-
Hej Asiu :)
Słonko i ja Ci życze jutro suuuuuuuper zabawy :) na pewno tak będzie, a tego trzaskania to u nas nie ma! :) choć z tego co pamiętam to koleżanka z Pyrzyc miała coś takiego, ale oni tez chyba ze Śląska pochodzą :lol: my jednak na tym nie byliśmy, bo to kawałek od nas i dojechaliśmy dopiero na ślub :)
Bynajmniej na moim ślubie nic takiego nie miałam hihi :)
Asiu płytkę nagram i wyślę :) i będziemy razem się pilatosować hihi :roll: nie ma sprawy :)
A klapsa chce :twisted: nawet dwa hihi :) bo jadłam orzeszki na dwie tury.. mówię Ci jaki miałam głupi humor wczoraj...... ale dzis jest już o niebo lepiej! :) no i te ćwiczenia z W. wyglądały tez komicznie, dobrze, że najpierw pół godzinki sama poćwiczyłam jak W. był u mamy, a potem jak przyszedł to więcej się naśmiałam :) oj wesoło było! :)
Co do dzisiejszego spotkania postaram się być dzielna... no postanowienie jest.. tylko w czyn je wprowadzić trzeba :wink: przede mną na razie inna przeprawa - pół mojego zakąłdu własnie zamówiło pizze........... czekają na nie..... Boziu z mojej ulubionej pizzerii... powieszę ich :twisted: ale się nie skuszę.. zresztą oni już i tak wiedzą, ze mi to raczej nie ma co proponować, bo grzecznie z reguły odmawiam........ :wink:
buziaki Asieńko miłego dnia :D
-
Asienko! O trzaskaniu jeszcze nigdy nie slyszalam, ale to napewno bardzo fajna zabawa. U nas w przeddzien wesela jest wieczor panienski, czyli panna mloda bawi sie ze swoimi kolezankami, a pan mlody z kolegami, ale kazdy osobno.
W sukienusi napewno bedziesz pieknie wygladac!!! I jedzeniem tez sie nie martw, bo wszystko wytanczysz!!
A wiec...zycze szampanskiej zabawy, skarbie!!!!!!!!
-
Hej Asiu!
Życzę miłego trzaskania ( u nas też tego nie ma) a w sobotę miłej imprezy. Co do pogody mam dobre wiadomości. Dziś rano u nas jeszcze lało, ale teraz już niebo prawie bez chmurek, więc u was też przejdzie. A pomyśl sobie , co para młoda przezywa w związku z pogodą - oni dopiero muszą sie martwić!
Zyczę dużo tańców i mało jedzenia :D
-
Hej
To znów ja
Grażynko zrób coś z tą pogodą , bo na razie jest fatalnie. W nowych szortach na pewno się pokażesz , jak pójdziemy na rowerek w upalny dzień. Życzę wytrwałości w ponownym starciu z SB.
Aniu no to widzę , że czeka Cię przeprawa z pizzą. Oj nie zazdroszczę. Parę lat temu , jak byłam na ścisłej dietce, umówiliśmy się ze znajomymi i oni koniecznie chcieli iść na pizzę. I cała trójka opychała się tym smakołykiem , a ja grzecznie jadłam sałatkę z ryżem i kukurydzą. Ale było mi wtedy strasznie ciężko, bo zapachy strasznie kusiły zmysły............
Magdalenko u nas wieczór panieński i kawalarski też jest , tyle , że w sobotę tydzień wcześniej. A u Was w piątek przed weselem????????????To chyba taki wieczór nie trwa długo, bo inaczej para młoda byłaby niewyspana na wesele. No u nas te wieczory , to z reguły trwają do białego rana , więc nie wyobrażam sobie , żeby mogły być dzień przed weselem................
Agatko ja się tak martwię tą pogodą , bo właśnie wczuwam się w ich położenie. No ale cóż , siła wyższa. A przed chwilą chyba ze trzy razy oberwała się chmura , bo poprostu była ściana deszczu.......................Co do trzaskania , to moim zdaniem , wcale to nie jest taki fajny zwyczaj , szczególnie dla Pan młodego..........No bo wyglada to tak : przychodzą znajomi do Rodziców panny młodej i pod drzwiami niespodziewanie trzaskają porcelanę........Pan młody wychodzi z miotełką, zamiata ( a wiecie ,jak porcelana potrafi się rozpryskać) i jak już kończy , to znajomi znów trzskają następną porcje szkła..........I tak w kólko czasami nawet parę godzin. Najgorzej , jak ktoś ma bardzo dużo znajomych , to wtedy takie trzaskanie trwa cały wieczór.................
Dziewczyny życzę udanego weekendu i chociaż odrobinę słonecznego
Buziaki :P :P :P :P
Asia
-
Asiu u nas wyszło słoneczko!! :) oby do Was do jutra dotarło!! A szanse są, bo takie oberwania chmury mielismy wczoraj cały dzień.. dziś macie Wy...... to jutro będzie słonko! :) oby :D
pizzy się oparłam, nawet tak źle nie było...... :) buziaczki Słonko :)
MILUSIEGO WEEKENDU :)
a to trzaskanie to rzeczywiście niezła zabawa.......ale nie dla pana młodego :)
pa Skarbie :) do poniedziałku!! :)
-
Asienko...nio chyba mi sie cos pokieralo, bo wieczor panienski chyba rzeczywiscie jest tydzien przed weselem...no ze ja tez tego dokladnie nie pamietam!! Ale weselisko swoje pamietam dobrze za to!!!
Asiu, napewno pieknie bedziesz wygladala w twojej sukieneczce, z nowa fryzurka i tipsami!!! ojej, ale chcialabym cie zobaczyc!!!
Baw sie dobrze i w poniedzialek wszystko nam tu napisz!
Buziaki
-
Asieńko
przepraszam bardzo,ale nie udało mi się zaczrować pogody :roll: Chjociaż nie pada/ na razie/ to jest zimno po prostu :evil: Mam nadzieje,że mimo wszystko weselicho będzie udane i wytańczysz wszystkie pyszności, które zjesz :twisted:
Do poniedziałku
Grażyna
-
Hej Asiu :)
Ty własnie balujesz a ja tu się wpisuję :)
za niedługo oczepiny - moze złapiesz welon 8) hihi, na pewno bawisz się super :)
Asiu popytałam i się dowiedziałam, ze trzaskanie jest też w Toruniu znane, ale w innej wersji - to panna młoda sprząta :) a Ci co z porcelaną przychodzą odchodza z wódeczką 8) bynajmniej tak mi powiedziała koleżanka co tam ma rodzinkę :)
Asieńko u mnie już po imprezce - szczegóły mnie :) ale najgorzej nie było, choć zawsze mogłobybyc lepiej :) było słodko i nawet tostowo, ale nie robię sobie wyrzutów. ogólnie jestem zadowolona z tego jak mi idzie :) nie jest to może super wspaniale wzorowo 8) ale jak na mnie jest ok i tyle :)
no jedynie orzeszki.. znów dzis przed tv je ze sobą wzięłam i skubałam ogladając bardzo interesujący etap TdF :)
Asiu baw się dobrze....... :)
złap ten welon :lol: - mam nadzieję, ze oczepiny będą udane :)
ja ich ogólnie nie lubię, ale na moim weselu były super :) no ale to wszystko zasługa bardzo dobrej orkiestry! :) buziaczki i do poniedziałku!! :)
-
Wlasnie Asiu, powiedz czy welon zlapalas????
ale wiesz co, nawet jak nie, to sie nie martw. Bo na weselu brata mojego D. (wtedy nie bylismy jeszcze mezem i zona...hhi) wcale welonu nie zlapalam. A za kilka miesiecy bylo nasze weselisko! A dziewczyna, ktora zlapala do dnia dzisiejszego nie jest mezatka.
Mam nadzieje, ze byla przednia zabawa...napewno byla i napewno cudnie wygladalas. Juz sie nie moge doczekac na relacje!
-
Hej Asiu :)
Witam Cię poniedziałkowo (niestety znów do pracy..... czemu weekend jest taki krótki :wink: :?: ).
Przesyłam buziaczki choć jestem zmęczona dosyć (po rowerkowych wojazach wczorajszych :) ) to bardzo zadowolona, bo waga nadal na minusie :)
Asieńko ciekawe jak tam było na weselu! :) Czekam na długą relacje :) buziaczki i miłego dnia Słonko Ci zyczę!!!! :)