Hejka :)
Ja też uwielbiam wiosne :D
Życzę wytrwania ;)
pozdrawiam :)
Wersja do druku
Hejka :)
Ja też uwielbiam wiosne :D
Życzę wytrwania ;)
pozdrawiam :)
dziekuje za poswiecenie ;))Cytat:
. przepisik grzecznie specjalnie dla Ciebie odkopałam w otchłani moich katalogów
U mnie dzisiaij deszcz pada i z moich planow rowerowania nici :/ bu .. zawiodlam sie :(( no ,ale mam nadzieje ,ze jutro bedzie slonce i pojde wreszcie popedalowac !! :twisted:
milego weekendu :P
bziuuuuuuuuum ;*
no widzę Cię nieodmiennie w swietnym humorku :lol: :lol: :lol:
i tak trzymaj Beatko!!
Życie się staje wtedy bardziej kolorowe, blakna codzienne kłopoty, ach, wszystkiego sie chce.....
Buziaczki weekendowe podsyłam
http://www.bengaltigers.com/vgflower...lowers0256.jpg
Agniesiu:)... u nas w Wawce pogoda dziś raczej nie rowerkowa, ale dla chcącego nie ma nic trudnego;)... ja w każdym razie jeszcze nie mogę jeździć, bo nadal nie jest dobrze z moim gardłem i biorę leki... pozdrawiam cieplutko:)
Arbus:)... witaj po raz pierwszy na moim wątku:)... no i w klubie uwielbiających wiosenkę:)... mnie cieszy każdy jej przejaw:)... pozdrowionka:)
Hiphopuś:)... ja nawet nie planuję jeszcze żadnych rowerkowań, bo najpierw muszę się porządnie wykurować;)... ale kto wie, może jakby się zrobiło jakoś zdecydowanie ciepło :?: :D ... też Ci życzę miłego weekendu, to taka maleńka namiastka wakacji :P buziolek:*
Izuniu:)... chyba pisałyśmy jednocześnie:)... dziękuję za odwiedzinki na moim wąteczku, szkoda że mi nie przysługuje żaden Kacperek... pozdrawiam cieplutko:)
Beatko,
jeśli tylko chcesz, to ja oczywiscie z największa ochotą wrzucę Ci Kaperka, ale z domu, bo tu mam mało foteczek.
Cierpliwości słoneczko
Zdrowie na pierwszym miejscu musi byc :!: Koniecznie ! Prosze sie tam zdrowiec Nam ! bo jak oto takj mozna ?:P A jak bedzie cieplej juz to wtedy mozesz isc na rowerek , pozwalam Ci ;))
Niestety zbyt malenka .. i do swiat nie mozna mowic o jakiejkolwiek przeriwe bo mam tyle nauki ,ze umieram psychicznie :/Cytat:
o taka maleńka namiastka wakacji
bzium ;**
Cześć
ALE SIĘ CIESZĘ Z WIOSNY !!!
Dziś pierwszy raz w życiu jadłam boczniaki . Chciałam , żeby były SB . Usmażyłam je na oleju obtoczone w jajku . Posoliłam . A jak byłoby najlepiej ?
Opowiem Ci coś , o czym już kiedyś wspomniałam .
Dawniej często chorowałam na gardło . Mniej więcej 300 dni w roku bolało mnie jak nie bardziej , to mniej . Chlorchinaldin nosiłam przy sobie . I 15 lat temu ktoś zaprowadził mnie na badanie , które wtedy było dla mnie dziwne i bez sensu tak samo jak wróżby z kart , dziś wiem , że było to badanie biorezonansowe . Badanie wykazało - prowadzącemu , który to w odróżnieniu ode mnie rozumiał - słabe obszary mojego organizmu . W wyniku tego dostałam specjalnie robione leki homeopatyczne i problemy gardła znikły . Byłam na tym badaniu jedyny raz . Później zaczęłam używać ogólnie dostępnych leków homeopatycznych , głównie Oscillococcinum . Już nie jestem chora 300 dni w roku z drapaniem w gardle , które trudno wytrzymać i nie schodzi z myśli . Jestem zdrowa , mój organizm jest teraz normalny , a nawet trochę lepiej - normą jest przecież chorować z 10 dni w rooku , a ja - niemal nic ... Nie znam dobrze zjawiska biorezonansu i nie staram się tego zgłębić . Korzystam . Mam teraz zdrówko dobrej jakości . Wszystko w równowadze . Cieszę się normalnością .
:D POZDRAWIAM SŁONECZNIE, WIOSENNIE I WEEKENDOWO :D
http://www.screene.com/free-screensa...iew/7_1051.jpg
MOZE POTEM UDA MI SIE COS SKROBNAC :!:
Beatko, czy taki Kaperekmoze być?
http://images4.fotosik.pl/7/y0stbc50dzv3hy51.jpg
Witaj Beatko
Muszę sie pochwalić dało mi sie wytrwac na diecie 2 dni jestm z siebie dumna, bo do tej pory zawsze znajdowalam wykrety a teraz trwam bez problemu, bede szczesliwa jak bedzie 2 tygodnie a potem 2 miesiące. Nie omieszkam sie pochwalic :)
Mam nadizeje ze necik przyspieszy, ja strasznie cierpie jak wolno chodzi, a tyle spraw jest do zalatwienia i tyle rzeczy do zobaczenia. Nie martw sie może sie "przesilił" wiosennie :wink: