-
Hej
a ja, dziewczyny, jestem z Mazur. :wink: Morze tez uwielbiam. Na przelomie lipca i sierpnia spedzilam tydzien w Trojmiescie. Bylo cudownie. Wtedy wlasnie pogoda sie poprawila i zrobila się wakacyjna. :lol:
Kiedys cwiczylam dosc intensywnie:callanetics, podnosilam hantelki, chodzilam regularnie na basen. Teraz niestety nie mam na to czasu :cry: ; ale za to biegam i dzwigam mojego poltorarocznego synka :lol:
:lol:
Musze jednak przyznac, ze te moje wczesniejsze intensywne cwiczenia dobrze wplynely na moja figure, bo bardzo szybko wrocilam do formy po ciąży. :D
Nie ma co jak sport!
-
No witam moje kochaniutkie :))
Tak więc ćwiczyłam ... nie za wiele.... ale nie powiem, że w sam raz :)
Wymęczyłam 100 brzuszków i ćwiczyłam z Cindy-nowy wymiar... takie spokojne ćwiczenia :) ale coś czuję, że mam problem z kolanami. Może nie mogą udźwignąć tego ciężaru....???? :cry: nie wiem... a może to "romantyzm"???? Pojęcia nie mam... ale wiem, że wieczorem znowu poćwiczę.... a!!!! wytapiałam tłuszcz też przy obdzieraniu ściany z resztek tapety i farby :)
Witam Betsabe :))) 3miasto jest suuuuper nie?... Ale Mazuuuury mają za to ten swój nie do podrobiebnia klimat :) .... Podziwiam ciebie za ten sport. :))) kuuuurcze!!! może to można jakoś zastrzykiem zaaplikować??? :)))
Shiz... wszystko będzie ok. A jak waga pokaże więcej... to będzie oznaczać, że ma niskie ciśnienie i wszystko się jej plącze :)) A co do świerzości powietrza w 3mieście hmmm to raczej różnie bywa. Ale mogę iść nad morze i złapać jakiś morski zefirek i prześlę ci go mailem :)))
Rominko :))) w czase takiego treningu pewnie nieźle się napocisz :)) przy tej swojej słodkiej kruszynce :wink:
Kaczorynko :))) przyjeżdżaj od razu :))) teraz na Bałtyku ponoć sztorm... nie wiem, bo od poniedziałku praktycznie prawie cały czas jestem w domku i remontuję :)))
Trzymajcie się cieplutko ... "jeszcze tu wrócę" :)))
-
no tak.... nie ma co; kończy się dopiero praca, a ja zjadłam 1/4 opakowanie grunchy, no może przesadziłam 1/5; powiedzcie mi ile kalorii ma łyżka takich płatków? to są takie grundki sklejone (uwielbiam je).... nie wiem czy liczyć łyżkę jako 10 gram czy może 15;
w każdym razie zostało mi pewnie jeszcze tylko 150 kcal dzisiaj......buuuuuuuuuuuuu
-
Pojechałabym ,ale to możliwe będzie za rok ,może załatwię jakieś wczasy ,wtedy mogłybyśmy się wszystkie spotkać,na pewno byłoby super!
-
Kaczorynko-ja moge Ci zalatwic taniej tzn. w domku byscie mieszkali w Gdansku, bo zawsze pol domu jest dla studentow wynajmowana a w wakacje ich nie ma.Dam ci opis na prywatnej wiadomości.
Pozdrawiam i zapraszam
-
Zuza żyjesz?? ja znów wczoraj przesadziłam tznm...tak nas w ten pierwszy dzień na tej farmie normalnie utuczyli...dlai takie pyszności mniamnaim..chipsy były i winko czerwone..hehs..dobzre że nie piwko.:)))
a jak tam u ciebie????
postanowiłam od soboty przejśc na bikini...czym moge zastąpić kiwi??
-
Mojeodbicie,zamiast kiwi maliny,albo inne owoce ,tylko w sumie musi być 800 kcal przez cały dzień ,no i duuuuużo wody!!!!!!!
-
Kaczorynka dzięki tylko gdzie ja teraz maliny dostane....może byc grejfrut..bo w sumie tego o moge jęśc cały tydzień hihihihihihi
-
-
Ja proponuję śliwki zamiast kiwi!
Do kibelka szybciej się lata niż po innych.
Taka moja sugestia! Trzymam kciuki!
Sobota - wolne mam!!!