Wersja do druku
Ta pizza moja to chyba tutti frutti była. Nie wiem, bo od lat zawsze numer 33 bierzemy :lol:
W każdym razie składników na niej jest zawsze bardzo dużo. :)
A ja nawet nie weim, jaka pogoda wczoraj była :oops: Musiałabym się zastanowić. Ostatnio żyję tak jakoś na pamięć, nie zważając uwagi na szczegóły. Wiem, że nie padało :)
pozrawiam Cię mocno! :D
Dziękuję za odwiedzinki na moim wątku.Faktycznie bita śmietana na takim spotkaniu to może ...zatkać ze śmiechu ale ważne ,że smaczna była :P Lubię bitą śmietanę z lodami i ...marzy mi się ale na szczęście jest szósta rano i na marzeniach skończy się.
Cześć Betty :) moja kochana :)!
Kawusia najważniejsze, że była dobra ;).. a spotkanie dietkowe a raczej "dietkowe" to kojarzy mi się najbardziej ze spotkaniem u Psoti... oj masakra jakby ktoś takm wszedł to by nie wierzył, że się odchudzamy hahahaha :lol: :lol: :lol:
Milutkiego dnia Beatko ! Ściskam!
:) KOCHANIE NIE BUZIAKA ALE SOLIDNEGO KOPA :!:
JAKOS NIE MOGE PO POWROCIE ZASKOCZYC NA DIETKE :(
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://th.interia.pl/10,g6a5e76741250652/i568386.jpg
Beatko, udanego dnia życzę Ci Słonko Ty moje :wink: :P
Ja dzisiaj ostatni dzień w biurze sama, już jutro będzie szefowa, więc może sobie wyjdę o 12 albo 13.00 :wink: :P
Buziaczki słoneczne zostawiam, choć za oknem słoneczka brak :roll:
Bikus, u mnie slonko niesmialo wyglada zza chmur, jak sie zdecyduje wyjsc na dobre to Ci troszke podesle :D
Z energia u mnie nie najgorzej, mam nadzieje ze utrzymam zwyzkowa forme przez caly czas gdy u Was to biale paskudztwo bedzie padac. :D
Pozdrawiam i spadam do pracy bo mnie w koncu wywala :wink: :lol:
Bike, mocno pozdrawiam, i zazdroszczę spacerów w słoneczku, bo mi ostatnie 2 dni z życiorysu wypadły.
I dalszej 'nudy' Ci życzę.
Ja właśnie ważę 90 kilo!!!!!!!!! Tragedia - wiem i nie mam tyle siły co Ty. Jem, jem, jem i to przede wszystkim słodycze. Co zrobiłaś, że tyle zrzucilaś???
Beatko no to jak z tym słońcem...
Wzięło Ciebie czy nie?
Pozdrawiam
http://www.luckyoliver.com/photos/de...6b-1003688.jpg
Witajcie :D
wpadam przed pracą, o świcie, bo potem mam nieźle zakręcony dzień i nie będzie możliwości :roll: zresztą na forum na dobre pokażę się dopiero w poniedziałek, bo weekend to pracowy maraton :wink:
dietkowo nuda :wink:
ćwiczonkowo też nuda :wink: :lol:
Kasiu Cz. :D no miałam rwanie, miałam :lol: ja to zawsze mam rwanie w nie tym targecie co trzeba :lol: na clubbingu jakiś młokos w wieku mojego młodego się do mnie przystawial ( hehe naćpał się czy co :?: :lol: ) a tu teraz dziadek :lol:
Gosiu :D Gosiu, nie przepraszaj, ja to bardzo dobrze rozumiem, bo sama ostatnio "robię bokami" i jestem zakręcona jak żarówka :wink:
Fruktelciu :D ja tam najbardziej lubię super supreme, nie pamiętam jednak kiedy jadłam ją ostatnio, hmmm z rok temu może :roll: :shock:
Balbinko :D ano, bita śmietana to chyba nie jest to, co powinno się pojawić na stole odchudzaczek, ale od czasu do czasu każdemu wolno :wink:
Martuś :D w myśl zasad MŻ, właściwie wolno nam wszystko, byle z umiarem :wink: :lol:
Psotulciu :D eee tam, jakiego solidnego kopa, co najwyżej kopniaczka :wink:
Butti :D ja też się zaparłam i mam nadzieję całą zimę jakoś trzymać :)
Selva :D zdrówka życzę :D
Majeczka307 :D zaparłam się poprostu, czego i Tobie życzę :D
KasiuOskubana :D chyba nie za bardzo :wink: :lol:
w weekend maraton :lol: oj współczuje. Ja tam w weekend odpoczynek zarządzam! :twisted:
Miłego piąteczku:*
Witaj Beatko :)
wpadłam z buziaczkami i zyczyć by maratoniki były jak najlżejsze :roll: :wink: i szybko minęły!! pogoda się skiepściła to moze ludzisków tyle nie będzie przychodziło?? trzymam za to kciuki!
Zamelduję Ci też po cichutku, ze Aniołku Twoja podopieczna tyje :oops: :cry: i chyba zwolnię miejsce pod Twoim skrzydełkiem jakiejś porządnej dietkowej dziewczynie.. a sama..? moze powinnam się pogodzić, ze zawsze będę gruba..?
Beatuś buziaczki
Beatko kochana, ja też mam ostatnio mniej czasu na forumowanie, żyć trzeba też w realnym świecie :wink: :roll: :lol: :lol:
Uff. Przed Tobą znowu maraton.
Dużo siły przesyłam, uśmiechu, spokoju i pozytywnych fluidów w kolorze blue :P :P :P
Trzymaj się dzielnie Beatko :) :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...sky-351381.jpg
Bikuś Aniołku ledwo żyję od grypy żołądkowej ale muszę tu napisać , że nie chcę innego towarzystwa pod Twoimi skrzydełkami :twisted: :!:
Dziś tylko pozdrowienia bez buźki by nie zarazić :lol:
Przepraszam, ze zadziej teraz jestem na forum, trudno mi sie pogodzic ze mam teraz na nie tak malo czasu, a bedzie jeszcze mniej - bo od przyszlego tygodnia zaczynam kurs angielskiego, albo sie zmobilizuje albo polegne na wszystkich frontach, również w diecie :( :evil:
Beatko, przesyłam moc buziaków i dużo dużo energii, żeby starczyło na cały weekendowy maraton.
http://www.ortodonta.gdynia.pl/galer...nergia_big.jpg
Anikas jak przestaniesz próbować coś zrobić to będziesz miała o wiele większego kaca , myślę że obie znamy to uczucie :?
Beatko kochana, buziaczki zostawiam i będę bardzo intensywnie o Tobie myśleć, żeby Ci ten maraton prackowy upłynął szybko i w miarę miło, bez natrętnych i upierdliwych klientów :wink: :P
Trzymaj się dzielnie i nie daj się! :D :D
Pozdrawiam cieplutko :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...st-3725188.jpg
Beatko miłego weekendu
Bike, mam nadzieję, że mimo iz pracujący, to weekend będzie miły. Dużo siły i uśmiechu.
Beatko pozdrawiam i życze,zeby ten maratonik w pracy był jak najlżejszy-trzymaj sie szczuplaku :D :D :D :!:
http://i20.tinypic.com/2dqj443.jpg
Beatko myślę cieplutko o Tobie i przesyłam energię do pokonywania wszelkich maratonów tego wekendu.
A dla odprężenia zabieram Cię na wirtualny spacerek....
http://www.luckyoliver.com/photos/de...nd-4754494.jpg
Bikusiu Aniołeczku :D
Zwalniam Cię dziś od czuwania nade mną. Nie możesz się przemęczyć. Dziś popilnuję się sama :wink: 8)
Beatko dużo wytrwałości życzę :) Wielka bużka ( już mogę :lol: ) i pozdrowienia :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/e/c/71425.jpg
Muchomorek dla tych o każą Ci tyle pracować 8) :evil:
Beatko kochana, wpadam do Ciebie w niedzielny poranek z pyszną i aromatyczną herbatką :P :P :P
Mam nadzieję, że dobrze Cię nastroi i uśmiech nie będzie dziś schodził z Twojej uroczej buźki :D :D
Spokojnego dnia! Wiem, że będzie pracowity, ale chcę abyś wiedziała, że bardzo cieplutko o Tobie myślę :D :D :D :D
Pozdrawiam słonecznie :) :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ng-1896049.jpg
Buziaczki Beatko :D:D
Buziaczki zapracowana istoto
http://www.foto-przyroda.pl/zdjecia/22267.jpg
Buziaki Beatko :D :!:
http://i22.tinypic.com/i35krs.jpg
Już się zaczął poniedziałek - mam nadzieję, że odpoczniesz :)
Ja mam jeszcze trzy dni urlopu i w czwartek do pracy. Nie wiem kiedy to przeleciało?
Kurczę Ty juz ważysz tyle ile ja bym chciała :)
No ale zapracowałaś na to :D
Buziaki ślę :)
Ja też mam nadzieję, że dzisiaj odpoczniesz :)
Bike, proszę o kilka słów na rozum. wczoraj miałam megawpadkę. Żarcie wymkneło mi się spod kontroli. Nie wiem, jak to mogło się stać. Może jakiegoś kopniaczka motywacyjnego byś mi mogła zafundować?
pozdrowienia gorące! :)
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ad-3933986.jpg
Witajcie :D
właśnie rozpoczyna się weekend :wink: mój prywatny weekend oczywiście :wink:
świeci słoneczko, więc zaraz po napisaniu tego postu idę na spacerek :D
maraton pracowy jakoś przeżyłam, na szczęście trafiłam na dyżur kierowniczy bardzo fajnej dziewczyny, więc od razu super mijał czas :) hehehe, żeby tylko jeszcze ci upierdliwi klienci nie przychodzili :twisted: :lol: :lol: :wink:
fotka u góry wklejona nie bez kozery, wczoraj mój Misiek zrobił samodzielnie ( przy wydatnej pomocy młodych ) musakę na obiad :D po prostu poezja mu wyszła a nie musaka :shock: :D
ja po powrocie z mojego maratonu oczywiście wrąbałam swoją porcję :oops: nie bacząc na późną porę :oops: no ale warto było :wink:
ale guzik mnie to obchodzi, po wielogodzinnym "fitnessie pracowym" miałam prawo zjeść jak robotnik wykwalifikowany :wink: :lol:
dziś wracam do moich wieczornych ćwiczeń, bo jak się chyba domyślacie w sobotę i niedzielę nie ćwiczyłam nic prócz wygibasów w pracy :roll:
plan:
Iś: 2 kanapki z pasztetem, pomidorem, ogórkiem małosolnym i cebulką
IIś: jabłko, sałatka z pomidora, ogórka jw i cebuli
o: fasolka szparagowa, 3 ziemniaki gotowane, jajecznica
p: 4 kostki czekolady z orzechami
k: jabłko, tekturka z serem, pomidorem, ogórkiem jw i cebulką
CzarnaWampirzyco :Dteż bym chętnie zarządziła, żeby wszystkie weekendy były wolne, ale niestety się nie da :wink: dzięki za pamięć :D
Aneczko :D ani mi się waż :!: :!: :!: masz siedzieć pod moim skrzydłem i walczyć :!: :D bo jeśli tylko odpuścisz, to będzie to staczanie się po równi pochyłej i ani się obejrzysz, jak staniesz się z osoby pulchnej osobą o monstrualnej otyłości i na dodatek borykającą się z mega kłopotami zdrowotnymi :!:
Kasiu Cz. :D no właśnie, trzeba żyć w realu :wink: czasami wolałabym na dobre przenieść się w ten nasz wirtualny świat forumowy, bo tu jest tyle dobrych duszyczek i nie ma głupich klientów przez których płaczą młodziutkie dziewczyny ( koleżanka w sobotę płakała przez bydlaka z pełnym portfelem :evil: ) :( musiałam jej wytłumaczyć, że nie warto, bo to taki gatunek podludzi, ja ich nazywam: "Weekendowy klient-cham", mam kilka kategorii klientów, na szczęście większość to poprostu "Weekendowy klient-coolturalny" :wink: :lol:
Jupimorku :D no to trzeba wybić Twojej Towarzyszce te głupawe pomysły o opuszczeniu ciepłego kącika pod moim skrzydełkiem :wink: :lol: ... a Ty byłaś chora :?: :roll: co to się wyprawia, wszyscy prychają i kaszlą, moja Siostrzyczka wczoraj późnym wieczorkiem do mnie dzwoniła i też jest na zwolnieniu biedna :( ... ja czuwam bez względu na cokolwiek, pamiętaj o tym :!: :wink:
Gosiu :D wzięłaś na siebie bardzo dużo obowiązków :shock: no ale życzę Ci, żebyś podołała wszystkiemu, trzymam za to kciuki :D :!:
Ewuniu :D dziękuję, wiesz przydała się ta energia przesyłana przez Ciebie i wszystkie dziewczynki, niemal czułam ją fizycznie i dzięki temu łatwiej było przetrwać :D
Dagmarko :D bardzo żałuję, że nie mieszkamy z Aneczką bliżej siebie, czasami mam ochotę nakopać Jej w pupę i byłaby fizyczna, realna możliwość :wink:
KasiuOskubana :D dziękuję i mam nadzieję, że Twój był lepszy od mojego :wink: :D
Selva :D wiesz, wczoraj po skończeniu maratonu koleżanka z pracy dziwiła się mojej fajnej kierowniczce i mnie, że jeszcze mamy siłę się wygłupiać i żartować, a ja jej odpowiedziałam, że optymiści tak już mają, to chorobliwe :wink: :lol:
Joluś :D dziękuję za pamięć i te cudne foteczki Goldiego :D też przesyłam Wam buziaki :D
MartuśAnimko :D idę zaraz na jesienny spacerek, będę tam o Tobie myślała, więc będzie trochę tak, jakbyś ze mną spacerowała :D
Waszuniu :D dzięki za pamięć :D zapracowana istota zaraz idzie na spacer, pozwolić słoneczku polizać się po twarzy :D :D
Uleńko :D nic nie stoi na przeszkodzie, abyś i Ty zaczęła pracować na swój sukces i żebyś z dumą ( bo ja jestem dumna, naprawdę piszę to szczerze ) pokazywała swój tickerek :D ... tak jak wyżej napisałam, zaczynam swój weekendzik, bo dziś i jutro mam wolne :D
Fruktelciu :D postaram się odpocząć ile się da, trochę aktywnie, trochę na kanapie :wink: :D a co, należy mi się, no nie :?: :D ... co do wpadek, to ja wczoraj późno pożarłam wielką porcję wspaniałej musaki, ale nie mam jakoś z tego powodu wyrzutów sumienia, hmmm a powinnam :?: :wink: :roll: :lol: no ale skoro domagasz się kopniaczka, to go potem dostaniesz :wink:
Witaj Beatko!
No ten obiadek na talerzu super się prezentuje.
A Ty mówisz że był wyśmienity to na pewno tak było.
Ja czegoś takiego nigdy nie jadłam...
Mój weekend był ok.
W sobotę szukałam kurtki dla mnie ale nic mi nie wpadło w oko.
A w niedzielę byłam w kinie a pod koniec dnia w kuchni zdrapałam okruchy farby co schodziła i pomalowałam. Fakt że jest różnic ale jak porządnie wyschnie to się zrówna.
Pozdrawiam i miłego dnia
Beatko, bardzo podoba mi się Twoja klasyfikacja klientów! :wink: :wink:
Przykre, że takie chamy się zdarzają, a często gęsto, im więcej w portfelu, tym mniej w głowie i zero kultury :? :?
Ja wczoraj spacerowałam z moim ślubnym, było cudnie :P :P :P
Musaka, ach musaka! Tę najwspanialszą jadłam w trakcie urlopu w Grecji, bo w Polsce to już nie to samo :wink: :lol: :lol:
No, ale Ty masz oryginał w domku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: znaczy się musaki :lol: :lol:
Miłego prywatnego weekendu Beatko :) :) :)
miłego poniedziałku :wink:
JUŻ SIĘ UŚMIECHAM-CZY TAK LEPIEJ :D :D :D :?:
http://i23.tinypic.com/330qw07.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...eaf-877345.jpg
ja już po obiadku, teraz rozkoszuję się muzyczką, gorzką czekoladką i błogim nicnierobieniem 8)
KasiuOskubana :D dziś rozmawiałam telefonicznie z Teściową i chwaliłam tę pyszną musakę jej synusia :D tak dobrej jeszcze nie jadłam jak żyję :shock: uwielbiam tę potrawę, bo są w niej wszystkie moje ulubione składniczki, najważniejszy jest bakłażan 8) ... czytałam u Ciebie o tym filmie, może sama się wybiorę, kto wie :?: :)
Kasiu Cz. :D mam kilka kategorii, są jeszcze: "Weekendowy klietn-maruda", "WK-oglądacz" ( tych lubię najbardziej zaraz po tych coolturalnych :wink: ) i parę jeszcze innych kategorii, z dziewczynami w pracy zawsze obstawiamy jaka kategoria właśnie wchodzi :lol: ... co do musaki, to muszę tu pochwalić mojego Miśka, bo z niego jest całkiem niezły kucharz, pod warunkiem że mu się akurat chce :lol: :wink:
CzarnaWampirzyco :D a dzięki, dzięki, nie narzekam :P i wzajemnie :D
Joluś :D o tak, tak i jesze raz tak :D :!: o wiele lepiej :D :!: :D :!: wyglądasz cudnie, Goldi też kwitnąco i na dodatek w jakiej przepięknej scenerii :shock: :D
Musaka, mniam...
Bikus, odpoczywaj sobie, tego o czekoladzie nawet nie chce czytac bo mi slinianki cos za mocno zaczynaja pracowac :wink: :lol:
Hi hi, podoba mi sie Twoja klasyfikacja klientow, ja taz swoich grupuje, na szczescie cham zdarza sie niezwykle rzadko! :D
Pozdrawiam :D
http://images27.fotosik.pl/94/faf8b0b39c3cf44emed.jpg
Bike,
witaj po latach ;)
Pozdrawiam!
przesyłam porannego buziaka ;) ;*
http://www.edycja.pl/upload/kartki/429.jpeg
miłego dnia Beatko :)
siedzę pod Twoim skrzydełkiem, dziękuję ze mnie stamtąd nie wywaliłaś :wink: a taki kop by się przydał :roll: , tak więc zapraszam na Pomorze :) buziaczki :)
:) BEATKO BYLO CUDOWNIE :!: POLAZILAM NO I OCZYWISCIE POTANCZYLAM :) CO WIECEJ TRZEBA :D MOZE TROCHE CIEPELKA BO TAM JUZ PRZYWITALA MNIE PANI ZIMA :!: POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://th.interia.pl/30,g4ba6ca0c2468843/i574740.jpg