Zamieszczone przez batory
Joko, jak Ci za te 15 chciałaby zapłacić tak jak za 40 to czemu nie :wink: ?
A te 40 to nie za dużo? Pracowałam tak tylko na samym początku mojej kariery zawodowej (przez 2 lata), ale myślałam, że ducha wyzionę. Teraz pracuję 30 godzin i uważam, że to jest akurat.
Co się chłopa tyczy, to nic go nie ruszy jeśli się go naprawdę mocno nie przestraszy. Chociaż mój egzemplarz, po trzech zawałach, po bajpasach i z cukrzycą odchudzić się jakoś za nic nie daje. Owszem, dał się namówic na ryby (morskie - bardzo zdrowe) i warzywa, nawet zgodził się zastąpić śmietanę w sałacie oliwą, polubił rower, ale ciacha wcina nadal równo i nic tu się nie poradzi. 100 kilo żywej wagi :shock: , choć dla niego to jest zabójcze :cry: .