-
Hej Agatko :)
oj moja buzia o tak wygląda :D jak zobaczyłam, ze wpadłaś na chwilke na forum i to z czym.. z takim serniczkem.. mniam, już się nim zajadam :lol: :lol: :lol:
już wiem, ze jedziesz do Anitki, bo sama mi o tym napisała :) oj będzie się działo w W-wce, będzie!! :) super :)
pozdrawiam gorąco Cię Słonko i zdrówka Ci życzę!!! i niech ten remoncik szybciutko się skończy!! :) mieszkanko na pewno jest super :)
buziaczki i pozdrowionka ślę Ci ogromne :)
-
Witaj Agatko :)
wpadam z weekendowymi pozdrowionkami :)
miłego dnia Ci życze :)
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/8/c/18038.jpg
-
Heeej dziewczynki!!!
Rusza reaktywacja kawiarenki... zrobiłam remont, uporałam się z pracą wieczorami, mam teraz więcej czasu, więc mam nadzieję, że juz teraz w kawiarence będzie można codziennie zjeść jakieś pyszności, bez zgubnego wpływu na nasza sylwetkę.
Dzis w kawiarence na początek buleczki drożdżowe z makiem lub kruszonką, popijane gorącym kakao... wiem, wiem... znów was zacznę kusić i zamiast odchudzac się, bedą nam krążyły po głowie smakowite widoczki.
W weekend byłam u mojej ukochanej Anitki vel Aniffki. Spędziłyśmy cudownie czas, głównie śmiejąc się i ściskając. Postanowiłyśmy od poniedziałku zacząć odchudzanie. Wybrałyśmy najprostszą metodę - mniej żreć - więcej ćwiczyć. Bo bata nie ma - tyje sie od jedzenia, chudnie się od ćwiczeń. I tyle...
POstaram się codziennnie tu zaglądać...choć kilka słów...
Buziaczki
P.S. Tickerek nieaktualny, ale jeszcze się nie ważyłam, więc wpiszę później.
-
hej Agatko!
ciesze sie, ze masz juz wiecej czasu...
ja babeczke chetnie zjem:D no i to kakao. takie kuszace...
trzymaj sie!
-
Hej słoneczka!!
Dzis, jak obiecałam, w kawiarence pachnie, aż miło! Co powiecie na przedświąteczne wypieki pierniczków na choinkę? Ha! Moje zeszłoroczne co prawda nie zmiękły do świąt, a potem kusiły mnie poświatecznie, ale w kawiarence mogę poszleć... i bedą pachnace i mięciutkie!
W kawiarence dziś panuje niebiański porządek, stoły lsnią czystością, zasłałam je białymi, wykrochmalonymi obrusami, poustawiałam małe, gliniane wazoniki z margerytkami. Zaparzylam aromatyczną kawę, filiżanki czysciutkie w delikatny wzorek kwiatowy już stoją rządkiem na komódce. Czekam na Was kochaniutkie, zapraszam na kawusię i pyszne pierniczki ( a co tam, na choinkę jeszcze wystarczy)
Śniegu dziś nie uświadczy, bo niebo przejasnia się, jeszcze chmurki zaróżowione od porannego słońca, które lada chwila zajrzy do kawiarenki, rozświetlając jej wnętrze, odbijając się od luster i witrażyków w oknach...
:)
-
Witaj Agatuś
No nareszcie jesteś. Już myślałam , że nigdy się Ciebie nie doczekam.
Mam nadzieję . że teraz będziesz już wpadać codziennie.
Agatko może się przyłączysz do naszej akcji "Przedświąteczne odchudzanie" ? Wpadnij na mój wątek i poczytaj.
Ściskam Cię mocno i przesyłam buziaczki
Asia
P.S.
Pierniczkami chętnie bym się poczęstowała, ale przez 23 dni nie będę jadła słodyczy, więc zostaw mi troszkę pierniczków na po świętach.
-
Cmok Agatko!
Nioooo czekałam, kiedy wreszcie zajrzysz do kawiarenki. Niepokoiła mnie trochę ta tabliczka na drzwiach z napisem "Zamknięte". Nio, ale wreszcie jesteś! :D
Kakao, ciasto z kruszonką mhmhm, narobiłaś mi smaku! Ale będę trzymać się uparcie mojego dietkowania. Nasze weekendowe rozmowy bardzo mnie do tego zmotywowały! Dziękuję!
Tak mi przyszło do głowy, może da się wrzucić moją pracę mgr o Twojej kawiarence tu na stronę? Napiszę do T. Pająka.
Buziaczki Aniołku!
Wieszbo!
Anitka
-
Agatko, cieszę się ogromnie że mogę znowu wstąpić do Twojej Kawiarenki i spotkać znów Ciebie...
ja właśnie wróciłam z wygnania, a tu taka miła niespodzianka:)
mmmm, pyszne te pierniczki :D
pozdrawiam :D
-
Wchodźcie, wchodźcie kochaniutkie!
Kawiarenka otwarta! Świeżutkie ciasto miodowe z bakaliami pachnie (oczywiście 0 kcal :wink: ), kawa z ekspresu cisnieniowego wydziela niesamowicie pobudzające zapachy...powiem wam w sekrecie, że od poniedzialku zaczynam cwiczonka. Nie moge sie już doczekac, bo przez 2 miesiące podłoga w całym mieszkaniu zawalona była grubą warstwą kurzu, która pomimo sprzątania ciągle osiadała. Bałam się wsiąść na rowerek, żeby nie wznosic tumanów kurzu. Tak samo callanetics na dywanie odpadał. A teraz kończy się okres remontu, skończyły mi się prace wieczorne, na dodatek w końcu będziemy mieć kablówkę :wink: , więc będzie przy czym cwiczyć, zeby nie było nudno. :lol: :lol: :lol: Tak więc na ciacha i słodycze zapraszam tylko do kawiarenki, bo innych raczej będziemy unikać, a ponadto jestem bardzo ciekawa, co po długiej mojej nieobecności u Was słychać.
Anitko - teraz możesz śmiało wchodzić do kawiarenki, kiedy tylk obędziesz chciała. Z pewnością fajnie byłoby przeczytać twoją pracę, gdy nie moge jej otworzyć w domku, czy w pracy ( a tak nawiasem mówiąc, mogłam ja sobie przecież u Ciebie nagrać :roll: )
Beatko - czyżbyś też przez jakiś czas nie pojawiała się na Dietce? A może masz nową pracę z przyjemnym szefostwem? Co u chłopaków? Jak wygląda staw za oknem w nowej szacie? Buziaczki!
Asiu - jak wiesz już, jestem z wami w boju o mniejsze ciałko. Trzymam kciuki za te 23 dni!
Wczoraj z obojetnością minełam talerz z ciastkami, które do pracy przyniosła koleżanka. Mały sukcesik! :D
Pozdrawiam Was, życzę cieplutkiego dnia!
-
Witaj Agatko
Cieszę się , że wystartowałaś w naszej akcji. Z Twoją konsekwencją i zapartoscią, na pewno kilogramy szybko polecą w dół. Mam tylko prośbę. Podaj u mnie na wątku aktualną wagę na 1 grudnia, bo 23 grudnia będziemy wyłaniać zwycięzcę akcji, więc te dane są potrzebne.
Życzę miłego weekendu
Buziaki