No to super ! Juz jakies postepy widzisz :D A my jakos nie zawsze widzimy ze waga nam spadla...za to osoby z zewnatrz potrafia dojrzec nawet najmniejsze ubytki w naszej wadze :D I to jest super :D
Widzisz ...jakas motywacja jest :D
Wersja do druku
No to super ! Juz jakies postepy widzisz :D A my jakos nie zawsze widzimy ze waga nam spadla...za to osoby z zewnatrz potrafia dojrzec nawet najmniejsze ubytki w naszej wadze :D I to jest super :D
Widzisz ...jakas motywacja jest :D
Joko ,z tym ważeniem to mam to samo --rano drugą najwazniejsza rzecza to ważenie a potem jak zwykle rozczarowanie -i stawanie na wadze pod różnym katem . Syrop klonowy dostałam kiedyś od brata -ale dotąd myślałam ,że to gorsze od mojego soku wiśniowego --dopiero po tej lektorze dowiedziłam sie jakie to cudo.
Tez nie słodze ,ale sie oszukuje bo podpijam męża słodka kawe .
ot taki kabotyn ze mnie . a dzisiaj walczylam ze soba czy kupić promocyjną chalwe
Udało mi sie odejśc od stoiska i dobrze -bo by juz jej nie bylo.
Ja mam kur....ska inwenture do liczenia.... :cry: :cry: :cry:
Jak mi sie nie chce,a skonczyc musze na jutro....
Czasami(na ogol w sobote rano,jeszcze w lozku) dosypuje do kawy za cale 2 kalorie taki oszukany cukier Sweet and Low.
I czasami do herbaty...zwlaszcza jak mi wyjdzie typu "siekiera".
Wiesz Krysiu,podpatrzylam Cie na temacie Neszty "Odchudzania trud codzienny" (chyba tak brzmi) i tam ktos zrezygnowal z diety MM.
Tutaj jest linka http://forum.montignac.com.pl/viewforum.php?f=29.
Stosowac NA PEWNO nie bede,ale poczytam.
Starm sie jesc w miare normalnie,wiec szalec nie bede.
Zreszta tez mi sie nie chce.
Ide popracowac :roll:
Jak chcesz to moge Ci podeslac tego syropku.Cytat:
Zamieszczone przez krysial
a ile takie cudo kosztuje? Ja nigdy nie pilam syropu klonoiwego...moze najwyzsza pora sprobowac? bardzo kaloryczne to to jest?
Syrop klonowy taki prawdziwy z klonu kosztuje na wet do 40$ za pol litra.
Sa tansze i gorsze,oraz tansze,bo w polowie sztuczne.
Tansze,bo odchudzone - lub raczej powinnam napisac odcukrzone,wersja diet.
Acxha i jest okropnie kaloryczne.
2 lyzki stolowe to prawie 200 kalorii.
Aha...z tego co sie orientuje to dodaje sie go do nalesnikow ;) na filmach widzialam.:D I on naprawde jest taki okropny??? :P Pytam bo poprosilam wujka zeby mi przyslal...ale moge jeszcze odmowic :D
Jak tam dietka? Ja znowy si eopycham truskawakami...resztka wczorajszych...i zaraz znowu siup fdo nauki :D
Joko -serdeczne dzięki ale w Sierpniu bratowa przylatuje,
po za tym -faktycznie za słodkie ,a naprawde wole mój sok wisniowy --bo klonowy jest
za mdły ,ale ma ładną butelke .Dobrze,że mi powiedziałas ,ze u was nie ma chałwy -będe miała co bratowej kupić ,czego jeszcze nie ma?
Czego nie ma?
O,szalona Krysiu ;)
niczego nie ma!!!
Niczego co polskie.
Nie ma kabanosow,serkow topionych i moich ulubionych polskich zoltych serow(bo ktore sa to sa bleeeee),czekolada jest paskudna.
Nie ma ogoreczkow kiszonych,dobrego chleba i ciastek tortowych.
A co jest?
Wysokie podatki dochodowe!!! :cry:
UUUUUUUUUUUUUUUU to nie sympatycznie...ogorki kiszone w sumie mozna sobie samemy zrobic...gorzej z polska czekolada, serkami itp. Jak sobie rtadzisz z tymi brakami??? :D