacznie sie poprawił:)
miłego dnia:*
Hej Kochane dziewczynki:)
Dzisiaj bylam w Kopalni Soli w Wieliczce ,bo znajoma przyjechala ze Śląska i chciala zwiedzic a ja tez chetnie sie wybralam ,bo bylam 1000 lat temu:)
SUper sprawa ,piekna kaplica sw.Kingi ,jak kiedys bedziecie w okolicy to polecam serdecznie -warto to zobaczyc:)
Poza tym dzieki temu ,ze mam techniczne turystyczne wyksztalcenie to wypytalam pana przewodnika co trzeba zrobic ,zeby oprowadzac wycieczki po kopalni:D i okazalo sie ,ze do niedawna ,tylko gornicy i inne osoby pracujace tam na stale ,mogly byc przewodnikami,ale poniewaz turystow przybylo to organizuja tez kursy dla ludzi z zewnatrz:D Fajnie ,co? Kurcze fajnie bylo by tak sobie popracowac troche:)Tak wiec bede wypatrywac info o kursach tego typu(narazie jeszcze wisi nade mna egzamin na pilota ,wiec heh...trzeba jedno zakonczyc ,zeby sie za nastepne zabrac).Poza tym chyba pan przewodnik stwierdzil ,ze jestem sympatyczna ,bo poinformowal mnie ,ze 25 jest nocne zwiedzanie za symboliczna zlotowke:)wiec mam zamiar jeszcze raz zwiedzic tym razem z moim Boy'em ,tylko musze sie dowiedziec czy trzeba rezerwowac i w ogole:)
Poza tym pogadalam sobie z ta znajoma troche o diecie (bo ona schudla 12 kg w 3 mc) ,biegala codziennie ,co jakis czas zwiekszala dystans no i w ogole mowila ,ze tak sie juz przyzwyczila ,ze jej jakos dziwnie jak sobie nie pobiega...a pozniej mi wcisnela talerz frytek i ciasteczko:/ buuu kurcze nie chcialam ,ale glupio mi bylo odmowic ,jezzzzuuu gdzie moja asertywnosc ?? no ,ale do wieczorka juz bede grzeczna ,dzis idziemy z K. do kina ,ale nie bedzie zadnych nachosow i popcornow -mam byc grzeczna:)
ok,zmykam :)
buziorsyyy
cholewka! no co ta kolezanka! sama tak ladnie schudla i fryty wcina? :shock: No ale dobra! To tylko ziemniaki i troche tluszczu :wink: Lepsze niz jakies torty z maslami, makami, cukrami i bog wie czym jeszcze :)
Bylam w kopalni soli w Wieliczce jeszcze jako dzieciak...kazdy chcial polizac sciane :lol: I pamietam wielki zyrandol z krysztalow soli. Rzeczywisicie piekne miejsce. Noca musi dopiero niesamowicie wygladac :)