-
Dziewczynki, przepraszam, że nie nawiążę bezpośrednio do wypowiedzi każdej z Was, ale jestem troszkę zmęczona, mam nadzieję, że mi wybaczycie :wink:
Po pracy odsapnęłam troszkę, zjadłam dorsza w sosie greckim i poszłam z synem do lekarza, wyniki trzeba będzie powtórzyć w styczniu, bo teraz przez przebytą chorobę obraz może być nieco zamazany.
Nowy lek od dzisiaj. Jeszcze tak długiej ulotki na oczy nie widziałam, a widziałam już naprawdę sporo :?
No nic, zaczniemy podawać i obserwować reakcje.
Do lekarza szliśmy na piechotę, szybki marszem: 15 minut pod górę (kto zna ulicę Dolną w Warszawie, ten wie, o co chodzi) i 15 minut z góry.
Mam więc dzisiaj na koncie 30 minut szybkiego marszu i oczywiście moje ukochane pedałowanko :D
Oto raporcik z kolejnego dnia AA:
Pedałowanie:
:arrow: 45,3 km
:arrow: 1032 kcal
:arrow: 74 min. 14 sek. :P
Inny ruch: 30 minut szybkiego marszu, z czego 15 minut pod górę
Jedzonko: ok. 1200 kcal
Płyny: 4,7 l
Dla siebie: balsamowanie + manicure + kupno ślicznych rajstop: czarnych z greckim wzorem z boku i w kolorze kawy w różnej wielkości romby :P
Jeśli chodzi o manicure, to będzie za kilkanaście minut dopiero, ale będzie.
Jej, jaka jestem podekscytowana jutrzejszym spotkaniem :D :P
Poznam tyle wspaniałych dziewczyn, super!!!!
Jak wrócę z pracy, przygotuję sałatkę, którą ze sobą zabieram na spotkanko:
sałatka tuńczykowa z kukurydzą i brzoskwiniami, mniam! :D
A teraz biegnę do Was! :P
-
Kasiu
udanego wtorku :D spotkanie będzie super na 100% :D uściskaj ode mnie dziewczyny, Mirielkę w szczególności - jeżeli będzie :wink:
Dobranoc
***
Grażyna
-
KAsiu,
podziwiam, że przy tylu zajęciach robisz dla siebie tyle.
A jako dowód zdjecia nam tu dawaj: i rajstop i pazurków.
I miłego spotkania jutro. :D
A teraz dobrej nocy :!:
-
Grażynko, oczywiście pozdrowię!!!
Emilko, zdjęcia zrobię, jak będę miała te rajstopki na nogach, bo tak w opakowaniu, to nie ma żadnego efektu :lol: :D
Śpij dobrze!
-
znam znam ulice Dolna
jak kiedys sie zaczytywalam w ksiazkach Joanny Chmielewskiej to bardzo barwnie to opisywala :lol: :lol: :lol:
spokojnej nocy i kolorowych snow
-
KASIULKO DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA I DOBRE SERDUSZKO TWOJE.
NIE BĘDĘ CI SMUCIĆ NA WĄTKU , ALE DZIS NIE NADAJĘ SIĘ NA KOMPANA.
UCAŁUJ TRINI , NIE ZNAM DUŻO OSÓB CO TAM BĘDĄ.
BUZIACZKI SKARBIE JESTEŚ KOCHANAhttp://foto.m.onet.pl/_m/3c86d50eb76...55,14,19,0.jpg
-
Halinko, rozumiem, może kochanie połóż się już do łóżeczka, odsapnij, jutro jest nowy dzień, na pewno będzie lepszy!
Oczywiście pozdrowię Triss :D
Spokojnej nocki Ci życzę, postaraj się nabrać nowych sił.
-
dobrywieczór i dobrej nocy :)
-
to jutro szalona impreza ;) :D
bawcie się dobrze i czekam na obszerną relację!! ze zdjęciami!
-
Aniu, Kaja - dobrej nocki!
A zdjęcia jutro będziemy chyba robić wszystkie :lol: :lol: ja w każdym razie biorę mój świeżo naprawiony aparat, mam nadzieję, że nie odmówi współpracy ze mną :lol:
A mój kochany mąż, mimo że idzie na noc do pracy, zawiezie mnie na spotkanie, wspaniale!
Nie będę musiała jechać autobusem i tramwajem z salaterką sałatki :D a wrócę taksóweczką :P
Śpijcie dobrze, dobranoc :!: