Wersja do druku
Witam wszystkich :P
Dzisiaj wstałysmy z Weronika o 8.30 jestem w szoku :shock: bo do tej pory wstawała przed 7.00 :wink:
Orbitek zaliczony 25minut :P
A wieczorem bardzo dlugi spacer po sklepach meblowych bo planujemy zrobić dzieciom pokój dziecięcy :P w którym do tej pory stoi nasze duże łóżko :roll:
Wczorajszy raporcik :
Bakuś z musli
kawa z mlekiem
kitka z kurczaka
1/2 woreczka ryżu
mizeria z jogurtem
big milk :?
jogurt
Katsonku, Belluś, Gosiu dziekuje za odwiedzinki i ciepłe słowa:P
Widze ze cwiczysz regularnie - super! MIŁEGO DNIA!
Anamatku, z Katowic mialam blisko ale nie mieszkam tam juz od dwoch lat :D
Wiesz, ze mi zapachnialo parowkami z grilla? No nie moge, chyba zbliza sie pora mojego karmienia bo gdzie nie wejde i pisze o jedzeniu ja czuje zapachy. :D
Widze ze coraz lepiej idzie Ci ujarzmianie kosmicznego sprzetu, tak trzymac!
Pozdrawiam serdecznie Anie i Dorffcie :D
http://www.greetsomeone.com/flowers/friend4.gif
Dzisiajszy dzionek nie był tak bardzo dietkowy :wink:
Bo skusiałam sie na kawałek ciasta u rodziców. :wink:
Rano zaliczyłam 20 minut orbitku a później mały spacerek z Weroniką.
Mała zaczęła raczkować i teraz wszędzie jej pełno, muszę mieć oczy na około głowy.
Wszystko muszę sprzątać z jej zasięgu bo wszystko ją interesuje a najbardziej to co nie dozwolone :roll:
Gosiu, Buttermilk,Katson dziekuje za wizytę u mnie :P
http://img219.imageshack.us/img219/7...ien0077rn8.jpg
Hi Anamat, wędruję po zaprzyjaźnionych wąteczkach i poszukuję dobrej energii, a tu u Ciebie widzę kolejne pięć minutek dołożone do orbiterka. :P A wiesz, że ja już od roku nie mogę dzieciaszkom ich pokoi zrobić, jak tylko się za to zabieram, zaraz mnie coś odwołuje, na razie w jednym mam rupieciarnię moich zbędnych jednak niewyrzucalnych rzeczy, a w drugim ledwo można przejść wśród zabawek. Oj kiepska ze mnie mamuśka, tylko z drugiej strony nie chce mi się też tych pokoi szykować, bo za rok najpóxniej powinnam się przeprowadzać i szkoda już inwestować w meble. :lol: (to oczywiście doskonała wymówka). Mnie też się udaje troszkę rozruszać ćwiczeniowo, pomaga mi w tym syn, choć dziś mała kontuzja szczęki u mnie była, ale jakoś jeszcze żyję. :lol: A co jest kitka z kurczaka? :oops:
Witajcie, jestem po tygodniowej nieobecności i z jednym kg mniej.
Mimo,że moj jadłospis nie jest zbyt dietyczny, jakoś się udaje.
W minionym tygodniu miałam bardzo dużo ruchu( spacery,wycieczki piesze, rower itp) ale zakończyło się to kontuzją kolana i nie wiem jak to dalej będzie.
Mam nadzieje,że moje nogi mnie nie zawiodą i dalej będę mogła prowadzic ruchliwy tryb życia , ale narazie muszę spasować.
DZIENNIK SPOŻYCIA 19 sierpnia 2006
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 2 92,00
X Baleron plasterek 10g 1 24,00
X Kiełbasa drobiowa średnio 100g 0,5 73,50
X Polędwica sopocka plasterek 10g 1 16,60
X Szynka gotowana plasterek 20g 1 79,00
X Adam pełnoziarnisty kromka 40g 1 85,00
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 2 56,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Jarzynowa zabielana talerz 250ml 1,5 261,90
X Tarta z jabłkami średnio 100g 1 189,00
X Tort czekoladowy średnio 100g 0,5 205,00
W sumie kalorii: 1 116,00
http://images3.fotosik.pl/132/7061de0823702f46.jpg
Belluś kitka z kurczaka to udko po naszemu :lol:
Witaj Dorffuniu .Ciesze sie ze jestes znow z nami :)
Ja tak jak ty nie potrafilam wyjechac i schudnac a wrecz przeciwnie przytylam z 3 kg.Dlatego podziwiam cie bardzo i w przyszlosci bede starala cie nasladowac :D
A jak kolanko?Co sie stalo?
Aniu Weroniczka swietnie wyglada w kolorze niebieskim a to chyba dlatego ze jej oczki maja taki piekny odcien blekitu :D
http://www.secure-florist.com/images/items/tf185-2l.jpg
Dzisiaj znowu cały dzień byliśmy w Podlesiu Weronika wyspała się za wszystkie czasy, ja najadłam się owoców i teraz czuję się strasznie pełna.
Od poniedziałku mąż ma urlop i będzie mnie mniej na forum bo planujemy pochodzić po sklepach.
Musimy wybrać tapety i mebelki oraz łóżka do pokoju dziecięcego ciekawe co nam z tego wyjdzie :P
Katsonku dziękuję :P