Kawiarenka

Hej Celebriannko :D :!: ...
dzięki skarbie za mailika, mam nadzieję że ja tymi swoimi dow****mi nie zawalam Ci zbytnio skrzyneczki :?: :lol: ...
dziś ostro dietkuję i ruszam się jeszcze ostrzej, bo wczoraj była straszna rozpusta i w nocy rozbolał mnie żołądek od tego :lol: :evil: ...
jednak dietkowanie bez słodyczy służy mojemu organizmowi i tak się do tego przyzwyczaił, że parę łakoci go wykończyło :wink: :shock: ...
całuję wtorkowo:*:*:* :D :!:
dziś dla odmiany obrazek bardziej dietkowy :lol:
http://www.icook.de/wissen/magazin/b...4860H2765C.jpg

Wiesz co Fleuve! Muszę kupić ten kardamon!!! :lol: :lol: :lol: :lol: A lubczyk zawsze dodaję do potraw - może dlatego jestem z lubym już 12 lat :lol:
bike - twoje maile zawsze mnie rozbawiają, ale nie wszystkie potrafię otworzyć - albo nie mam odpowiedniego programu.
Żołądeczek zadał ci najgorszą karę i już wiesz czego unikac - ja też mam problemy gdy przesadzę... a leczę go kefirkami i maslankami.
Qurcze, chyba zostanę dziś dłużej w pracy :evil:
buziaczki!

nie martw się!
zycie jest piekne!;-)

celebrianko dziekuję za przepisik :wink:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja się dziś pieje z zachwytu bo w zeszłym tygodniu miałam trudny egzamin pisemny
nawet nie pisałam o tym, bo trzymanie kciuków nawet wszystkich którzy czytają moje wątki na forum+ blogu na nic by się nie zdało....poszłam na egzam nienaumiana ( bo nawet gdybym się "naumiała na blachę" to nic by to nie pomogło bo pytanka były z kosmosu a może nawet z innej galaktyki....) z podejściem co bedzie to bedzie....
nie czułam żeby mi dobrze poszło, a jeszcze jak usłyszałam kryteria oceny to już nawet nie liczyłam na to, że moge się znaleść wśród tych wybranćów, którzy zaliczą....a jednak dziś dowiedziałam sie że zdałam:)))))))))
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
cUdA SiĘ ZdArZaJą ChYbA Po To, AbY NiEdOwiArKóW zAdZiWiĆ;)))))))))
a MoŻe o MiKoŁaJ pRzYniÓsŁ Mi SpÓźNiOnY pReZeNt?
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Gratulacje!!!!!
CZasem los sprawia nam takie niespodzianki cudowne!!!!Oby jak najwięcej!
Julcyś, dziękuję za dobre słowo! Faktycznie, zycie jest piekne!!!

Celebriannko, większość filmików jest w Winampie, ale nie wszystkie to fakt...
a żołądeczek leczę dziś zieloną i czerwoną herbatką no i jabłkami :lol: ...
buziaczki :D :!:
http://www.gify.com.pl/albums/owoce/t_owoce__28_.gif

celebrianko dziekuję za gratulacje.....zapomniałam :roll: z tego wszystkiego życzyć Ci miłego dnia :oops: , ale tak się cieszę że mi się udało z tym egzaminem :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
pewnie dopiero jutro to przeczytasz....
no to ja Ci życzę na jutro miłego poranka
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

No masz rację Celebrianko - 3zł to nie majątek, mnie miód się kojarzył od razu z litrowym słojem, jaki ostatnio kupiłam (od pszczelarza) mniam, ale już się kończy :lol:
I ja też na jutro już Ci życzę MIŁEGO DNIA!!!
Buziaki
Ula

Kochana Agatko - dziękuję Ci za mailika, jutro Ci odpiszę na niego.
Całuję Cię dobranocnie i miłego dnia jutrzejszego !!!! :lol:

Hej kochaniutkie!
Dziekuję, że tu wpadacie - od razu wesoło mi się robi. :D
Bike - jak dziś Twój żołądek? Na pewno juz lepiej!!! Mój jest coraz mniejszy... to dzięki leciutkim obiadom (choc wczoraj zjadłam pierogi :roll: ) i wczorajszemu callaneticsowi. Jak się człowiek tak nagimnastykuje to lepiej śpi i myśli są pogodniejsze ;)
Ewciu - dziękuję - dzięki waszym wpisom poranek jest faktycznie milutki... tak się zawsze wciągnę z rana w to forum, że nawet nie wiem kiedy czas ucieka, na szczeście ostatnio mam niewiele pracy, więc niczemu to nie szkodzi.
(K)Uleczko! - ja się trochę pomyliłam - ten miód był droższy - wczoraj sprawdziłam na rachunku, ale na pewno można znaleźć tańsze. Sztuczny też może być... a zdradzę jeszcze małą sztuczkę - można do pierników dodać troche kakao - będą ciemniejsze.
Ja też mam jeszcze resztkę miodu od pszczelarza i chyba upiekę na same święta makowiec z miodem. Niestety wigilia znowu nie u mnie :( A tak bym chciała!
Żabciu kofana - to ja dziękuję za mailiki!!! Buziaczki słodziutko - słoneczne!
Zaraz idę zrobić sobie tą ohydną czerwoną herbatę, której smak ratuję cynamonem...