-
Kasienko ja nie zdawala sobie sprawy ,ze bole u ciebie sa tak silne.To chyba nie z nerwow.Musisz jak najszybciej skontaktowac sie z lekarzem,bo moze to byc blachostka,ale nie leczona moze stac sie niebezpieczna dla twojego zycia.Zreszta ile mozesz znosic takie bole.
Lekarz , na pierwszym miejscu,a pozniej bedziesz dalej myslec
Powodzenia Kasienko.Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok.
-
Kasiu, dobrego i spokojnego poniedziałku Ci życzę.
-
http://img.photobucket.com/albums/v7...n/09ace237.jpg
Kasiu kochana, bardzo się o Ciebie martwię...
musisz, musisz iść do lekarza :!:
i to nie ma co wzywać do domu lekarza prywatnie, bo kasę wyciągną i nic nie pomogą, bo co można w domu bez badań i aparatur zrobić :?: :roll: nic, to bez sensu :!:
idź dziś koniecznie na ostry dyżur do jakiegoś szpitala, koniecznie :!:
my tak zawsze robimy w nagłych wypadkach, zrobią Ci jakieś badania i najszybciej w ten sposób można się doczekać pomocy... opisz bóle, powiedz że miałaś zamiar nawet wezwać w nocy lekarza... liczę na to, że tak zrobisz, bo właściwie to jedyny sposób żeby szybko i skutecznie dostać się w dzisiejszych czasach do lekarza :roll:
negocjuję cały czas, przytulam Skarbie :)
-
Kasiu, mam nadzieję, że wszystko w porządku??
-
Kasieńko dziękuję za odwiedzinki.
Jest mi przykro że tak cierpisz.....
A może lepiej dostać od lekarza tabletki rozkurczowe w czopkach?
Ja takie dostaję od gina na kobiece dni.
Bo w te dni jestem nie przytomna.
Ale to sam lekarz musi Ci doradzić....
Myślę o Tobie...
-
Hejka Kasiu :P
mam nadzieję, że wybrałaś się rano do lekarza
tak silne i długo trwające bóle o ktorych pisałas nie są normalne ...coś dzieje się w twoim brzuchu i musisz to jak najszybciej zdiagnozować
napisz co się dzieje :? bo bardzo mnie zaniepokoił Twój ostatni wpis :cry:
buziaki :P i w końcu duzo dużo zdrówka :P :P :P h
-
-
Kasia, mam nadzieję, że udało Ci się dostać z tymi bólami do lekarza. I już możesz wypoczywać w lepszej formie.
Nie przejmuj się pracą czy prezentami, to naprawdę teraz najmniej ważne. Trzymam dalej kciuki za Ciebie i Babcię, ściskam mocno.
-
mam nadzieję, ze już po bólu i wypoczywasz w domciu :)
-
Kasiu jak się czujesz??
Byłaś u lekarza?Bardzo się martwię!
Przytulam...
http://img80.imageshack.us/img80/894...23vigneob4.gif