Miałam qqłko to samo przed maturą :P No ale to co innego ;) Życzę udanego dnia ;)
Wersja do druku
Miałam qqłko to samo przed maturą :P No ale to co innego ;) Życzę udanego dnia ;)
HEHE JA TEZ TAK MIALAM, JAK MIALAM ZABRAC SIE ZA PISANIE. ALE UWIERZ MI TO NIE JEST DOBRE, TAK WSZYSTKO PISAC NA OSTATNIA CHWILKE.
WIELE RAZY PRZEZ TO DOSTALAM W DUPE :lol:
CIEKAWE JAK TAM U CIEBIE Z WAGA. MOJA SRI NA 74 I NIE CHCE SIE RUSZYC.
MILEGO WTORKU :D
CZEść SKARBECZKU .......POZDRAWIAM I MILUTKIEGO DZIONKA ZYCZę !!
PS. NIE PRZEJMUJ SIE Tą NAUKA , JA JAK MIAłAM ZABRAć SIE DO TEGO , TO ZNAJDYWAłAM 1000 RZECZY DO ROBOTY BYLE BY NIE BRAC SIE ZA KSIąZKI :lol:
Kochana, nie ma Cie na forum, wiec pewnie piszesz, czyżbyśmy Cię mocno skopały? :lol:
Pozdrawiam środowo i życzę milutkiego dnia :D :D :D
http://www.strykowski.net/salatki/Wa...wocow_1498.jpg
Piszę , piszę i końca nie widać .I jeszcze wczoraj się okazało , że muszę procentowo a nie liczbowo tylko obliczyć ankietę :) Mamunia nie ma czasu mi pomóc , dała mi wzór i powiedziała , że sprawdzi :lol: Aż strach się bać , bo dla mnie matma już na poziomie podstawowym jest problemem .Dlatego tak mnie mało na forum :)
Trzymam się diety ale wczoraj nie poćwiczyłam :( Jutro się zważę to szybciutko wpadnę i napiszę , pomiary powinny być dziś ale nie pojadę do siostry , może tez jutro .Pozdrawiam Was serdecznie , starałam się Was odwiedzić ale póki co nie będę miała czasu :( Trzymajcie za mnie kciuki :) :)
I przypominam o głosowaniu na zdjęcie Rejazz http://miniurl.pl/mivelka
JA DZIS PO PRACY ZMYKAM JUZ NA WEEKENDZIK I NA WESELE W SOBOTE.
TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO I ZYCZE OWOCOWEGO WEEKENDU
JAK RELAX TO RELAX:
http://images11.fotosik.pl/67/fddf828a9d047674.jpg
Hej :D
Miłego dnia i powodzenia w obliczeniach :D
Brrr... dla mnie tez matma to masakra ;)
POzdrawiam
Ojjj, matma to tez nie dla mnie :lol: :lol: :lol: życze więc powodzenia :wink:
Brakiem ćwiczeń sie nie przejmuj, odrobisz to keidys :lol: :lol: najwazniejsz,e ze łądnie trzymasz dietke i piszesz prace :wink:
Jednak pojechałam do siostry na pomiar i polazłam już dziś do taty na wagę :lol: I nie ma spektakularnych sukcesów .Przez miesiąc schudłam tylko 2 kilogramy i centymetr w udzie i centymetr w łydce ( :D ) i dwa centymetry w talii , reszta bez zmian :roll:
Ale to pewnie dlatego , że już od dwóch tygodni mało ćwiczę a dieta trenera stosowana jest z odstępstwami :?
No i to pisanie i nerwy :) Aż mnie mama wysłała z psem dla odprężenia :) A psiur zrobił mi kawał - kupa na chodniku :evil: - i znowu nerwy i gonienie po szufelkę .Ale obciach :lol: Pierwszy raz się wrzodkowi zdarzyło i wstydził się nie mniej niż ja :wink:
Pozdrawiam dziewczynki i przypominam o głosowaniu na zdjęcie Rejazz http://www.naturella-fotokonkurs.pl/...allery&sh=8849
Molestuję już wszystkich znajomych .