Asia - to tak samo jak ja! W sobotę wielkiem bum z mężem, a w niedzielę zupełnie inny facet!!!
A do lek idę dziś, bo umrę z zimna!!!
Pozdrawiam
Wersja do druku
Asia - to tak samo jak ja! W sobotę wielkiem bum z mężem, a w niedzielę zupełnie inny facet!!!
A do lek idę dziś, bo umrę z zimna!!!
Pozdrawiam
hej a ja dzis tylko buleczka zupka brzoswkinki i kawalek placka:/i 4 szkalnki zielonej herbaty ale mialo byc 8:(moze jeszcze jedna wypije;)
I następny dzień diety przed nami ...:D :P :D
Wczoraj zjadłam programowo około 1200 kcal i byłam godzinę na aerobiku. Dosłownie się ze mnie lało z wysiłku. Ale przynajmniej czułam , że żyję.
Dziś będzie trochę gorzej z dietką , bo popołudniu mam imprezę w pracy. Pracuję tu od czterech miesięcy i nie wypada mi wybrzydzać w restauracji , albo co gorsze wogóle nic nie jeść.
Ale napewno będę sie ograniczać i będę wybierać jak najmniej kaloryczne potrawy.
W końcu chcę osiagnąć 50 kilogramów. I uda mi sie napewno.
Oskubana jak tam było u lekarza ? Mam nadzieję , że dostałaś jakieś porządne lekarstwo i wracasz już do zdrowia.
Trzymajcie się wszystkie grubaski. Głowa do góry
:P :P :P
RAZEM NAM SIĘ UDA.
Hej!!!
Ja jestem niestety chora! Mam zapalenie oskrzeli i dietka odpada narazie.
Jak się wykuruję to do diretki wracam!
Pozdrawiam
Czy ktos mnie tu widzi??!! :( Ja wczoraj wypilam ok.5 szklanek herbaty zielonej i nic wiecej juz niejadlam oprocz tego co wczesniej napisalam.A dzis dwie kanapki z serem zoltym na sniadanie a na obiad ok.10-13 kopytek polanych bulka:)I ide wypic znow herbatke...wczoraj nie cwiczylam:(Ale dzis ide na 2 godzinna wedrowke po sklepach to cos spale;)BUUUUUziaki
Oczywiście Betty13 :D , że Cię widzimy , tylko nie zawsze jest czas , żeby odpisać na posta.
Cały czas ślędzę Twoje poczynania i trzymam za CIebie kciuki.
Oskubana zdrowiej szybciutko.
A ja zaraz lecę na imprezkę z pracy - obiecuję , że nie bedę bardzo grzeszyć ( oczywiście w jedzeniu ).
Pozdrawiam wszystkie grubaski
Trzymajcie się cieplutko. :P :P
Miłej zabawy!!!!
Ja już jestem po imprezce z pracy. No nie powiem , żebym mało zjadła :oops: , bo były i kluski z roladą , i śledzik i lody. I nawet trochę winka półsłodkiego. No i dzis czuję się od rana bardzo pełna.
Ale przecież , nie można sobie odmawiać w życiu wszystkich przyjemności , tym bardziej , że taka impreza zdarza się bardzo rzadko.
A dzis znów dietka 1200 kcal i aerobik.
Oskubana jak sie czujesz ? Mam nadzieję , że już lepiej. :P
Witam kochane grubaski :} Nie było mnie sporo czasu ponieważ miałam awarię internetu. Dopiero dzisiaj wyszystko naprawili............ więc jestem. Ale niestety nie mogę się niczym pochwalić. :? Waga stoi w miejscu !!!!!!!! Jak to się mówi---słomiany zapał. Nie umiem wziąć sięw garść !!!!!!!!!!!
Asiu jak Ci idzie?? Mam nadzieję, ze rewelacyjnie. Trzymam za ciebie kciuki :D
..............jakiś dół mnie łapie, że ze mnie taka słąba istota
.................Tak sobie pomyślałam, ze chyba idę sobie poćwiczyć, to najlepsze na doła
Asiu, wczoraj jadłam jak prosie: 3 hod-dogi, 3 miseczki budyniu, 1 grześka, 2 bułeczki z serem, a dziś - znowu dieta!
Nie mogę przytyć.
Nie po to schudłam 10 aby teraz je mieć znowu.
Dlatego od dziś dieta a le z ćwiczeniami ostrożnie.
Pozdrawiam
PS-fajnie,że dobrze się bawiłaś na imprezie!!!
hej a ja wczoraj jako tako...a dzis bylam u lekarza...ginekologa i zjadlam dzis...sniadanko dwie kromeczki z zoltym serem...bulke-drozdzowke makaron z serem bialym i jednego wafelka truskawkowego ktory ma ok.20gram:(i kawa do tego i napoj gazowany a ta herbata zielona nic mi niepomaga ale ebde ja pic juz zamiast zwyklej;)Buziaki narazie chyba jeszcze waze 68 a jutro sie zwaze bo waze sie co 3-4dni;)pewnie nic niespadlo bo nawet nie cwicze...niemam sik:)a ni czasu...buziaki...oskubana nieprzejmuj sie tym ze wiecje zjadlas raz na jakis czas nieszkodzi tylko zeby nie zaczesto:Dno i pilnuj mi sie...Asiu ty etz niezalamuj sie ze zjadlas wiecej na imprezce w koncu nalezalo ci sie troche rozrywki
Betti, co jest?
Masz jakieś problemy o podłożu ginekologii?
Trzymaj się rybko!
Pozdrawiam
Witam Was moje współodchudzaczki. :P :P
Fatfat bardzo , bardzo się cieszę , że sie nareszczie odezwałaś. Bardzo się martwiłam , że tak Cię długo nie ma. Mam rozumieć , że sobie przez te dni pofolgowałaś ??? No to teraz bierz się porządnie do roboty. Miałyśmy się wspierać - to będę Cię wspierać. U mnie narazie ok , a o efektach napisze 5 października , bo wtedy się zważę i zmierzę.
Oskubana nie jedz tyle tych hot-dogów. Przecież one sa takie okropne , fe. Chyba nie chcesz zaprzepaścić tych utraconych 10 kilogramów. Teraz musisz zrzucić jeszcze 7, 8 , a może 10 kilo, i wiesz jaka wtedy będziesz laska . Wyobrażasz to sobie ? I nie chcę juz słyszeć , że jadłaś te okropniaste hot-dogi.
Betty13 wydaje mi się , że jesz za dużo produktów mącznych . Powinnaś jeść więcej owoców i warzyw. To dobre jedzonko i potrafi człowieka zapchać. Co do herbatki to może spróbuj pić czerwoną. Lepsza w smaku , a może coś zadziała.
Dziewczyny do boju. Uda WAm się napewno.Buziaczki
:P :P
BĘDĘ WAŻYĆ 50 KILOGRAMÓW[/b]
hej mam problem z uplawami i dzis 1 raz bylam u ginekologa na szczescie mila babka przyjmuje:)a co do diety wiem ze jem za duzo produktow macznych ale jem tak zeby sie posilic na caly dzien...a herbata czerwona tez na mnie nie dzialala ale po zielonej przynajmnie bede miec ladna skore.Buziaki....oskubana jak widze schudlas 10kg...no no gratuluje i napsiz w jakim czasi i czy na 1000kcal?Asiu 5 pazdziernik to ile bvedzie tyg. twojej diety?Buziaki ja sie zwaze jutro!!!
Asiu jak juz mówiłam mam nadzieję że zobaczysz 5 października trezultaty i pochwalisz się nam. 3mam kciuki. Jestem z tobą.
PS. Czy pijecie jakią herbatlę na odchudzanie lub bierzecie jakieś wspomagacze ????
pozdrawiam
fatfaciku ja nie biore nic...to znaczy zedanych dopalaczy a ni nic w tym stylu a staram sie pic green tea
Betty13 5 października minie 3 tygodnie mojej diety. Ja poprostu nie mogę się ważyć co tydzień , bo jak nie widzę efektów , to sie zniechęcam i wszystko rzucam w cholerę. Za to jak widze efekty , to popadam, w samouwielbienie i też nie chcę mi sie już odchudzać. Dlatego bedę sie ważyc co dwa , albo co trzy tygodnie.
Fatfat jesteś dalej na dietce ? Mam nadzieje , że tak. Ja pije herbatę czerwoną , zieloną ( rzadziej , bo za bardzo nie lubię ) i czasami miętową. Ale bardziej pije je z przyzwyczajenia , niż po to by przyspieszyć odchudzanie.
Oskubana jak tam zdrówko ? Mam na dzieję , że już się lepiej czujesz. Pozdrawiam Cię serdecznie.
A gdzie się podziewa Kaczorynka. Kochanie cały czas myśle o Tobie i trzymam kciuki.
Miłego dnia Dziewczyki. :P :P :D [/b]
cześć grubaski !!!!!!!! :D
Asiu mam podobny problem do ciebie więc może dlatego tak szybko rezygnuje z diety, bo albo mam doła ze nic nie spada, albo jestem strasznie uradowana choćby małym sukcesem i zapominam się w jedzeniu. Postanowiłam, ze również będę ważyć się co 2,3 tygodnie. :lol:
powodzenia trzymam za was kciuki
Apropo tego czy jestem dalej na diecie.....................więc....... nie jestem, jak zwykle nie wytrzymałam. Pewnei dlatego , ze za często się ważyłam. Od dzisiaj znowu dietka. na wagę wejdę dopiero za 2 tyg---albo więcej, ale za to częściej muszę wchodzić na tego posta do was kochane grubaski :D . Bo bez was czuję ,ze ni nie wyjdzie
:D
Fatfat :P :P będę trzymać za Ciebie kciuki. Wracaj na dietkę i dąż do wymarzonego celu.
Ja ten tydzień mam naprawdę ciężki. Staram sie nie przekraczać 1200 , no ale .........we wtorek zostało to grubo przekroczone , bo przeciez była impreza w pracy , a dziś jeden współpracownik jest ostatni dzień w pracy , i oczywiście poczęstował nas ciastem na pożegnanie. No i jak tu przestrzegać tego limitu.
Mam tylko nadzieję , że w przyszłym tygodniu , nie będzie tyle okazji do dobrego jedzenia.
Aha dziewczynki od jutra przechodzę na nowe stanowisko pracy , więc bedę bardziej "pod obstrzałem" szefa. I nie będe mogła tak często być na forum. Jak by mnie nie było dłużej ( mam nadzieję , że nie będzie tak źle ), to się nie martwcie.
Myślami i tak cały cza jestem z WAmi.
POzdrawiam i duży buziak :P :P :P
Dziewczynki ja mam właśnie przed sobą w pracy ciasteczko - biszkoptowe z galaretką i owocami - maliny i ananas. Nie wiecie ile ono moze mieć kalorii ?
Bo niestety i tak go zjem , a nie chciałabym przekroczyc dziennego limitu 1200 kcal. Pozdrawiam
Asiuniu - zjedz sobie, na zdrówko - SMACZNEGO!
Od wczoraj znowu na diecie jestem, ale popołudniu zjadłam 20dkg ciasta jogurtrowego - organiz się domagał, a dziś poranek powitałam miseczką budyniu.
Nie piję mleka i może dlatego że chora jestem organizm się czepia.
Ale jest OK!
Choroba powoli ustępuje.
Dziś nie mam gorączki i mam duży zapał do pracy, ale popołudniu robię się senna i padam.
Ale jest OK!
Asiu - fajnie masz!Nowe stanowisko w pracy to i może finanse nowe?! GRATULUJĘ!
Życzę Wam wszystkim miłego dnia!
heh ja dzis dobrze nawet pojadlam:)dwie kanapkiz zoltym serem 4 cukierki michalki gryz chalwy kasze z warzywami i plasterek gotowanego boczku...ale wiecje juz dzis niejem:*Buziaki a ty OSKUBANA wracaj do zdrowka
zjadlam budyn jeszcze ale to tylko 140kcal:))
Cześć kochane Grubaski !!!!!!!!!!!!
Pomyślałam sobie że dzisiaj zrobię sobię dzień oczyśczenia. Zjadłam już maślanke 350ml (około 100 kcal). Dziś jedynie maślanki i soki oraz dużo ruchu.
Mam nadzieję, że nie siąde na laurach jak zawsze, liczę na wasze wsparcie . Muszę tu bardzo często zaglądać. Ważyć się oczywiście mniej. Dziś jest 76kg, następny będzie za 2, 3 lub 4 tygodnie. Myślę, że to powinno coś dać mojej słabej woli.
POZDRAWIAM
DZIEWCZYNY NEI JAKMY SIĘ KILOGRAMOM
........ :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
te ostatnie hasło mi nei wyszło, jestem troszkę zaspana hehehehe .Miało być :::::::
DZIEWCZYNY NIE DAJMY SIĘ KILOGRAMOM !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam wszystkich w ten pochmurny i deszczowy dzień.
Nareszcie piątek i jeszcze trochę i weekend. Bardzo się cieszę.
Fatfat[/b] trzymam za Ciebie kciuki. Napewno Ci się uda na dniu oczyszczającym. Pomyśl tylko jak się bedziesz potem super czuć.
Betty13 i Oskubana co tam u WAs słychać ?
Ja wprawdzie zjadłam dziś małe śniadanie , ale już mi się chce bardzo , bardzo jeść. Ale zaczekam do godz 10.00 , bo o tej godzinie jem śniadanie w pracy.
Pozdrawiam wszystkich. Trzymajcie się
Hej!
Ja wczoraj zjadłam 6kawałków sernika i było mi mało!!!!
Ale od dziś znowu postanowienie poprawy i znowu dieta!
Kurna, czemu teraz tak ciężko mi się zmobilizować?
No ale trudno.
Dziś narazie tylko 1 bułkę zjadłam.
POzdrawiam
O kurcze mam tyle pracy na tym nowym stanowisku , że dopiero teraz mogłam sie na chwileczkę oderwać.
Ja dziś w pracy zjadłam 2 grahamki i Belriso wiśniowe , i teraz dopiero zjem około 18.00 kolacyjkę( lekką ). Chociaż już cholernie mam ochotę na coś kalorycznego. Ale nie nie dam . Obiecuję Wam.
Oskubana , Fatfat , Betty13 trzymajcie dietkę przez weekend. Bedę o Was cały czas myślała. Do zobaczenia po weekendzie.
PAPA :D :P :D :P :D :P
WALCZĘ DALEJ . BĘDĘ WAŻYĆ 50 KILOGRAMÓW.
asiu niemartw sie:)ja codzinnie sobie cos slodkiego podjadam:)a dzis sniadananko czyli 2kromki z pomidorem i teraz zupe zalewajke czerwona:)i kilka wafelkow moze w sumie z 5-7dag. i lizaka:****
hej laski.Dołaczam sie do Was ok?Mam na imie Karolina i mam 21 lat i waze 69,5 kg schudlam 5,5 kg i walcze z tym dalej!Narazie moja waga stoi w miejscu od ok 2,5 tygodnia ale nie poddaje sie!
Bede Wam pisala jak idzie moja dieta a Wy jak Wasza ;-)
Pozdrawiam i do jutra laski bo zaraz wyjezdzam i wracam jutro a od poniedzialku studia ;-) To papa
Trzymajcie sie , diety
Pa
Hej!
Co Wam napisać?
A może co chcecie wiedzieć?
Jak dietka? - Do banii! Wczoraj zjadłam dużo za dużo a to dlatego bo sie martwiłam o znajoma i nerwy zajadałam. A dziś jestem zła na samą siebie bo pierścionków nie mogłam na palce ubrać - spuchły albo przytyły!
Jestem zła jak osa.
Dziś nie będę nic obiecywać.Zapraszam Was do mojego pamiętniczka a w poniedziałek zamelduję się jak mi minęła smutna sobota i niedziela.
Pozdrawiam
oskubana niemartw sie:)ja wczoraj jeszcze pozniej zjadlam budyn i gruszki
a dzis na sniadanie bulke z marmolada pozniej obiad i 5kostek czekolady....a pozniej pewnie ejszcze budyn:*
witam wszystkich.
Znowu nie miałam jakiś czas netu, ale za to teraz chodzi jak błyskawica. Jednak ja nie o tym hehe Dzisiaj mam babci imieniny, mam nadzieję, że nie stracę opanowania.
Betty widzę, że uwielbiasz budyń :D ........... też to kiedyś miałam ale ba punkcie batona "3 bit" jadłam go bez opamiętania
pozdrawiam
fatfat jakos ostatnio polubilam...a ja dietke wczoraj troszke zawalilam bo gdzies o 20 zjadlma dwie kanapki bo bylam pieronsko glodna dwa wafelki a o 23 troszke polewy na placek bo mama robila i niemoglam sie oprzec a dzis mama ma imieniny i musze sie jakos pilnowac!!!!!Buzki
hej ja jzu rosolek zjadlam z makaronem pozniej jeszcze dwa ziemniaczki+cos chyba sorowke+kotlecik z 1/3 piersi z kurczaka...a pozniej kawa i moze kawalek placka..a i sniadanie to bylo 2kromki chleba z marmolada:)duzo dzis nie???jutro sie wazze...bedzie tydzien diety
Hejjj !!!
Ja juz dziśpo imieninach babci. Powiem, że jestem z siebie dumna, ponieważ pilonwałam się, jakoś mi się udało. Zjadłam jedynie troszkę ziemniaczków, pieczone mięsko i mnustwo surówki, która była chyba najsmaczniejsza :lol:
pozdrawiam was, 3majmy sierazem grubaski
Cześć kochane grubaski !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj jakośfajnie mi sięzaczął dzień. .................Zeby nie ta słonina hehehe ....... ale kiedyśzniknie co nie ???? :lol: Na śniedanko pochłonełam dziś 320 kcal. TO tak średnio nie ??? Zjem dzisiaj jakieś 1200 kcal. Ale narazie idępoćwiczyć z tej okazji że mam wolne
pozdrawiam was !!!!!!!!!!!
Zwalmy tą słoninę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
......ooooooooooooo widzię ze dziś jestem pierwsza na naszym poście ........... mam nadzieję ze nei jedyna :D
Zawalny tąsłoninę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!