Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 49

Wątek: Ach te moje nieszczsne 10 kg...

  1. #31
    DuzaMi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak tylko na minutke wpadam, zeby zwierzyc sie z dzisiajszych osiagniec. Co prawda cwiczonek dzisiaj nie bylo za duzo bo tylko 20 minut hula-hop podczas ogladania "Na wspólnej", ale i tak jestem zadowolona, bo dietka to znowu 1000 kcal.

    Takie sobie zrobilam male podsumowanie i stwierdzam, ze jeszcz nigdy tak dlugo nie wytrzymalam na diecie. Mam kontrole nad tym co jem i ile jem i na ciastka czy slodycze nie mam wcale ochoty, bo na tyle zroznicowalam sobie diete, ze nie jem tylko caly czas tych samych produktow i ciagle mam ochote wymyslac cos nowego niskokalorycznego.

    I tak jak pisalas ChudneSkutecznie, robie cwiczonka izotermiczne, zeby miec poczucie dobrze wypelnionego dnia.
    Jutro egzamin, ale potem czas wolny, wiec pojade do parku pobiegac

    Dziekuje za wsparcie i... wogole dziekuje za wszystko ChudneSkutecznie

  2. #32
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czekam z niecierpliwościa na wiadomość o zdanym egzaminku...tylko nie szalej z tej radosci i 3maj dietkę

  3. #33
    DuzaMi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ach dziekuje ChudneSkutecznie.
    Niestety wyniki bede zdala dopiero we wtorek

    A z dietka to bylo dzisiaj super, bo jak przyszlam do domku to zasnelam i obudzilam sie calkiem niedawno, wiec jak zjadlam dzisiaj 500 kcal to i tak dobrze hehe

    Teraz troszke pocwiczylam i mam poczucie dobrze spelnionego obowiazku zgledem siebie.

    Zauwazam rowniez, ze coraz wiecej czasu spedzam na pielegnacji ciala. Chce zeby mialo wiecej blasku i swiatla. Moj S. tez zauwaza zmiany. Dzisiaj powiedzial mi nawet, ze moj tyleczek znika i wcale nie chce zeby tak bylo, ale widze jego iskierki w oczach jak na mnie patrzy i to dodaje mi duzo sily.

    Jutro ide na basen jupi

  4. #34
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja kończE dziŚ 4 tydzień walki z leniem
    juz zaczynam kombinować jak to od juterka bede nowymi ćwiczonkami go przeganiać..jeszcze czas na podsumowanko
    a ty dzis pływaj ile sił w nóżkach i ramionach
    napisz koneicznie jak ci poszło i wpadnij na mojego posta się pochwalić
    czekam

  5. #35
    DuzaMi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to gratuluje ChudneSkoutecznie, walczysz z leniem az sie kurzy

    Wczoraj nie zdazylam, wiec dzisiaj nadrabiam zaleglosci w spowiadaniu sie z cwiczonek i oczywiscie z dietki.
    Dietka: 916 kcal

    100 brzuszkow
    godzinka na basenie
    20 min hula-hup


    Jak skonczy sie ta cholerna sesja mysle, ze bedzie jeszcze lepiej

    Dietke trzymam bez problemu, ale na cwiczonka czas sie kurczy, bo jeszcze tyle nauki, ale to juz ostatni tydzien piekla, a potem bedzie duzo wiecej czasu na cwiczonka i relaks. Juz mam w planie kupic sobie karnecik na basen i zapisac sie na super funky aerobik

    A za ciebie ChudneSkutecznie trzymam kciuki i bardzo Ci dziekuje za wszystko

  6. #36
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak trzymać DużaMi pamietaj, ze najwazniejsze są regularne ćwicznia
    ja teraz jestem w fazie fascynacji motylkim, moze uda mi się dzięki motylkowi wysmuklić FATalne uda

  7. #37
    DuzaMi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem w fatalnym nastroju

    Nie wiem czy cos zle robie czy za szybko oczekuje wynikow, ale...
    ja nic po prostu nic nie zauwazam, zeby ta dieta i cwiczenia cos dawaly. Wiem, ze musze byc cierpliwa, ale to takie trudne



    Dzisiaj nie mialam lacza i nie wiem ile zjadlam, ale mama upiekla ciasto i z tej mojej rozpaczy zjadlam 4 kawalki, a tak dobrze sie trzymalam. Niedziela to najgorszy dzien w tygodniu

  8. #38
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DuzaMi
    Nie wiem czy cos zle robie czy za szybko oczekuje wynikow, ale...
    ja nic po prostu nic nie zauwazam, zeby ta dieta i cwiczenia cos dawaly. Wiem, ze musze byc cierpliwa, ale to takie takie trudne
    mama upiekla ciasto i z tej mojej rozpaczy zjadlam 4 kawalki, a tak dobrze sie trzymalam.
    bądź pewna, że Cię rozumiem, naprawde
    ja też od ponad 4 tyogodni ćwiczyłam, dietkowałam i nic
    poza poprawą kondycji nie widiziałam żadnych rezultatów, których oczekiwałam ( bo co to za radosc, że wystają mi żebra, jesli ja chcę się pozbyc cm z ud i pupy ..)
    cały czas mówiłam sobie
    NO I CO ZROBIĘ JAK PRZERWĘ... I CO POTEM NADAL BĘDĘ SIĘ ZADRĘCZAĆ ŻE SIĘ NIE PODOBAM SOBIE I OD NOWA ZACZYNAĆ DO KIEDY TAK, DO PÓŹNEJ STAROŚCI ....I ĆWICZYŁAM NADAL, ZŁA I ZROSPACZONA ALE ĆWICZYŁAM...
    I WIESZ...WRESZCIE WIDZE REZUTLAT....NIE JEST MOŻE GIGANTYCZNY, ALE
    JA PIEJĘ Z RADOSCI, BO JUŻ SIĘ SPODNIE DO PUPY NIE KLEJĄ MARSZCZĄ SIĘ, CZYLI SCHUDŁAM....CO PRAWDA 1 CM ALE JUŻ SCHUDŁAM
    DuzaMi pogódx się z tym prosze , że na efekty trzeba poczekac i nadal dietkuj...w końcu zobaczysz poprawę ale
    NIE PODDAWAJ SIĘ
    A TO CIACHO DIZŚ SPAL I OD RANA ZACZNIJ AKTYNIE DZIEŃ

    WIERZE W CIEBIE

  9. #39
    DuzaMi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Masz racje ChudneSkutecznie i dziekuje Ci za wiare we mnie, to dzieki temu, ze sie tu spowiadam glupio mi zjesc wiecej czy nie cwiczyc i to bardzo mobilizuje

    Ale dzisiaj tez nie bylo za wesolo bo zjadalam 1200 kcal , ciezko jest mi coraz bardziej wytrzymac w diecie, bo juz jestem na niej dokladnie 19 dni i zaczyna mnie coraz wiecej rzeczy kusic.

    Z cwiczonkami bylo nawet, nawet. 25 min na skakance i 15-20 min hula-hop, mam jeszcze zamiar zrobic serie na brzuszek.

    A egzamin zdalam jupi Jeszcze tylko kilka spraw i sesja zamknieta, ostatni sesja wreszcie bedzie zamknieta, bede na 4 roku hura
    No i poten zabieram sie jeszcze ostrzej za cwiczonka, bo mam wiele pomyslow.

  10. #40
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DużaMI!! Poczytałam sobie Twój pościk i widzę ,że dopada Cię kryzys ,spokojnie ,to chwilowe ,wytrzymaj ,póżniej znowu będzie dobrze!!!
    Ja miałam juz dużo kryzysów,ale skończyło się to paroma wpadkami i dalej się odchudzam ,nie poddaję się ,odchudzam się od 17 sierpnia,trochę czasu minęło ,uparłam się ,że schudnę do 50 kg ,albo do wymiarów 90-65-90,to moje marzenie.
    jestes bardzo dzielna i wytrwała!! Tak trzymaj!!!!POZDRAWIAM!!!

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •