Witam ponownie,
tym razem nie jako praktykująca MM, ale licząca zwykłe kalorie :D
Licząca do 1200!
Mój cel: -6kg do Świąt. czyli 70kg na Święta.
Reszta po Świętach i Nowym Roku :D
Wersja do druku
Witam ponownie,
tym razem nie jako praktykująca MM, ale licząca zwykłe kalorie :D
Licząca do 1200!
Mój cel: -6kg do Świąt. czyli 70kg na Święta.
Reszta po Świętach i Nowym Roku :D
ja jestem od wczoeaj na dietce 1000 i też mam nadzieję ze mi sie uda moja waga to 67 a wzrost 165 cm chcę mieć 55
mamnadzieję ze osiągniesz swoj cel :lol:
Też chcę coś około tego!!
Na razie: 65/168 :D
NO to cieszę się, że ktoś ze mną liczy :D
U mnie wzrost: 171 cm
Waga wyjsciowa: 66kg
Obwody mierzyłam ze dwa tygodnie temu - mam gdzieś spisane w domku.
Dzisiejsze menu:
Chleb razowy, 2 kr. - 160kcal
serek DUet 10g - 25
Szynka, 2pl. - 160
Plasterki ogórka - 10
Razem: 355
II śn = 160 (jogurt)
Obiad w pracy:
sałatka warzywna - 120
2 jajka - 160
VASA x2 - 60
Przegryzka, Corny - 100
Na rzie jest: 955
Ale zaraz po pracy ide na zajęcia i chyba już dziś niewiele zjem, bo późno z nich wróce :D
Planuje jakieś 2 VASY z twarożkiem :D
I jak?
Woman czy sa jakieś powody że nie jesteś już praktykującą MM :?:
Coraz więcej naukowych dowodów podającym w wątpliwość skuteczność diet rozdzielnych dla osób z prawidłowym działaniem trzustki.
No i dieta jest bardziej uciążliwa od tej opierającej się na ograniczeniach ilościowych. Bo jak się ma na coś smaka, to można to zjeść w małej ilości :D
Woman, każda metoda jest dobra, liczy się żeby osiągnąć cel. Więc powodzenia !!!
FLEUVE
Woman, penie masz rację z MM. Ja też nie wierzę w to, że dieta pozbawiająca organizm jakiegos składnika jest zdrowa :) nawet jeśli to jest cukier. Slodycze OK, ale np, gotowana marchewka... bez przesady. W końcu nie jesteśmy cukrzykami
U mnie Monti się sprawdza, na samą myśl o liczeniu kalorii dostaję wilczego apetytu :wink: Zresztą z gotowanej marchewki trzeba zrezygnować tylko w I fazie. Woman, będę cię wspierać w twoich kaloriach, skoro taki twój wybór :D Bez problemu zgubisz 6 kg do Świąt! Masz już jakieś menu light na Boże Narodzenie?
Hej!
A ja polecam liczenie kalorii. Ja to muszę mieć matematycznie wyliczone :lol: choć organizm nie zawsze chce się do tego dostosować. Przez 3 miesiące schudłam 12 kg własnie licząc (nawiasem mówiąc nie jadłam ani razu gotowanej marchewki :lol: ). Wyszło średnio 1 kg na tydzien, czyli jak najbardziej prawidłowo! teraz walczę z ostatnimi 2-4 kiloskami i chęcią rzucenia się na słodycze... :lol: :lol:
Woman - trzymam kciuki!