-
Hej Oskubana fajnie ze wpadlas.
A u mnie tragicznie chyba , od kiedy sie zlamalam to teraz non stop choc co prawda dzis nie chcialam , ale wiesz jak powiedziec nie dziekuje twojej przyszlej szefowej , niom nie da sie niom i takim sposobem kawalek ciasta powedrowal do mojego brzuszka na dodatek dwa cukiereczki i dwa tafelki czekolady. Jej i znow mam taki moment zeby zrezygnowac z tego wszystkiego. Od dzis do 12 mialam miec dzien bez slodkosci a tu lipa spalilam
Powinnam chyba jechac na jakas bezludna wyspe bo normalnie choc bym chciala to nieraz poprzez innych jestes kuszona. JUz i tak dziwnie na mnie ta pani patrzyla jak nie slodzilam kawy ani herbaty. Jedyny dobry nawyk zostal mi po odchudzaniu .
Tobie to dobrze waga chociaz pokazuje ci mniej niom i przynajmniej by mnie to mobilizowalo a tak to moze moja tez jest zepsuta skoro sie nie rusza
Ziemniakow tez ostatnio nie jadam , chleb to sporadycznie i tez bardzo rzadko a jak juz to ciemne pieczywo a czasem zgrzesze sobie kromeczka bialego swiezego
Achhhhhhhhhh musze se przestawic jakos myslenie i wszystko uporzadkowac abuuu
Pozdrawiam serdecznie
-
CZeść maleństwo!
Mój plan to od 6-go do 15-go zero słodyczy, 1200 kcal, 30 min rwoerku dziennie + 200 (400) brzuszków, masaże szorstką gabką pod prysznicem, polewanie chłodną wodą, nie jedzenie po 19.00. Wczoraj się udalo. Potrzebuje takich planów i ogłoszenia zakazu słodyczy, bo to mnie motywuje. Bo jeśli wmówię sobie, że jakiś słodycz właściwie mogę, to potem idzie to lawinowo i pochłaniam całe masy słodyczy. Brrr, koniec basta!
maleństwo - jesli nie masz kasy to ćwicz w domu jakieś wygibasy, albo przy kaseecie, albo nagrywaj sobie program z Mariolą Bojarską (bodajże na 2 rano o 7.00) i potem ćwicz. Ja też nie wydawałam kasy na siłownie i aerobiki. jak było ciepło jeździłam na rowerze w terenie i ćwiczyłam callanetics. I udało się. Przede mna jeszcze ostatnie 4 kiloski i potem dłuuuga walka z nie-przytyciem!
Trzymam kciuki - z dala od słodyczy!
-
Celebranka to mamy podobny problem! Ty 4, ja 5-i co dogoniłam Cię?
I wiem,że dojdziemy do celu!
Ja nie mam ochoty na słodycze! Powiedziałam sobie nie i koniec, wolę owoca.
Połóż sobie gdzieś zdjęcie jak byłaś gruba i se mów, nie chcę tak wyglądać dlatego nie bedę jadła słodyczy!
Ja już ważę 61kg przy 168 wzrostu-jeszcze te okropne 5kg!
To co Celebranka - zawody?!
Maleństwo, nie jedz po 18 , nie podjadaj słodyczy i będzie OK!
Pozdrawiam-do poniedziałku!!!
-
Celebrianna ja juz nie robie planow ledwo co pomyslalam i plan wziol w leb niom coz moze mi jakos samoistnie troszke wyjdzie . Dzis udalo sie bez slodkosci i pewnie daltego chce mi sie tak spac i czuje pustke w zoladku ale powiedzialam nie wytrzymam bo mialam tu napisac wiec ladniej bedzie wygladac jak napisze ze udalo mi sie
Nawet w sklepie na zakupach byla i nic choc kusilo
Niom ale dzis sie udalo a co jutro bedzie ??
Jej podziwiam was wy to macie sprzety i czas a ja dzis od rana do poludnia ganialam zalatwiac sprawy potem obiad i znow ganianie powrot juz po 19 wiec jakos po calym dniu nie mialam natchnienia na cwiczonko . 200 brzuszkow nio nio a jakie to sa brzuszki ???
Niiom ja tez mam tak ze jak sobie powiem a jeden tafelek to nic sie nie stanie a potem kolejny kolejny i sie uzbiera.Ale z drugiej strony chce sama na sobie wyprobowac silna wole , moze w koncu jakos mi sie uda.
Kasy nie mam na zadne kluby , a tym bardziej na cos fajnego , zaluje niom ale coz . Jak tylko wynajde taki czas to bede sie ruszac , ale jak na razie to wiecej sie ruszam w ciagu dnia a potem padam na wieczor .
Jej ja tez tak chce
Uda mi sie kiedys pozbyc tych stretnych kilogramkow
abuuuuuuuuuuu
Dzis udalo sie trzymac lapki z dala od slodyczy ciekawe na jak dlugo
Oskubana i Celebrianna wy macie po 4 i 5 a ja mam wasza sume czyli gdzies 9 kg super cio .
Owoc zamiast slodyczy ja moglabym non stop jesc owoce i warzywa , ale czasem przychodzi taki moment nie wiem skad ale tylko slodkie i slodkie i slodkie i wtedy jest to dla mnie zgubne .
Oskubana latwo sie mowi ale niestety trudniej sie robi ale coz probowac bede moze w koncu sie uda
Pozdrawiam i ide juz spac bo musze sie wyspac a poza tym glodna jestem wiec spiaca 
caluski
-
Oj maleństwo - strasznie marudzisz!
Ja wstaję o 5.30, musze dojechać do Wrocławia 30 km samochodem, a potem jeszcze pół godzinki marszu. W pracy do 16-17, pół godzinki marszu do autka, 30 km do domu. Jestem ok 18-19. O 19.00 siadam do kolejnej pracy (kreślenie projektów) i o 21-22 jestem "wolna". Siadam na rowerek i pedałuję pół godziny, następnie brzuszki callaneticsowe. Rowerek mam od ok 2 tygodni, wcześniej gdy już nie mogłam jeździć po pracy na zwykłym rowerze skakałam na skakance (5zł). Gdy już się wygimnastykuję szykuję ubrania na następny dzień, planuję jadłospis itp. Kłade się spać o 23.00. Dodam, że na głowie jeszcze mam mieszkanie, posiłki dla męża i psa, pranie, sprzątanie i inne takie pierdoły.
Do chudnięcia wcale nie potrzeba kasy, ani specjalnie dużo czasu. Trzeba samozaparcia i cierpliwości, więc nie marudź tylko bierz się do roboty!!!
Sorry, może trochę za ostro wystartowałam, ale czasem tak trzeba!
Buziaczki kochana - dasz sobie radę!
-
Celebrianna Oj niom niestety narzekanie i marudzenie to nasza wada narodowa a poza tym to miejsce chyba tez od tego sluzy niom coz nie wiem czy mam narzekac dalej czy po prostu sie zalamac czy zaczac od jutra . Bo jak przeczytalam to co mi napisalam to mnie zatkalo i az mi sie glupio zrobilo . Niom ale nie moge zrozumiec jak mozna cwiczyc w nocy , jeszcze z rana to ruzmiem ale w nocy po calym dniu to czlowiek ejst wyczerpany a ty masz jeszcze sile jej pdoziwiam Cie . Juz nie pamietam ile dni wytryzmalam bez slodkosci ale bylo moze ich z 3 albo 4 niedziela i poniedzialek zaliczam do porazek niom coz moze od jutra mi sie uda tzn. chcialabym wiem wiem pewnie pomyslicie ze ciagle to mowie ale coz jak mam zrobic to niom nie umiem jakos ta moja silna wola jest slaba
Niom i brakuje mi samozaparcia chyba cierpliwosci i za duzo chyba marudze .
Nie no cio ty to bylo nawet lagodnie
ale dzieki bede dalej probowac
Pozdrawiam
-
Maleństwo!
Ja i Celebrana zgubiłyśmy obie po 12kg!
Celebrannka była pierwsza. Też nie wierzyłam ,że mi się uda!
Ale się udało!
Weź się w garść. Proszę , nie załamuj się!
Wiem, że Tobie się uda!
Pozdrawiam
-
Malenstwo82!!!
Wyzalaj sie kiedy chcesz , kazdy ma swoje doły, a jak masz ochote na słodkosci to zrob sobie taki dzien albo jak masz ochote zjesz sobie batonika jakiegos małokalorycznego
A ten chłopak naprawde wczoraj mnie na maksa rozczarował jest hamem i tyle mam w dupie go choc aktualnie własnie z nim gadam na gg nie znosze go a nadal mi sie poodba masakra
-
Oskubana ja to chyba mam cos nie tak zmoim malym mozgdzkiem
Kurcze czasem wierze w to ze mi sie uda , czasem nie wierze i mam doly i wogole niom ale najbradziej przeraza mnie czas jaki musze wyczekac by zobaczyc efekty.
Dzis co prawda udal sie dzien bez slodkosci ale dopiero wlasnie niedawno wrocilam do domu i zjadlam obiad , niom ale coz musze dalej probowac i starac sie nie zalamywac . Skoro ty wiesz ze mi sie uda to juz czuje sie lepiej
Dzieki 
malinnna19 oki doki to jak cos to bede leciala do Ciebie i sie wyzalal bo tu dziewczyny mowia ze marudze :P nie no zartuje oczywiscie sobie
Wlasnie tak myslalam zeby se zrobic taki dzien , kurcze no ostatnio u mnie to dziwnie jest , bo nie mam okreslonego dokladnie dnia i wogole mam dziwne te laknienia na cos slodkiego , moze dlatego ze caly czas czegos zabraniam sobie a jak przyjdzie co do czego to rzucam sie jak hiena , ale dzis obylo sie bez slodkosci
Wiesz czasem tak bywa podoba nam sie ktos a potem okazuje sie jaka ta osoba jest ale pomimo tego zawsze sentyment zpstaje ale z czasem zobaczysz ze bedziesz patrzec inaczej na to
Pozdrawiam was kobitki
-
Maleństwo jak humorek?
Jak się czujesz? Po obiadku chyba nie było kolacji? A może była?
Co dzis zjadłaś?
Doły każdy ma. Życie jest ciężkie ale trzeba stawiać czoła jemu. Ja dziś ubrałam moje stre dżinsy nr29-OK wyglądam / ale co jakis czas lecę do lustra bo boję się że szwy pękną/ zabawne co?
Pozdrawiam i trzymaj się!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki