-
chazy :)to chyba dobra wiadomość że jakis piekny nieznajomy Cie zauroczył :?: :P
Nic tak nie działa na nas ja nowy obiekt westchnień :P
Ja również toczę swoja indywidualną batalie między innymi by bardziej spodobac sie swojej sympatii :D
a jak u was dziewczyny :?:
pozdro :!:
buziaki :D
Justyna :P
-
zgadza sie, Justynko ;)
batalie to ja tocze ze soba kazdego dnia. ale przy Nim nie chce mi sie/nie potrzebuje jesc :) idealny srodek odchudzajacy ;) a ze widzimy sie ostatnio codziennie, wiec moze pomoze mi to zrzucic troche, bo ta waga wredna ciagle stoi w miejscu :evil:
pozdrobuziaki :)
-
spiesze zameldowac, ze wlasnie zezarlam miseczke mala kaszy mannej z grudami, bo taka mi wyszla :D i kawalek suchego ciemnego chleba ;) a dzis rower i hula hop :) ogolnie zapowiada sie dobrze :) zycze powodzenia i milego dnia wszystkim Odchudzaczkom :)
-
Cześć wszystkim. zdaję relację z tego co dzisiaj zjadłam do tej pory:
śniadanie z polecenia chazy:
3 pieczywka chrupkie plus dwa jajka gotowane
2 śniadanie:
2x nektarynka + jabłko
obiad fasolka szparagowa pól kiloska:)
kolacja jeszcze zobaczymy: musi byc lekkie,bo wczoraj miałam dzień wodnika ,mój organizm nie może przeżyc szoku:)buziaczki.aaaaa no i byłam na basenie: przepłynęłam 50 długości.
-
jak Ty, to ja tez :)
no wiec ta nieszczesna kaszka z grudami ;) potem herbatka z kopru wloskiego i pol sznytki ciemnego chleba cienko posmarowanego dzemem niskoslodzonym. jablko. teraz pol paczki jakichs warzyw na patelnie (jakies 100kcal). dzisiejszy bilans to jak na razie 440kcal okolo. no i jezdzilam na rowerku i hulalam ;) a teraz rozmawiam z Nim ;)
-
Hey dziewczynki :D Odwiedziąłm te forum dopiero dzisaj i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :) i gratuluje wam Waszej wytrwałolosci. Sama prubuje schudnąc od kilku mieisecy ale ostatnio zamiast chudnac to troszki przytyłam :x Ale czas zaczac walke z tymi zbednymi kilogramami. Mam 165 i waze 62 kg i chce schudnąc do 50 .Mam nadziej ze mi sie uda :D i mam nadziej ze codzinena wizyta tuatj pomoze mi w tym. Nie ma jak grupowa terapia:D Odchudzanie czas zacząc od dzisaj i w mysl tej idei wybiore sie etraz na rowerek :) Jescze raz Was pozdrawiam i trzymam za Was kciuki
P>S Mam nadziej ze nie macie nic przeciwko ze dołaczam do Was, przynajmniej bede miała teraz wieksza mobilizacje :D
-
nie mamy przeciwko nic a nic ;)
-
Witam!
Gosik! Tez waze 62 a chcialabym 50.Mam 163cm wzrostu. Odchudzam sie od dawna ale jak zwykle w wakacje przytylam.Siedze w domku i podjadam i to jest najgorsze:(Wczoraj znowu zaczelam walke z kilogramami. Na razie jest mi ciezko ale odwiedzanie tej stronki pomaga:)Trzymajmy sie razem to musi sie udać! Dzisiaj na szczescie nie zjadlam duzo a wieczorkiem smigam na aerobik:)
Pozdrowionka dla wszystkich
-
hey ya! Pierwszy dzien odchudzanka juz za mna:D Przebiegł całkiem sympatycznie, zjadłąm tylko płatki a na obiad kalafiorka i kukurydze. no i pojezdziąłm an rowerku , poskakałm na skakance a zraz ide brzuszki zrobie:D Wierze ze mi sie uda tym razem :) Karola napewno osiagneimy naszą wymarzona wage:D Jutro kolejna walka do stocznia, NIECH MOC BEDZIE Z NAMI :D
-
Ja dzisiaj zjadlam troszke wiecje niz planowalam.Mialo byc 1000kcal a wyszlo 1200.Ale nie łamie sie.Bylam na aerobiku(step) a zaraz ide ćwiczyc brzuszki.A ta skakanka to tez dobry pomysl Gosiczku!!!.No to do jutra!papapa