Buniu!! Jak dawno Cię nie widziałam!! Ano widać ile schudłam, ale jeszcze dużo przedemną...prawie jedna trzecia drogi :?
Wersja do druku
Buniu!! Jak dawno Cię nie widziałam!! Ano widać ile schudłam, ale jeszcze dużo przedemną...prawie jedna trzecia drogi :?
Witaj Celebrianko
Przeczytałam wiele Twoich wpisów na forum
I JESTEM DLA CIEBIE PEŁNA PODZIWU
za to , że tak wytrwale i równo dietkujesz i ćwiczysz dużo i niemal co dzień .
No i w ogóle nie dopuszczasz do żadnych załamań .
Z POWYŻSZYCH POWODÓW JESTEŚ DLA MNIE GURU .
Gdy zaglądam do Ciebie to nabieram sił i motywacji .
Celebrianna napisał:
Takie widoki bym chciała oglądać do końca życia ...Cytat:
No to dalej - wspinamy się pod górkę!!! Ah, jaki stamtąd bedzie piękny widok!!!!
Napisz jeśli możesz ile kg ostatnio udaje Ci się schudnąć na miesiąc i jaki to procent Twojej wagi ?
Dziękuję i pozdrawiam .
ooo Kawiarenka jakas pustawa...
zaraz przetre stoliczki i zaparze pyszna herbatke z sokiem malinowym to goscie sie zleca:D
Agatko jakie plany cukiernicze na jutro?
masz ochote na szarlotke? moze zrobie...
dziewczynki jesli chcecie zeby wam sie poprawil humorek i nastroj to polecam znaleźć jakis chor, spakowac manatki i pojechac do Zawoi na pare dni odpoczynku polaczonego ze spiewaniem! bylo cudownie, radosnie i w ogole super!!!
buziaczki
Hejka kochaniutkie!!!
Taaa, weekend minąl, a ja go prawie wcale nie poczułam... tylko komp i komp...
pracuję cały czas dzielnie...ale wyrabiam się i to jest najwazniejsze...
Samopoczucie mi dopisuje... jestem zadowolona z efektów pracy... jakoś tak mi się miło zrobiło... dietkowo całkiem fajnie... co prawda złamałam swój post, ale nie załamuję się... w sobotę zjadłam szarlotkę mamy (przybij piątkę Julcyś) a wczoraj 2 rządki czekolady... e tam... nnic takiego.. hihi...
dziś zrobiłam napad na sklep ze zdrową żywnością... zaopatrzyłam się w mąkę razową i siemie lniane na chleb, mączkę orzechową i sezam na panierkę, słodzik zwykły i do pieczenia, otręby żytnie, tekturki, masło orzechowe... mniam... przez tą dietę SB znajduję nowe fajne rzeczy... :D Dla przypomnienia dodam , ze jestem na II fazie SB (prawie)... jem razowe produkty głównie ze względu na błonnik...tekturki, muesli, otręby, swój chleb... z tego na pewno nie zrezygnuję...
Buniu!!! :D :D :D Witaj witaj po przerwie!!! :D :D gdzie cię wywiało na tak długo? Przybiegaj tu częściej ze swoim optymizmem!!! Oskubana zniknęła z dietki... może potrzebuje czasu, ale trochę się o nią martwię.... Ale cieszę się, że Ty sie znów pojawiłaś... jak ci idzie dietkowanie?
Nan - uciekłam z Wrocławia, bo nigdy nie chciałam w nim mieszkać... mieszkałam tu w trakcie studiów i 2 lata po i byłam nim strasznie zmęczona... ten ciągły szum, brud, tłumy, korki... to nie dla mnie... ja wolę mniejszą skalę... niższe budynki, ciszę... więcej zieleni, to ,że mogę pójść na rower i po 5 min jestem w lesie... A że wiedziałam, ze będę pracowac we Wrocławiu, więc szukalismy jakiegoś małego i ładnego miasta pod Wrocławiem. No i najbardziej nam sie spodobała Oleśnica, w ktrórej zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. Oprócz tego , że jest ładna, ma tez najlepszy dojazd do Wrocławia. Dojazd zajmuje nam 40 min. Tyle samo telepałabym się z Centrum na Nowy Dwór, gdzie kiedyś mieszkałam.
Dagmarko - Dziękuję za bardzo miłe słowa!!! :oops: :oops: :D Az mi sie głupio zrobiło, bo prawdę mówiąc też zaliczam wpadki i załamania... ale najważniejsze jest to , ze ciąglę idę dalej i wierzę, że w końcu uda mi się nauczyć zdrowego stylu życia. Co do mojej wagi to waha się około 54 kg. Ciągle doświadczam efektu jo-jo ale na szczęście z tendencją spadkową. W zesżłym roku schudłam najwięcej z 64 do 50, ale nadrobiłam to niestety jesienią... dobiłam do 58... potem w grudniu ładnie dietkowałam i zeszło mi przez 4 tygodnie 4 kilogramy (do 52). W święta odrobiłam i tak sobie walczę z ostatnimi kiloskami. Naprawdę niewiele mi już zostało, ale wiem, ze bardziej niż an wadze, zależy mi na obwodzie w talii. To jest moja zmora. Najmniej udłao mi się mieć 70 cm i teraz dążę do tego. Nie wiem ile mam teraz , myślę, że około 74. Dlatego stawiam głównie na ćwiczenia, bo wiem, ze od tego brzunio robi się mniejszy, a poza tym co sobotę aplikuję sobie dzień mleczarza, co daje podobny skutek.
Justynko - dziękuję za zdjęcia...podoba mi sie zwłaszcza ten aniołek, bardzo mi przypomina mnie :D :D :D a te schody nadają się do takiej wizualizacji psychologicznej, gdzie każdy stopień oznacza krok w strone optymizmu... :D
Julcyś - moje dzisiejsze plany cukiernicze są bardzo nietypowe : biszkopcik orzechowy light nasączany syropem orzechowym... cała kawiarenka pachnie dziś orzechami róznej maści... są ciasteczka orzechowe (z dużymi kawałkami orzechów), torcik orzechowy, malutkie kuleczki orzechowe, i founde czekoladowo- orzechowe, w którym maczane są orzeszki macadamia. Na stołach leżą miseczki z róznymi orzeszkami do chrupania.. nawet kawa jest z syropem orzechowym...
Julcyś, cieszę się, że odpoczełas duchowo na wyjeździe... to może nam coś zaintonujesz? Jakąś odę do orzecha? :wink: :D :D
Komu orzeszka?
Dzięuje jeszcze raz za miłe słowa, kochaniutkie... to dla mnie dużo znaczy... :D
Życzę milutkiego dnia...
orzechowo!
Witaj zapracowna Agatko.. Biedaczysko - cały weekend pod znakiem pracy, to kiedy Ty wypoczniesz?? :shock:
Życzę więcej luzu - z tego co pamiętam to szefowa na urlopie tak? To może będzie lepiej!!
<moja z tego co słyszałam wybiera się od przyszego poniedziałku hihi, ale byłoby super :lol: >.
Trzymaj się ciepło i radośnie! MIŁEGO DNIA! :D :D :D
hej
ale pachnie tu dzisiaj w kawiarence.te orzeszki sa pyszne :lol:
bardzo lubie tu wpadac .jest taka fajna atmosferka.chcialabym rowniez dodac ze zgadzam sie 100% z dagmara7.ja tez mysle ze sobie radzisz agatko swietnie.zawsze cwiczysz i masz pozytywna nastawienie do zycia
a kiedy mebelki beda juz u ciebie w domku?
julcyk widac ze mialas fajny czas .zazdroszcze ci tego wyjazdu i sniegu.
oki musze juz uciekac ale bede tu wpadac czesto.buziaczki pa pa
Mmm...orzechy...ja poprosze kulki orzechowe.
Celebrianno- ja teraz jestem na montignacu, więc będziemy mieć podobny jadłospis...mam pewne problemy z nim (jak nie głód to menu ;) ) bo nie wiem co jeść, już mi zaczyna wychodzić bokiem owsianka z mlekiem (oczywiście nie gotowana) a jajek też nie chce codziennie jeść, możesz mi pomóc?? Najlepiej na skromną kieszeń ;)
http://www.gifart.de/gif234/blumen/00002086.gif
Witaj Agatko :D :!: ...
wpadam tu do Ciebie na momencik, żeby powiedzieć że pamiętam o Tobie :D :!: ...
i podziękować za odwiedzinki u mnie, mimo mojej absencji :D :!: ...
postaram się wpadać jak najczęściej :D ...
u mnie dietkowo całkiem dobrze, tylko z ćwiczonkami kulawo, bo nóżka nadal boli...
całuję fiołkowo :D :!:
http://www.gifart.de/gif234/blumen/00002082.gif
Witaj Agatko
O widzę , że Ty strasznie zapracowana. Mam nadzieję , ze szybciutko się uporasz z obowiązkami i odpoczniesz sobie. No i oczywiscie wrócisz do Nas , bo bez Ciebie jakoś tu pusto.
O mnie całkowita zmiana nastroju. Od poniedziałku porządnie dietkuje i rozpiera mnie energia. Jest super . Oby tak dalej.
Pozdrawiam i zyczę miłego popołudnia ( oby nie całego przy kompie).
Buziaki :P :D :P :D :P :D :P
Witam i o zdrowie pytam ;)