-
Hej Beatko, jak się masz, pewnie szalejesz na rowerku. Ja dziś , po wczorajszej zapowiedzi,że będzie zimno i mokro zostalam w domu a teraz żaluję bo pogoda ładna i można było spokojnie siedzieć na ogródku. Od 2 dni straszą deszczem a tu pada tyle co nic . Deszcz jest bardzo potrzebny i czekam na niego ale jak świeci słonko to też się cieszę.
Przesyłam moc pozdrowień i moje kwiaty.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315...d_tulipany.jpg
Zapraszam do ogródka na mojej stronce
-
http://plfoto.com/zdjecia/623295.jpg
Witajcie dziewuszki:)...
dziś wpadam tu w wielkim pędzie, dzionek zabiegany tak, że nie wiem za co się najpierw zabrać;)...
zrobiłam dziś rano kolejny krok w kierunku pozbycia się swojego " kamieniołomu "... czyli zaszczepiłam się po raz drugi przeciw żółtaczce... hihihihi, mogą mnie teraz brać i kroić;)...
oczywiście byłam dziś też na rowerku ale tylko 13,5 km, bo nie mam dziś czasu :roll: ...
a wczoraj wieczorem nieźle sobie poćwiczyłam, tak ok 1 h z tańcami, ale naprawdę ostrych ćwiczonek:)
Jaduś:)... Wawa wita Gdańsk:)!!!:)... owszem, wiosna przyszła, trzeba wziąć się ostro za siebie, bo ostatnie trzy tygodnie były jednym pasmem dołków i lenistwa... trzymam i za Ciebie kciuki Jaduś:)... pozdrawiam cieplutko:)
Karolinko:)... dziękuję bardzo słoneczko za te miłe pozdrowionka i przytulonka:)... a co do czekoladki, to ja mam ułatwioną sprawę, bo u nas w domciu jak jest tabliczka czekolady na deserek, to się ją dzieli na cztery części i nie ma mowy żeby zjeść więcej;)... całuję mocno:)
Lorilaj:)... no dziś to niestety nie stanę na wysokości zadania i nie poodwiedzam Waszych wąteczków, bo po prostu nie mam czasu... a szkoda, bo uwielbiam do Was wpadać i wypisywać tam różne takie;)... a najbardziej lubię wklejać Wam obrazeczki hihihi... ściskam mocno:)
Madziulek:)... nie wiesz nawet jak bardzo się cieszę, że jednak nie zrezygnowałaś ze swojego wąteczka:)... myślę, że te nasze pamiętniczki pomagają nam w tych naszych zmaganiach, a raczej odwiedzające nas dziewczynki nam w tym pomagają:)... uśmiecham się do Ciebie wirtualnie i pozdrawiam ciepło:)
Aneczko:)... dziękuję za wszystko, za pozdrowionka i uśmiechy przysłane z Pomorza:)... teraz do Ciebie lecą ciepłe myśli i dobra energia:)... pozdrów moje Pomorze, dobrze?:)... a co do rowerku, to miałaś rację... akurat kiedy to pisałaś byłam na małej przejażdżce:)... buziaczki przesyłam:)
Nanduniu:)... ja też sobie czasem obiecuję że nigdy więcej hihihi... tak wczoraj też było wieczorem, tak sobie dałam do wiwatu ćwiczonkami, że ledwo chodziłam;)...ale już po paru minutkach, kiedy odpoczęłam troszkę pomyślałam: "bez pracy, nie ma kołaczy":)... pozdrawiam i przesyłam całuski:)
Dorfuś:)... piękną masz działeczkę:)... czasem marzy mi się taki kawałek zieleni, ale swojej własnej i żebym mogła dojechać tam na rowerze;)... niestety nie mam czegoś takiego, bo działka teściów jest mała i nie mam jakoś do niej sentymentu... a mój kawałek ziemi jest bardzo daleko, rowerkiem się tam nie da dojechać, szkoda... pozdrawiam bardzo cieplutko:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 kromeczki chleba z siemionkiem, sałatą, wędliną i chrzanem
IIś: 2 jabłka
o: plasterek pieczonego schabu, surówka z kapusty pekińskiej, pora, ogórka kiszonego i siemionka z odrobiną majonezu
p: 2 kromki chleba z siemionkiem i serem żółtym, otręby jabłkowe
dużo wody i herbatek
ruch:
13,5 km na rowerku
bieganina całodzienna po mieście
wieczorne tańce
-
jaki śliczny obrazek! jak ja bym chciala się wzbić w powietrze!!!
-
Witaj Bikus... :)
No musisz tego kamyczka sie pozbyc bo cierpisz przez niego.... :(
Ja dzis zaczelam nowa dietke ...ale to juz poczytasz u mnie...
Najgorsze jest to ze nie moge na niej pic herbatki....... :(
No ale 2 tygodnie szybko mina i pozniej znow sie bede delektowac... :)
Pozdrawiam Ciebie i dziekuje za troske i za to ze jestes ze mna..Jestes kochana...i masz duze serducho.... :) Buziaczki :)
-
Witaj Beatko...milego dnia Ci zycze...Pewnie jestes na rowerku bo piekna dzis pogoda :) Buziaczki :)
http://webtravel.pl/kartki/images/10...0Palms-013.jpg
-
Hej Beatko!
Ja też cosik czuję, że właśnie śmigasz na dwukołowcu.......
trzymaj się ciepło Słoneczko!!
Super, że niedługo uporasz się z kamykami!
Beatko - z Pomorza lecą wielkie pozdrowienia i uśmiech do Ciebie, pa Skarbie!
-
http://onephoto.net/uploads/grzywa/1...03_10_27_2.jpg
Witajcie dziewuszki:)...
właśnie wróciłam z małej wyprawki rowerkowej, nóżki mnie bolą troszkę bo musiałam nieźle deptać na pedały... taki wiatr wieje, a mi jak na złość trasa wypadała wciąż pod wiatr;)))... ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... myślę, że dzięki temu spaliłam trochę więcej kalorii, niż jakbym te 19 km przejechała tak normalnie hihihi...
jak sobie trochę odsapnę wezmę się za generalne odkurzanie chałupy, oj będzie się pot lał ze mnie, będzie...
życzę Wam miłego dnia:)
Julcyś:)... to prawda, fotka extra:)... ale to niestety nie jest mój rowerek na tle zachodzącego słonka;)... ja zwykle jeżdżę przed południem;)... dziś wklejam fotkę z wymarzoną ścieżką rowerową wśród pól... pojechałabym sobie taką ścieżynką... pozdrawiam:)
Stelluś:)... masz rację, właśnie wróciłam z rowerku:)... było super, słoneczko piękne świeci, tylko ten jak to mówi mój Misiek "wmordewind" dał mi się trochę we znaki :lol: ...
czytałam u Ciebie, że zaczynasz jakąś nową dietkę?... wiesz jakie ja mam zdanie na temat wszystkich diet, więc powiem tylko że trzymam za Ciebie mocno kciuki i żebyś brała jakieś witaminki... wszystkie diety, poza tysiączkiem i dietą MŻ mają to do siebie, że pustoszą organizm, więc warto brać jakieś suplementy... całuję mocno :)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 kromki chleba z siemionkiem, polędwicą i chrzanem
IIś: 2 jabłka
o: plaster pieczonego schabu, fura surówki z czerwonych buraków, cebulki i odrobiny majonezu i jogurtu naturalnego
deser: 3 kostki czekolady z orzechami
p: otręby jabłkowe z płatkami kukurydzianymi, orzechem włoskim,siemionkiem, jogurtem naturalnym i łyżeczką miodu
woda i herbatki
ruch:
19 km na rowerku pod wiatr :lol:
1 h odkurzania mieszkania, aż do siódmych potów;)
ok 30 min wieczornych ćwiczonek
-
Aneczko, pisałyśmy chyba jednocześnie:)... no właśnie wróciłam z przejażdżki na jednośladzie, było wspaniale:)...dzięki za cudną przesyłkę z Pomorza, a do Ciebie teraz leci pakuneczek z Wawki pełen uśmiechu, dobrych myśli i ciepłych uścisków:)...pozdrawiam kochanie:)
-
Pakuneczek jest wspaniały!! dziękuje!! :D
:*****
-
Miłego dzioneczka Beatko!!!!!!!
-
WMORDEWIND :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Beatko boska jesteś :D :D
Myślałam, że padnę ze śmiechu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale masz rację wmordewind jest dobry na spalanie kcal, bo zmusza do większego wysiłku :D
Taką dróżką to i ja bym pojeździła...
Buziaki
Miłego dzionka :D
Ula
-
czesc Beatko
super ze rozkrecias się rowerkiem ,i super tez ze ruszyłas w strone kamyczków
zobaczysz niedługo bedzie po wszystkim
ja dzisiaj zaliczyłam spacerek nad morzem,było malutko ludzi ale lubie cos takiego:) :lol: :lol: :lol:
Beatko jeszcze raz chciałam ci podziekowac za rozmowy naprawe one duzo mi postawiły na nózki
od wczoraj zaczełam tanczyc cwiczyc i humorek powraca :lol: :lol: :lol: :lol:
wiesz co do rodzinki to chyba odrobina prawdy jest ale teraz juz nie ma sie uzalania tylko biore sie do roboty
z rowerkiem to musze poczekac,
ale nadrabiam bieganiem włąsnie dzisiaj bede wieczorkiem biegac
miłego dnia i cieplutkie pozdrowienia :lol: :lol: :lol: :lol:
-
http://onephoto.net/uploads/laikonik..._truskawka.jpg
Zjadłoby się już truskaweczkę, prawda??;)...
a tu nie dosyć, że do sezonu truskawkowego daleko, to jeszcze śnieg zapowiadają;)
Aneczko:)... dobrze że dotarł, bo już się bałam że przez to wietrzysko gdzieś się zagubi ten mój pakuneczek;)... pozdrawiam ciepło:)
Marti:)... dziękuję, Tobie też życzę tego samego:)... i pamiętaj, że trzymam za Ciebie kciuki!!:)... całuję mocno:)
Uleńko:)... ten "wmordewind" to powiedzonko mojego Miśka, ale ja już od niego je kupiłam dawno;)... niestety coś czuję, że to wietrzysko przywieje nam do Wawki jakieś ochłodzenie... buziaczki przesyłam do Krakowa:)
Madziulek:)... szybciutko jeszcze piszę, zanim NIK mnie nawiedzi;)... hihihi... ale Ci zazdroszczę tych spacerków nad morzem, tak uwielbiam spacerki pustymi plażami... ale wtedy kiedy ja tam bywam, one zwykle nie są już puste... wręcz przeciwnie;)... życzę miłego biegania:)... ściskam mocno:)
-
http://onephoto.net/uploads/aasiaa/1..._jagodki_2.jpg
coś mnie ostatnio owoce zachwycają, czyżby to brak witamin??;)
-
mniam!
przez te Twoje fotki pognałam do sklepu i kupiłam lulawki :oops: :oops: :oops: :oops:
Lepsze to niż słodycze, ale jeszce droga imprezka....
ale pyszna :lol: :lol:
Buziole
Ula
PS. Jaki NIK?!! :shock:
-
Beatko
dziekuje za sliczne i apetyczne owocki na moim wateczku
ale na twoim tez sa apetyczne mmmm..........ta truskaweczka i winogronka ''miodzik''
szkoda ze tylko jeszcze drogie...... truskawki niby sa ale ...ja poczekam na odpowiedni moment ich ten prawdziwy :lol: :lol: :lol: :lol: a winogronkami bede sie zajadac w we wrzesniu
teraz tylko troszke co jakis czas dla paulinki kupuje a ja tylko popatrze sobie na nie hiihihhihihi
-
Oj Beatko TY to masz krzepe... :) :) Podziwiam Ciebie :) Teraz to kiloski beda szybciutko spadac... :) Ja sie trzymam na dietce i ciesze sie ze jutro nie ma salatyyyyyyyyyyy :lol: :lol: :lol: Dzis ufarbowalam sobie wloski... :) to na poprawe humorku...... :)
Buziaczki :) Dobranoc :)
-
Własnie przeczytałam, że lubisz moje ulubione lody - bakaliowe Zielonej Budki :D
Mam ponad pół pudełka w zamrażalce i walczę teraz ze sobą, żeby ich nie pożreć :roll: jejku o tej porze - masakra!!
nie, nie zjem ich, bo w ten sposób nigdy bym nie schudła.
może na śniadanie... :lol: :lol: :lol: :lol:
-
To mój Boruta - ogląda ze zdziwionym zainteresowaniem aparat fotograficzny :D
http://www.e-foto.pl/users/k20050419...ony_Boruta.jpg
-
http://onephoto.net/uploads/szpilecz..._gal_m__4_.jpg
Pozdrawiam Cię i wysyłam mojego ulubionego kwiatka. Który chyba ma zamiar rozkwitnąć za momencik :)
Nie znosze wiatru, oj, jak ja nie znosze wiatru...
I prosze mi tu nie mówić o żadnym śniegu, nie zgadzam się na żaden śnieg!!!! ;)
Zwłaszcza, że na mojej działeczce już kilka truskafek zakwitło... no...
Buziol duży.
-
http://onephoto.net/uploads/vonblash...7837_large.jpg
Witajcie dziewczynki:)...
właśnie wróciłam ze spaceru, świeci słoneczko ale zimno jest okropelnie, brrrr... może to uczucie chłodu potęguje to wietrzysko... w każdym razie na rowerku nie byłam, bo nie bardzo uśmiecha mi się jazda w taką pogodę... wczoraj przynajmniej było cieplutko;)...
dziś w nocy kiepsko spałam, mojego Miśka wczoraj dopadły tzw "korzonki"... to jest podobno bół okropny... dziś wylądował u lekarza, a to już jest dowód na to że musiało mu nieźle dopiec... on zawsze omija lekarzy szerokim łukiem... biedaczek mój:(
Uleńko:)... no i co, lody przetrwały do dziś, czy nie??;)... ja uwielbiam, dlatego nie kupuję ich od dawna, żeby nie kusiły... bo wiem, że bym od razu przegrała;)...
Borutka jest cudnowny, śliczny... szkoda że mamy dwóch sierściowych alergików w domu...
ja jeszcze w tym roku lulaweczek nie próbowałam, a też uwielbiam, mniam:)... muszę chyba uzbroić się w cierpliwość... i masz rację, to o wiele lepsze żarełko niż słodycze, w każdym razie dla mnie;)... a pisząc NIK miałam oczywiście na myśli najwyższą izbę kontroli w postaci teściowej;)... całuję mocno:)
Madziulek:)... jak tylko to zdjęcie zobaczyłam, to się w nim zakochałam... tęsknię za latem także dlatego, że uwielbiam takie sezonowe owocki... właściwie latem mogłabym żywić się tylko owocami i warzywami;)... czasem zazdroszczę mieszkańcom cieplejszych rejonów Europy... w takim klimacie wszystko co ja lubię najbardziej jest tanie i dostępne prawie cały rok... no cóż, trzeba poczekać do czerwca... buziaki przesyłam:)
Stelluś:)...ale jestem ciekawa jak wyglądasz w nowej fryzurce:)!!..
no widzisz, dziś mamy już ochłodzenie w Wawce i na rowerek już nie poszłam... ale za to poćwiczę sobie wieczorem dłużej:)... dobrze że chociaż nie pada i słoneczko piękne świeci... przynajmniej ładnie to wygląda jak się patrzy przez okno hihihihi... ja już dziś nigdzie nie wychodzę, bo strasznie zmarzłam na spacerku...
a co do moich kilosków, to one jakoś się nieźle trzymają :roll: ... ciągle jest te 74 i ani drgnie:(... czekam na jakiś ruch, bo mnie to już zaczyna wkurzać powoli;)... pozdrawiam cieplutko:)
Nanduniu:)... dzięki za śliczny pączuszek tulipanka, piękna ta fotka:)... ja bardzo lubię piękne zdjęcia... oglądać... bo robić nie potrafię takich niestety...
wiesz, ja też nie przepadam za wietrzyskiem... moja rodzinka śmieje się ze mnie, że jak tylko wiać mocniej zaczyna, to ja od razu mam jakiś wisielczy humorek... i to chyba prawda;)...
to będziesz miała na działeczce truskaweczki, mniam uwielbiam:)... buziolki przesyłam:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 kromki chleba z siemieniem, sałatą, wędliną i chrzanem
IIś: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym i łyżeczką miodu
o: porcja babki ziemniaczano-marchewkowej, sałata zielona
p: jabłko, 2 tekturki z siemionkiem i serem
herbatki i woda
ruch:
spacerek
wieczorne ćwiczonka
-
http://www.e-kartki.net/kartki/big/109129145743.jpg
Beatko bardzo mocno Cię pozdrawiam wprost ze słonecznego Pomorza!!
Powiedz mi jednak co to są "lulaweczki".. bo ja nie wiem :shock: :wink:
Ale brzmi smakowicie!
No i Słonka lody...... jejku jaką ja mam ochotę na lody!!!!!!!! :wink:
Życzę zdrówka Misiowi!
MIŁEGO DNIA! :)
-
hej Beatko!
widze ze szalejesz rowerowo! ale jezdzisz tak w terenie czy w pokoju na stacjonarnym? tak czy tak super!
napisz, czy mialas jakies wiesci od justynki naszej kochanej? mam nadzieje ze u niej jakos leci...
buziole
ps. mmm truskaweczki!!!!!!!!
-
http://plfoto.com/zdjecia/625500.jpg
Jestem znowu na chwilkę...
mój Misiek poszedł do lekarza i okazało się że dostał zwolnienie... wykupiłam mu już leki i aktualnie zmieniłam się w jego pielęgniarkę i sekretarkę w jedym;)... wydzwaniają tu ciągle z jego pracy, bo jakoś bez niego nie dają sobie rady...
pewnie nie uda mi się Was poodwiedzać dziś, ale pamiętam i myślę o Was ciągle:)
Aneczko:)... lulawki to po prostu truskaweczki:)... tak we wczesnym dzieciństwie nazywało je moje młodsze dziecko;)... Misio bardzo dziękuje za życzonka zdrówka, śmieje się że bardzo mu to teraz by się przydało:)... biedaczek, cały obolały... buziaczki lecą do Ciebie na Pomorze:)
MadziuZabiegana:)... co do Justysi, to napisałam do niej na maila, ale na razie nie dostałam odpowiedzi... pozdrowiłam ją od Was:)... ja jeżdżę na rowerku w terenie i tylko tak, bo nie mam stacjonarnego... ale uwielbiam te moje wycieczki, to wg mnie najwspanialszy sport pod słońcem, a potem zaraz jest pływanie:)... witam w klubie uwielbiaczek lulawkowych;)... pozdrawiam ciepło:)
-
To ja uwielbiam lulawki..... oj jak uwielbiam!! :D :wink:
Powodzenia w nowych rolach!! :D
-
Aneczko witam w klubie uwielbiaczek lulawek!!:)...
buziaczki:)
http://www.kulinaria.pl/foto/hit_5.jpg
-
Witaj Beatko :)
Oj biedny Misiek... :( ale za to jaka ma fajniutka pielegniarke :wink: :wink: :lol:
Masz racje Beatko dzis nieprzyjemna pogoda jakis taki zimny wiatr wieje...ja tez zmarzlam dzis...
Ale mysle ze to tez ta dieta..malo jem i wciaz mi jest zimno...
Kiedys rozgrzewalam sie herbarka ciepla a teraz nie moge jej pic...
:(
Tylko wode niegazowana pije... :(
Pozdrawiam Ciebie i przesylam buziaczki a Miskowi zycze powrotu do zdrowia... :)
-
Dobry wieczór Beatko
Przesyłam moc gorących pozdrowień z zimnego dziś Śląska. Mimo zmina, ja dziś
pojechalam po raz pierwszy rowerem na ogródek. Zimno było ale jestem bardzo zadowolona z tego wyjazdu. Była przejażdżka, trochę pracy a na koniec miłe spotkanie z naszą dietkowa koleżanką.
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla małżonka i calej rodzinki.
http://www.plfoto.com/zdjecia/625746.jpg
-
Witaj Beatko :!: :!: :!: :D :D :D
Widzę, że trafiam na stronki zaraz po Dorotce, mam dzisiaj do niej szczęście, bo na działeczce też żeśmy się spotkały i spędziliśmy w czwórkę my i mężowie nasi miłe popołudnie przy kawce i lampce winka, mam nadzieję, że to nie będzie miało większego wpływu na naszą wagę. Gdyby było cieplej to byśmy dłużej posiedziały bo nigdy nie mamy dość paplania. :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Ciebie i Twojego chorego mężusia i życzę Wam dużo zdrówka pa, pa.
http://www.efoto.pl/elab/2345/1034/7.jpg
To jest moja altana na działce i nie mamy wiele zdjęć Dorfusia ma ich więcej niż ja.
-
http://onephoto.net/uploads/banderas...ight_blue2.jpg
Witajcie dziewuszki:)...
wpadłam na chwilkę, żeby Wam życzyć miłego dzionka:)...
Misiek nadal cierpiący, bierze leki a ja jestem jego wykwalifikowaną pielęgniarką;)...
na rowerek jest zbyt zimno, więc chyba zaraz wybiorę się na krótki spacerek... słoneczko pięknie świeci, ale muszę się ciepło ubrać bo wieje chłodny wiatr :roll:
Stelluś:)... Misiek bardzo dziękuje za życzonka i stwierdził, że zgadza się z opinią że ma fajniutką pielęgniarkę;)... co do Twojej dietki, to mam nadzieję że szybko Ci się ona znudzi i zaczniesz jeść normalnie tylko po prostu mniej;)... teraz na przedwiośniu, nawet ludzie którzy jedzą normalnie odczuwają braki witaminowe... całuję mocno:)
Dorfuś:)... muszę przyznać, że jestem pełna podziwu dla Twojego samozaparcia rowerkowego:)... ja jestem ogromną zwolenniczką rowerkowych wypadów, ale jak jest zimno to wymiękam... tym bardziej chylę czoła, że chciało Ci się mimo chłodu wsiąść i pojechać a działeczkę:)... brawo!!:)... pozdrawiam ciepło:)
Lorilaj:)... super macie z Dorfusią, że tak sobie wspólnie działkujecie:)... to musi być bardzo miłe, spotkać się na działeczkach, popracować a potem spędzić wspólnie czas wśród budzącej się do życia zieleni:)... mi pozostaje mój balkon i skrzynki na nim;)... musi mi to wystarczyć;)... pozdrawiam gorąco:)
Plan dnia:
ś:kawa z mlekiem, 3 kromeczki chleba z siemionkiem, wędliną, serem i chrzanem
IIś: jabłko
o: kotlet mielony, surówka z buraków, cebuli, jogurtu naturalnego i odrobiny majonezu, łyżka ryżu
deser: 3 kostki czekolady rumowej
p: otręby jabłkowe z płatkami kukurydzianymi, orzechem, jogurtem nat i łyżeczką miodu
herbatki i woda
ruch:
spacerek
wieczorne ćwiczonka i tańce
-
witaj Beatko
tym bardziej sto razy Ci dziekuje ze znalazłas czas zeby do mnie zajrzec
no i oczywiscie dziekuje za sliczne kwiatuszki
spacerek zaliczyłam w lesie ....jest naprawde przyjemnie nic nie wieje sama przyjemnosc
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: wczoraj u nas troszenke padal snieg jestem ciekawa jak u Ciebie
planuje jednak biegac dwa razy w tygodniu
mam nadzije ze mi sie to uda :lol: :lol: :lol:
-
Witaj Beatko...ale dzis zimno... :(
Mam nadzieje ze Misiek bedzie czul sie coraz lepiej bo te korzonki to podobno straszny bol.... :(
Dietka trwa 13 dni wiec niedlugo wroce na SB...a Twoja dietka jeszcze poczeka ale napewno kiedys ja zastosuje... :) :)
Mam wolny weekend wiec jeszcze jutro i odpoczne sobie... :) :)
Buziaki przesylam a Miskowi duzo zdrowka zycze :) :)
-
Hej Bikus,wrocila corka marnotrawna:) jak dotad nie znalazlam czasu,aby wejsc i napisac cos na moim poscie,wole Ciebie tutaj ucalowac:)) idzie Ci swietnie,zreszta wszystkim tu na tym forum...moje zycie powoli wraca do normy,,bardzo powoli...ale wiem,ze bedzie lepiej :lol: :lol: :lol: wielkie buziaki z Monachium i do uslyszenia :!: :!: :!:
-
http://www.ne.jp/asahi/hana/monogata.../image01-3.JPG
Witajcie dziewczynki:)...
dziś mojego pielęgniarstwa ciąg dalszy, więc wpadam dosłownie na chwilkę, tylko żeby Was pozdrowić i życzyć miłego dnia:)
Madziulek:)... dla Ciebie znajdę czas zawsze:)... choćby minutkę, jak to się nam czasem zdaża na gg;)... ale choć dziś nie pogadamy pewnie, to pamiętam o Tobie:)...
życzę Ci skarbie miłego weekendu:)... pozdrawiam ciepło:)
Stelluś:)... dziś znowu zimnisko w tej naszej Wawce... ale muszę zaraz i tak wyjść na zakupy, to przy okazji zaliczę krótki spacerek;)... mam nadzieję, że uda się nam jutro doprowadzić wreszcie do planowanego spotkanka:)... buziaki przesyłam:)
Anamarysiu:)... no wreszcie jesteś!!!:)))... bardzo się cieszę:)... przyznam się, że martwiłam się co tam u Ciebie, bo tak długo się nie odzywałaś... ale teraz kamień spadł mi z serca:)... trzymam za Ciebie kciuki skarbie:)... całuję mocno:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 kanapki z wędliną i koperkiem
IIś: jabłko
o: kotlet mielony, surówka z ogórka, rzodkiewek, kukurydzy i siemionka
deser: 4 kostki czekolady rumowej
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym, 2 tekturki z serem
ruch:
spacerek
wieczorne ćwiczonka i tańce
-
Witam Panią Pielęgniarkę!Hm....zazdroszczę pacjentowi takiej kochanej, miłej, ciepłej pielęgniarki! :D I jeszcze ta pielęgniarka tańcuje przed pacjentem...żyć nie umierać :wink:
Miłego dnia Beatko! :D
-
Beatko dziękuję za pełen troski i ciepła wpis..
Masz rację, mamy duzo.. w porównaniu do niektórych chorych ludzi...
Tak naprawdę zdrowie, rodzina to największe Skarby jakie mamy!
A jednak ja w swojej słabości mam takie doły w zw. z ta całą sytuacja.. choć chcę w garść się zebrać.. nie mogę ciągle wpadać w takie stany.. wiem to, a jednak......
Ale próbuję.. to juz dużo, bo gdyby nie Wy, nie to forum, to pewnie byłabym już 10 kg cięższa.. :roll: ale mimo wszystko próbuję!
Trzymaj się Beatko, na pewno jesteś wspaniałą PIELĘGNIARKĄ, bo masz wspaniałego PACJETNA! :D 8)
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!
-
Witaj Beatko :)
Pozdrowionka :) :) :)
-
-
Witaj Bikuś :!: :D :D :D
Tak masz rację Dorfusia , jej mąż i jej rodzinka to wspaniali ludzie i mamy szczeście, że ich znamy. To faktycznie wspaniałe spotykać się z nimi. Pewnie i Ty masz takich znajomych z którymi zawsze chętnie się spotykasz, więc wiesz.
Pomimo wczorajszych sensacji żołądkowich moja waga stoi w miejscu, ale za szybko bym chciała schudnąć tak jak większość grubasków.
Pozdrawiam pa, pa.
http://www.efoto.pl/elab/2345/1034/midi/14.jpg
To mój pies Lorik, jest wspaniały i kochany.
-
http://onephoto.net/uploads/krys88/1..._gal_motyl.jpg
Witajcie dziewuszki:)...
no i mamy weekendzik, wprawdzie pogoda pozostawia wiele do życzenia, ale i tak nie jest źle;)... w każdym razie śnieg nie pada;)... wróciliśmy właśnie z młodszym młodym z dnia otwartego w gimnazjum rejonowym, mimo że blisko to zdążyłam trochę zmarznąć, brrrrr...
postanowiłam troszkę ostrzej zacząć dietkować, bo waga już od dłuższego czasu nie spada i zaczyna mnie to już trochę wkurzać;)... ruch pozostawię na obecnym poziomie, bo uważam że taka ilość jest wystarczająca... ale dietka musi się trochę zmienić... muszę zacząć się ograniczać, bo dotychczasowa dieta jest dobra, ale na utrzymanie wagi, a nie na chudnięcie :roll:
Karolinko:)... Misiek się śmieje, że ten taniec to owszem, jak najbardziej mu by się podobał, tylko pod warunkiem, że jego korzonki nie będą bolały;)... a jak bolą, to on woli żebym nie tańczyła, bo tylko się zdenerwuje hihihihi... ciekawe czym?;)... pozdrawiam cieplutko:)
Aneczko:)... trzymam za Was bardzo mocno kciuki i wierzę, że będzie dobrze:)... może ten mój niepoprawny optymizm jest na wyrost, ale naprawdę tak czuję:)... wiesz, ja mam takie same odczucia, że gdyby nie Wy tu na forum, to nie dałabym rady z dietką... całuski i pozdrowionka lecą do Ciebie na Pomorze:)
Stelluś:)... dzięki za skipkową rozmowę:)... znowu się skończyło na sesji kulinarnej hihihihihi... ciekawa jestem, czy uda nam się doprowadzić wreszcie do konfrontacji;)... młody stwierdził, że nawet się poświęci i może iść ze mną jeśli zajdzie taka konieczność;)... buziaki przesyłam:)
ZabieganaMadziu:)... dzień dobry:)... i jak Ci się podobają te krótkie motywacje na Twoim wątku??... prawda, że od razu przechodzi chęć do jedzenia??;)... pozdrawiam ciepło:)
Lorilaj:)... biedactwo, przeczytałam na Waszym wątku, że byłaś chora:(... ale mam nadzieję, że jest już lepiej?... a pieseczek jest faktycznie śliczny i słodki:)...
co do znajomych, to pewnie że mam takich od serducha jak Ty masz Dorfusię, tylko niestety my nie mamy działek, a tak fajnie byłoby spotykać się na łonie natury:)... pozdrawiam najcieplej:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym, orzechem i łyżeczką miodu
IIś: jabłko
o: surówka z kapusty pekińskiej, groszku i cebuli z dod. majonezu + kotlet mielony
p: 2 jabłka
duuuużo herbatek, woda
ruch:
poranny spacerek
wieczorne tańce i ćwiczonka