Moja drogie mam małe pytanko.Ja jak stosuje diete to wogóle nie moge zasnąc lub mam problemy ze snem...jest płytki o ile wogole jest...pomozcie jak Wy sobie z tym radzicie...
Wersja do druku
Moja drogie mam małe pytanko.Ja jak stosuje diete to wogóle nie moge zasnąc lub mam problemy ze snem...jest płytki o ile wogole jest...pomozcie jak Wy sobie z tym radzicie...
zaczynam już 5 dzień :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
trzymajta kciuki za mnie
to zostanie tylko 9
POCHWALĘ SIĘ ŻE MOJE SPODNIE ( W KTÓRE SIĘ DOPNAŁAM GDY WAŻYŁAM 5 KILO MNIEJ- BO TO TAKIE PRZYLEGAJĄCE ) JUŻ SIĘ DOPINAJĄ W TYŁECZKU SĄ OK, W UDZIE TEŻ TYLKO JESZCZE ZAMEK SIĘ ROZSUWA, CO ZNACZY ŻE W PASIE JESZCZE Z 2 CENTYMETRY POWINNAM ZGUBIĆ ALE DA SIĘ ZROBIĆ...ZA 2-3 DNI
zdaje się że już nikt oprócz mnie nie stosuje 13stki :( :roll: :( .....
albo nic nie wpisujecie.....dziewczyny gdzie się podziewacie :!: :!: :!:
kończe 5 dzień...z wielkim trudem,,w lodówce sa kabanoski......od słodyczy mnie odrzuca,,,ale takiego kabanosika nawet z razowcem bym zjadła,,,ale obok tych kabanosków lezy mój mały kurczak na jutro :lol: więc chyba dam radę i się nie poddam...tym bardziej że widzę efekty :wink: zdaje się że zmienił mi się system wartości....nawet nie mam ochoty na żaden deserek jogurtowy jak właśnie na coś takiego konkretnego..ale powstrzymam się :wink:
moje gratulacje
Jescze raz zapraszam odwiedż mnie na stronieJESZCZE RAZ PODCHODZĘ DO diety kopenhaskiej !!!!!!!!!!!!!!
zaczynam już 6 dzień......
zostanie mi tylko 7 :lol:
uda sie skoro oparłam się wczorajszym kabanoskom, a dziś mam kuraka do zjedzenia :lol:
po dietce oczekuje tylko jednego....
że będę mogła swobodnie chodzić w moich nieco jeszcze przyciasnych spodniach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam w poniedziałkowy ranek!
Ja tylko mogę z pracy pisać dlatego sie nieodzywałam.Fajnie, że są tu osoby które mają drugie połówki z mojego znaku tzn.że mnie trochę rozumieją bo znają temperament i harakter bliźniaka! :lol:
A co do mojej diety to musiałam przerwać!W sob wylądowałam w szpitalu na ginekologii i dostałam zastrzyk rozkurczowy i dostałam okres i krwotok z nosa.Lekarz mi zabronił!Jestem uparta i od dziś zacznę liczyć to co jem.Postaram się połączyć dietę 13-tkę z bikini.Mam nadzieję ,że mi pomożecie :wink: !
A w niedzielę miałam burzę z mężem-siostra!!!Oczywiście nie odzywam się do niego!Jesteśmy po ślubie 2lata/rocznica21.09/a jako chłopak-dziewczyna5lat!Trochę dużo!Może to jest ta zazdrość rodziny? :? Że nikt nie wie co u nas i że mąż nie nażeka? Muszę się uporać!Trzymam kciuki za Was odchudzające kochane osóbki!
Miłego dnia!
witaj OSKUBANA
Mam nadzieję że te wszystkie komplikacje to nie przez dietkę :?: w każdym razie skoro lekarz zabronił to oczywiste że nie ma się co narażać :!:
ja jakoś sobie radzę, z tym że wiem jedno- jak tylko się coś ze mna będzie działo- to nie będę jak osioł brnąć tylko zrobię wszystko dla mojego zdrówka :wink:
jak zamierzasz połaćzyć dietkę bikini z 13stką....może ja też po 13 stce się skuszę na takie połączenie :wink:
pozdrawiam
No niestety - 13-stka dała mi się we znaki!Mądra decyzja!Jak ktokolwiek z Was będzie się źle czuł w tej diecie albo w innej, proszę przerwać!Zdrowie jest najważniejsze!A jak coś wymyślę to napiszę.Narazie myślę co tu se wymyślić i ajka 6taktykę obrać!Przecież mamy jeden cel!SCHUDNĄĆ!!!
mnie idzie nieźle :wink:
tylko najgorsze jest to, że dziś spotkam się z kuzynem, który mnie ostatnio widział jak miałam o te 9 kilo mniej więc teraz na dzień dobry na pewno powie mi że się zaokrągliłam....a ja przeizez włąsnie chudnę...!!!!!!!!a to mnie może podłamać :(
zła jestem że zamiast po prostu zdrowo się odżywaić to ja się tak zapuściłam :cry: :cry: :cry: