Mojeodbicie-co Ci jest!!!
Chodź na gg lub tutaj pisz.
Nie smuć sie.Jest OK!
Wersja do druku
Mojeodbicie-co Ci jest!!!
Chodź na gg lub tutaj pisz.
Nie smuć sie.Jest OK!
nie było seksu, nie było spaceru, było zaś opakowanie ciastek familijnych 9pocieszam się że małe) i 3 zapiekanki zrobione przez teściową..... :cry: :cry: :cry: :cry:
a dziś 15...moja waga zamiast 60 wskazała....65 kilogramów.... :cry: :cry: :cry: :cry:
zamiast chudnąć tyję....
nie moge na gadu po SZSZ siedzi....
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
A ćwiczyłaś?
Nie przejmuj się! Ja wczoraj o 18:30 normalny obiad zjadłam i zero ćwiczeń!
Nie mogę na Ciebie nakrzyczeć ani zwracać uwagę bo sama narozrabiałam.A się nie ważę bo wagę rozwaliłam i jej nie mam!
spadam
buuuu ćwiczyłam tylko rano przed zjedzeniem tego wszystkiego...... :cry: :cry: potem troszkę wygłupów z Aniołem .... w pracy jakieś 4 godzinki sprzatania generalnego więc w sumie to bilans wyszedł na minus ale mizerny minus...zjadałam 2000 a spaliłam 2200..... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
ja sobie dziś popłacze....
Komp chodzi wolno!
Jestem już sama, szef pojechał, jutro idę do pracy na 10:30!
Mojeodbicie-nie jest tak źle z Tobą.Ze mną gorzej!!!
Ale masz fajnego szefa :)) do pracy idziesz jak chcesz... a jak nie chcesz to sesemesujesz... do pracy na 10:30!!!! ho ho ho :))
Oj Mojeodbicie mizerny bilans?? Bardzio dobry bilansik :D
Mówiłam ,że jest ludzki!!!
Ale pamietasz wczoraj do 17 siedziałam - film musiałam obejrzeć a szef patrzy na moje dobre intencje.
No i w sob mam dyzur 3-godziny!!!
A najpierw jutro idę do sklepu bo za mało kupiłam zakupów reprezentacyjnych tzn. słodyczy!!! Dla kontrahentów!
Pozdrawiam
Tylko pamiętaj, że te słodycze to dla kontrahentów :wink:
Pamietam ,pamietam!
Jak za szybko znikną to Szef już kasy nie da na te zakupy!!!
:lol: