-
hej to tylko pół szklaneczki , dobrze że nie cała flaszka :wink:
hm a pulpeciki mielone też uwielbiam , chyba nawet bardziej niż smażone,a jeszcze z marchewką (o właśnie , dawno jej nie robiłam)
ciacho z truskawkami , ten Twój mąż to ma z Tobą dobrze :lol:
-
tak ;) Twój mąż to ma z Tobą dobrze
gratulacje z powodu trzymania dietki (doadm pysznej dietki ;) )
buźka i miłego dzionka życzę ;)
-
pół szklanki? Kochana, ja wczoraj wypiłam całe morze!!!! :shock:
pieknie Ci idzie!!! :)
-
Oj dziewczyny,rzeczywiście ma ze mną dobrze :D
ale dzisiaj zjadł tylko tą kapustę na obiad,dzisiaj poszedł na imprezę z pracy,do pizzerni :twisted: a on to wogóle jest pizzowy chłopak :D ,mógłby jeść ją codziennie :D
a ja za to po pracy poszłam z siostrą i koleżanką do restauracji,gdzie serwują cudowne zupy :roll: zamówiłam sobie zupę tajską z kurczakiem,warzywkami,mlekiem kokosowym i makaronem,wyglądała na dość chudą a do tego było kawałek bułki z masełkiem :oops:
ale zjadłam bez wyrzeczeń bo do południa zjadłam 3 szt chleba ryżowego z serkiem topionym -odtłuszczonym,wypiłam kawę z mlekiem :D
a potem włóczyłyśmy się po sklepach i trochę kalorii spaliłyśmy :lol:
w domu jeszcze wtrąciłam ćwiartkę arbuza :wink:
dodam jeszcze,że po cieście nie ma śladu a ja się do tego nie przyczyniłam :lol:
a teraz czekam na wiadomość od Piotra,bo nie wiem,czy mam iść spać czy będę musiała po niego jechać a ja jestem "niedzielny kierowca"i za bardzo nie lubię jeździć,bo już raz zarysowałam auto :twisted: ale całe szczęście mój P.jest baaaaaardzo wyrozumiały :D
-
dodam jeszcze,że jutro mamy w domu imprezę imieninowo-urodzinową mego P.i czeka mnie ogromne wyzwanie nie objadania się :wink: wiem na pewno,że wypiję troszkę :wink: czerwonego wina a to może osłabić moją teraz silną wolę,więc trzymajcie kciuki :!:
-
oj to mocno 3mam kciuki, imprezka to nie lada pkusa, a jeszcze pwenie same pysznosci przygotujesz :wink: , ja też cwiczę dzisiaj silna wolę jadę do teściowej na imieniny :wink:
miłego dnia *
-
czesc Truskaweczko:)
tak wpadlam na Twoj wateczek i czytamze ładnie sobie radzisz z kuszeniem meza hihihih:) ja mam to samo moj Tomek je je je i same nie zdrowe rzxeczy a ciagle ma niedowage hihihih :P
ale jesli pozwolisz dolacze do grona Cie wspierajacych:):)??
-
oj carin ,trzymaj,trzymaj :D
asq25 zapraszam serdecznie,będzie mi miło :D
a dziś się zważyłam i pokazało pierwsze 1,5 kg mniej,z czego jestem bardzo szczęśliwa,nie zmieniam suwaczka,bo oficjalne ważenie w poniedziałek :D
P.wczoraj grzecznie wrócił autobusem :wink: lekko wstawiony i się na mnie obraził,bo....
wczoraj jak się włóczyłam po sklepach to kupiłam 2 niezbyt duże obrazy i je powiesiłyśmy z siostrą (bo mieszkamy z moją siostra) na takie pinezki co się do tablicy korkowej przyczepia,żeby tylko zobaczyć jak będą wyglądały a dziś miałam P. prosić,żeby je przymocował,a on wczoraj jak przyjechał i zobaczył,oczywiście sam nie zauważył :wink: to się obraził i powiedział,że już do niczego nie jest potrzebny :D :D :D jak same obrazy wieszamy :D :D :D :D i nie wierzył,że to prowizorka :? a dziś się z tego śmieje,chyba zbytnio nie pamięta,a obrazy leżą a on ogląda "Janosika"ale powiedział,że dziś mi je powiesi :D :D :D :D
a relację odżywczą zdam później,pozdrawiam i miłej soboty życzę
-
oj to gratuluję pierwszych efektów , dodaja skrzydeł co nie ? :wink:
aj Ci nasi faceci , jak dzieci normalnie
-
hehehe, tak to z tymi facetami jest, zabawna opowieść!!!! :)
brawo Truskaweczko moja kochana, 1.5 kilo to nie lada co!!! a do poniedziałku jak nic, będzie conajmniej -2 mniej!!!!!! BRAWO!!! :)
powodzenia dzisiaj, ja robię weekend pijaństwa i obżarstwa ;) nie bierz ze mnie przykładu! :) buziaki!:*