Emilko, też będziecie? :P :P Ja byłam raz, a teraz mój tata z wnukiem jeździ :lol: :lol: :lol:
Gosia, nic takiego specjalnego, kosmetyka, ale wiesz, jak to jest :lol: przy okazji trzeba będzie przedpotopowe zaszafowe kurze odkurzyć :lol: :lol: :lol: mam nadzieję, że pod nimi nie utonę :lol: :lol: :lol: :lol: