milego dnia :):)
http://www.raceviewbedbreakfast.com/breakfast.jpg
Wersja do druku
milego dnia :):)
http://www.raceviewbedbreakfast.com/breakfast.jpg
witaj!
i jak tam kolejny dzień dietkowania ;)
czesc dziewczyny, wpadlam nadrobic zaleglosci :)
niestety nie mam teraz stalego dostepu do netu bo remont w pokoju, wiec tylko czasem u mojego K. korzystam. wiec wybaczcie ze nie wpisuje sie na waszych watkach, ale do kazdej zagladam, naprawde :D
u mnie dietowo bardzo w porzadku, tylko sobota byla bez diety, ale to u mnie nagminne i trudne do zwalczenia :? :?
jak nie ma spaceru to cos tam cwicze, dzis byl rowerek 45minut, moze i krotko ale nie mialam ze soba wody :roll: a poza tym dostalam telefon i musialam wracac..
juz teraz nie bede opisywac co ktorego dnia zjadlam, bo to by sie zeszlo :lol:
ale wpisze dzisiaj:
:arrow: sniadanie kanapki z kawa
:arrow: nektarynka
:arrow: obiad maly kalafior i troche bulki tartej z maselkiem :x :x ale kurcze nie lubie tak samego kalafiora bez niczego :oops:
:arrow: bedzie banan
:arrow: bedzie kolacja, pewnie kanapki albo cos zblizonego kalorycznie
nie wiem ile to kcal ale na oko chyba w porzadku :) :)
dzisiaj sie wazylam i, CHOLERA JASNA!, waga stoi w miejscu :evil: nie wiem o co chodzi ale zamierzam pozyczyc wage od kolezanki i sprawdzic czy to ze mna czy z moja waga jest cos nie tak. juz mnie to przytlacza :(
dziekuje dziewczynki za odwiedziny :*
wstawie sobie i wam cos na oslode zycia.. :(
http://slub.onet.pl/_i/obrazki/przyjecie/zim.jpg
mhhmmmm jaki pyszny torcik :D wagą się nie przejmuj. pójdzie w dół na pewno tylko testuje twoją wytrwałość. i lepiej ważyć się na jednej wadze. bo często na różnych wagach są różne wyniki :) ale lepiej sprawdź, może twoja się zepsuła
miłego remontu :)
Nie przejmuj się wagą, ważny jest cel na horyzoncie i wytrwałość. Będzie lżej :)
Buziaki
milego dnia ;*
http://kuchareczka.blox.pl/resource/...86_400x400.jpg
wagą się na razie nie martw, jak będziesz trzymać dietkę to na pewno spadnie!
trzymaj się!
i jak tam, jak tam? :):):)
hello :D
ajjj dziewczyny zle sie dzieje, wczoraj i dzis diety ni ma :(
wczoraj bo.. bo nie wiem co, bo tak mnie wzielo. moze troche przez ta wage, wkurzam sie ze jestem na diecie a waga ani mysli ruszyc :? to po co mam sie odchudzac skoro i tak nie chudne?? :/ ale czy to nie jest dziwne? na diecie jestem niecaly miesiac, przeciez nawet na poczatku waga powinna spadac chocby z wody, a tu nic, stoi. ja wiem ze tak sie mowi ze w koncu ruszy, bo pewnie i ruszy ale mnie to demobilizuje :(
a dzis bez diety bo mialam isc oddac krew. tzn sniadanie i II sniad.byly dietkowe, potem mialysmy isc z przyjaciolka sie wykrwawic :P:P aale bylo taaak duzo ludzi i zrezygnowalysmy, i zamiast tego pojechalysmy do centrum na..jedzenie. mialy byc tylko lody a byl.. :oops: chyba nie powinnam sie tu przyznawac, ale nie bijcie dobrze? :oops: zestaw w mc'donaldzie z tortilla, a potem lody z polewa :evil: kurcze dlaczego jak sie z nia spotykam to nie umiem odmowic takiego zarcia???? :roll: to wszystko pociagnelo za soba zjedzonego przed chwila paczka. i teraz juz nie ma sensu jesc dietkowo :roll: :?
glupia jestem co? powiedzcie to, albo dajcie kopniaka
ale ta waga naprawde mnie denerwuje :cry:
jutro idziemy jeszcze raz na krew, tym razem nie zrezygnujemy, i oby jutro tez nie skonczylo sie jakims niedobrym jedzeniem :evil: :evil:
ide was poodwiedzac :*
http://ugotuj.to/im/1/2690/z2690761M.jpg
no nie ładnie, nie ładnie, ale wiem, że jak już się zacznie jeść to ciężko przestać, znam to :) tak właśnie kończyły się wszystkie moje diety.... ale razem z nami dasz radę :)
pozdrowionka :)