witam selejko
To ja gruba i brzydka
biore się za siebie bo dno jest
nienawidzę świat i sylwka
Wersja do druku
witam selejko
To ja gruba i brzydka
biore się za siebie bo dno jest
nienawidzę świat i sylwka
NO I JAK TAM ZAIMPREZOWAŁAŚ?? U MNIE SYLWESTER ORGANIZOWAŁAM W DOMU ALE WYPALIŁ NA TYLE ŻE NIE SPAŁAM WCZORAJ WOGÓLE :):):):):) POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE :):):):):)
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/6004.jpg
Witam mam nadzieje jeszcze moje koleżanki, mam nadzieje, że o mnie nie zapomniałyści a:) Miałam troszke problemów osobistych ( z facetami tak bywa) jak i zdrowotnych, ale dziś byłam u lekarza i wszystko ok :) Najważniejsze że dietkowania nie zaprzestałam (czasmi małe odstępstwa), no i dalej ćwicze 6 - raz nie dałam rady :oops:
Pozdrawiam Buziaki
P.S. waga 1 kg mniej
super, ze jesteś, dół już dawno przeszedł :D
Dziś nowy lepszy dzień :D
Czeeesc saleja!
To ja juz wiem, czemu Cie nie czytalam tak dlugo. Ciebie tu po prostu nie bylo! :o A ja czytam wybrane watki, ktore widze w spisie tematow na pierwszej stronie.
Z kochanymi facetami jest cudownie - tylko czasem ciaza te kompromisy, ktore trzeba robic :wink: Ale mam na mysli tych faktycznie kochanych... Idealnych chyba nie ma - a przynajmniej tak mi sie wdaje. :D Swiat kobiety jest gleboki, a nasze przemyslenia i potrzeby bywaja dla naszych lubych bezsensowne lub niezrozumiale... ogolnie stresujace. Ja np. nie mam szans sie regularnie na luzie wygadac - bo moj Dagi lapie sie za glowe i zrywa do ucieczki. :oops: Czasem sie tym potrafie przybic - ale jak pomysle, ze poza tym szczegolem ma w sobie ogromna dobroc i troske... i ze wszedzie jestesmy razem... i ze moge mu w 100% ufac - to calosc nabiera weselszych barw. :P
No to co dzis zrobilas dla swojego cudniecia, saleja? :)
Wpadnij w chwili wolnej i podziel sie wafelkiem... :wink:
od jutra rusza moja akcja
CHUDNE SKUTECZNIE Z ĆWICZENIAMI :wink:
wszyscy chętni mile widziani :D
szczegóły na
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...5007&start=780
mozna włączyć sie w każdej chwili....wystarczy chcieć :D
pozdrawiam :D
Witam witam , dziś wieczorek z moim M mam nadzieje ze bedzie miły. Troszke mnie kosztowało zeby wyszedł z domku i wyłączył komputer ech ostatnio to jego obsesja cały czas coś sciąga z net-u.
Co ja zrobiłam dla siebie... hmm wczoraj byłam na solarce hihihi
I najważniejsze cwicze chociaz czasmi mi sie nie chce :oops:
No i najgorsza rzecz podobno...piwko, tylko ż euwierzycie czy nie mnie pomaga, to dzieki niemu chodze do toalety ( nie jak zawsze co 4-5 dni.. moj rekord 14 dni ale wtedy to wyladowałam na pogotowiu). Na szczescie przy piwku nie jem(ale się pocieszam).
Buziale wiekie :)
dobre piwo nie jest złe :wink:
ja do toalety chodzę podczas porannej kawy :D dosłownie w połowie kubaska
jak nie ma kawy, nie ma i.....
co u Ciebie??
Witam witam !!! Chyba juz dobrze chociaz, hihi po 6 widze efekty to mnie bardzo podbudowuje :P Rano ja chodze raczej wieczorkiem, wiec taka ociezała cały dzien chadzam :cry: Pozdrawiam zgłosze sie niebawem- masa roboty :x