-
JA tak miałam jak byłam mała :P Ale do wątróbk sie nie pzrekjonam nigdy hihi.. No wogóle jak to brzmi : WąTRÓBKA>>> wątroba :/ bleh...
A ja dzisiaj chyba tesh pzrekroczyłam 1000 kcal... Niby miała być głodówka a tu znowu nic sie nie udaje... Oprócz śnaidania zjadłam kanapki z serem ..:9... ale pocieszam sie ze ser był CHUDY:D
-
łojajego..ja tez przekroczyła m 1000 kalorii.bo wypiłam piwko jasen pełne i zjadłam 250 ml budyniu czekoladowego..nie wiedziłam ze to tyle kalorii ma...
powodzenia jutro
-
Watroba?? Moja mama miała kiedys takiego psa, co sie tak nazywał, i moja s.p babcia wolala na nia "psincia" zeby se siary nie robic :D:D
-
hehe ales mni eteraz rozbawiłaś :D hihi
Pies co sie nazywa WĄTROBA ;-) hehe dobre.. czemu nie...:D
Dzisiaj jush jem rozsądnie... Tak jak to ktos gdzieś pisał :śnaidanie poządne, pół obiadu i kolacja dla wroga :D
a śnaidanko płatki z mlekiem 0.5 ale troszku dużo tych pąłtkoof było :/...
a obiadek bede miała wreszcie szpinak i jak zgłodneije do wieczora to tyshszpinak bedem wcinać ..
Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie ;-) hiih
ALe tzrymajcie kciuki w każdym bądx razie :D
Buziaczki :*
-
hehhehe ty na tym szpinaku jedziesz tak caly czas, musi byc dobry, kurde gdzi ety go kupujeSZ!! Ja tez chce, chce :D no mam nadzieje ze bedzie tak jak piszesz :D zadnych mi tu ciast i tego typu :D
-
No dzisiaj jush z pewnoscia nie bedzie żadnych usteostw :D
A co to, nie wiesz gdzie sie szpinak kupuje??;-) heh
W sklepie poprosisz szpinak mrożony i masz:D
Mówisz - masz hihi
-
tak tak jeszcze w sklepie musi takie cos istniec!! :/ :?
-
Wreszzcie mi sie udało!!!!
Neie pzrekroczyłąm 1000
Mozliwe ze nie pzrekroczyłam nawet 500 i swietnie sie czuje i nie jestem głodna!!
Zrobiłam 600 brzuszków :D
Ale nie zwaze sie bo sie boje i tak :/...
Zmierze obwody pod koniec tygodnia ..
mozę coś ruszyło :D...
Buziaczki :***
-
ooo to sie razem w niedzielke zmierzymy :D:D
-
2 WRZEŚNIA!!
Z dzisiejszym dniem zaczynam diete na BARDZO poważnie. Nie to zebym sie pzrez te dni obijała... bo nie pzrekraczałąm 1500 kcal...
To za dużo...
Zdecydowanie za dużo... Dlatego postanowiłam z dzisiejszym dnie mograniczyć się w dużym stopniu...
Nawet jak jem dziennie 1000 kcal to mam wyrzuty sumienia ze za dużo zjadłąm...
Postaram sie jesc mniej...
Moze nie bede liczyć kalorii tak dokłądnie ale bede jadła tylko niskokaloryczne pptrawy (owoce, warzywa itp)...
Zacznie się jednak chyba od jutra bo jestem aukrat po dużym śnaidanku:
ok.150 g pąłtków z miodem iozrechami...
KAnapka z 2 plastrami szynki...
Noi jush jest ok 800 kcal..
Dlatego dzisiaj do końca dnia nic nie jem...
Tylko woda...:(....
Czuję się strasznie....