Tak tylko na minutke wpadam, zeby zwierzyc sie z dzisiajszych osiagniec. Co prawda cwiczonek dzisiaj nie bylo za duzo bo tylko 20 minut hula-hop podczas ogladania "Na wspólnej", ale i tak jestem zadowolona, bo dietka to znowu 1000 kcal.![]()
Takie sobie zrobilam male podsumowanie i stwierdzam, ze jeszcz nigdy tak dlugo nie wytrzymalam na diecie. Mam kontrole nad tym co jem i ile jem i na ciastka czy slodycze nie mam wcale ochoty, bo na tyle zroznicowalam sobie diete, ze nie jem tylko caly czas tych samych produktow i ciagle mam ochote wymyslac cos nowego niskokalorycznego.
I tak jak pisalas ChudneSkutecznie, robie cwiczonka izotermiczne, zeby miec poczucie dobrze wypelnionego dnia.
Jutro egzamin, ale potem czas wolny, wiec pojade do parku pobiegac![]()
![]()
Dziekuje za wsparcie i... wogole dziekuje za wszystko ChudneSkutecznie![]()
Zakładki