-
JUSTYNKO!
To umnie jest tak że kiedy się odchudza wskakuje co 2 dzień na wagę...i jak widze że nic mi nie idzie przez ponad tydzień to się wkurzam na sibie żę nie potrafie sie odchudzać...i że NIGDY NIE SCHUDNE:(
ALE KURDE KONIEC Z TYM...nie waże sie przez miesiąc...a robie swoje bęę się starać ze wszystkich sił żeby jeść te 1000kcal dziennie i ćwiczyć jak najwięcej...!! TYLKO KURCZE ja to mam zawsze tak ze mi się lepiej uczy gdy zawsze cos podjadam...(słodkiego) ehh!
chyba będę musiała teraz podjadac marchewke pokrojoną w drobne plaserki :)
Karolinko teraz faktycznie trzeba się zabarać za siebie! żeby na wiosnę być szczuplutka :)
-
WIADOMO KAŻDY INACZEJ REAGUJE NA WSKAZANIA WAGI.........
BIERZCIE SIĘ ZA SIBIE NIE MA CO IMPREZY SYLWESTROWE PRZECIEŻ NIEDŁUGO........:):):)
-
Witaj Xarolinko :D ...
wreszcie trafiłam do Ciebie i poczytałam sobie Twój pamiętniczek :D ... masz we mnie jeszcze jedną wspieraczkę, trzymam za Ciebie kciuki, wierzę że Ci się uda :D :!: ...
ja też wiele razy próbowałam podchodzić do odchudzania, ale coś się teraz we mnie takiego stało, że wiem że teraz to już na zawsze :!: :D ... po prostu mam tyle motywacji, że gdybym je zaczęła wymieniać, to nie starczyłoby tu miejsca :lol: ...
pozdrawiam cieplutko :!:
-
WITAJ KAROLINKO!!!! :lol: :lol:
PRZEŚLEDZIŁAM TWÓJ PAMIĘTNIK I MUSZĘ POWIEDZIEĆ , ŻE JESTEM POD WIELKM WRAŻENIEM --JAK KAŻDA CHYBA.
DOSKONALE SOBIE RADZISZ--- PRZY TAKIM POSTANOWIENIU TO POPROSTU PESTKA WYTRWAĆ.
mUSZĘ POWIEDZIEĆ , ŻE MASZ W SOBIE DUŻO SAMOZAPARCIA I SIŁY I DOSKONALE WIESZ CZEGO CHCESZ A MIMO MŁODEGO WIEKU DOBRZE CI TO IDZIE.
MAM NADZIEJĘ , ŻE NIE MASZ NIC PRZECIWKO TEMU , ŻEBYM SIĘ PRZYŁĄCZYŁA DO CIEBIE :lol:
MAM NA IMIĘ BASIA 167CM WZROSTU I 75KG WAGI :oops: :oops:
PRAGNĘ ZRZUCIĆ 15 KG :cry: :cry:
MOTYWACJA JEST MAM NADZIEJĘ -- NIE -- WIERZĘ ŻE WYTRWAM I OSIĄGNĘ SWÓJ CEL.
ZASTOSOWAŁAM PROSTĄ ZASADĘ - DIETKĘ NŻT, PIJĘ CZERWONĄ HERBATĘ , ZIOŁOWE HERBATKI WODĘ NIEGAZOWANĄ.
DORZUCIŁAM WSPOMAGACZ W POSTACI TABLETEK BIO CLA I ĆWICZENIA-- PRZEDE WSZYSTKIM BRZUSZKI I MOŻE POMAŁU COŚ JESZCZE -- AHA TROSZKĘ ĆWICZĘ NA ORBI-TREKU.
MAM TYLKO PROBLEM MYŚLĘ , ŻE WIEK JUŻ NIE SPRZYJA SZYBKIEMU SPOALANIU NADMIARU TŁUSZCZYKU -- MAM 34 LATA I CHYBA WSZYSTKO BĘDZIE WOLNIEJ MI SZŁO?
CO WY NA TO?
POZDRAWIAM -- ZAJRZĘ TU JUTRO
AHA DZISIAJ ZJADŁAM TOSTA Z RAZOWCA I WYPIŁAM CZERWONĄ HERBATKĘ .
kAROLINKO JA NIE UWAŻAM , ŻE TE 800 KAL TO ZA MAŁO --- MOJE DZIENNE RACJE NIE ZAWSZE MAJĄ 1000 KAL I JEŚLI TOBIE TO NIE PRZESZKADZA , JEŚLI NIE JESTEŚ OSŁABIONA I CI WYSTARCZA TO CHYBA WSZYSTKO OK :lol:
DO ZOBACZENIA[/img]
-
dobrze idzie jak widzę :)
-
:)
Jeju dziewczyny kochane jesteście! Nawet nie wiem jak opisać wzruszenie jak to wszystko przeczytałam!?Nie może mi się nieudać!Bo niby jak?! Z takimi wspomagaczami jak WY to ja mogę sobie dom we Wrocławiu(tu teraz mieszkam) wybudować z widokiem na morze!Strasznie dużo mi dajecie!Dziekuję bardzo!
:idea: Buniu16 ja też kiedyś podczas stosowania diety nie schudłam(wagowo) nic przez pierwsze dwa tygodnie, ale za to straciłam 8 cm. w obwodach.Dobry pomysł z tym nieważeniem się prze miesiąc!Masa mięśni jest wieksza niż tłuszczu, więc może najzwyczajniej w świecie zżuciłaś 3 kg. tłuszczyku ale zyskałaś mięśnie?Całuję mocno!A!Nie wiesz co się stało z Kachorrko?
:idea: Justynko H. i tak podziwiam te ranne Twoje wstawanie!Dobrze, że przypomniałaś nam jeszcze jeden powód do odchudzania!SYLWESTER!Ja nie mam kaski i muszę się zmieścić w jakąć kreację jaką już posiadam! Jeju ja mam ponad pół szafy fantastycznych ciuchów, które są za małe(albo ja na nie za duża :oops: ).Buziak wielko 4 you!
:idea: Bike dzięki wielkie za słowa otuchy! Mam tak samo jak ty(lalala miasto moje a w nim.... :wink: ) uczucie, że tym razem nie dość, że osiągnę swój cel to jeszcze go utrzymam.Podobno komórki tłuszczowe maja pamięć 5-cio letnią, więc wystarczy że osiągnięte wyniki utrzymamy "tylko" przez 5 lat! A tak na serio to ja zmieniam całkowicie mój styl odżywiania na całe życie a nie na okres diety!Cmoxy Bike!
:idea: Bahani, czyli Basiu!Kochana jesteś! Super,że chcesz się ze mną odchudzać!Muszę Cię ostro gonić(wagowo!).Wszędziej piszą, że przemiana materii drastycznie zmniejsza swoją prędkość po 35-ce!Więc masz jeszcze rok(napewno szybciej osiągniesz wymażoną wagę!)na to by zgubić zbędny balast!Basiu nawet nie wiesz ile power-a mi dodałaś!Jeśli schudnę(czyt:napewno schudnę) to będziesz miała w tym swoją zasługę!I za to jestem Ci wdzięczna! Widzę, że Ty też chcesz w końcu zmienić swoje życie i pokazać żarciu że jesteś górą!Cieszę się!Naprawdę wierzę, że dasz radę i będziesz mobilizowała inne dziewuszki swoimi osiągnięciami, które mam nadzieję zaprezentujesz na tym wątku!Jestem z Tobą!
KOCHANE DZIEWCZYNKI TO NIE JEST JUŻ TYLKO MÓJ PAMIĘTNIK ALE I WASZ!WSPANIAŁYCH OSÓB, KTÓRE GO TWORZĄ.DZIĘKUJĘ WAM ZA TO, ŻE JESTEŚCIE!RAZEM POKONAMY NAŁÓG JEDZENIA!WIERZĘ W TO!BUZIAKI ALL!
-
xarolinko jak tam mija dzień? jaka u Ciebie pogoda? bo umnie jest wstrętnie wieje i pada bleh :(
a z odchudzaniem....to kicha totalna...nadal jem duzo..i słodyczy co nie miara :(
ja jestem uzależniona od słodyczy i wogole od zarcia! bo jak jem to lepiej mi się uczy i mam lepsze samopoczucie do momentu kiedy nie przesadze bo czasem tak pojem ze jestem szybko senna i o 20 juz spie...
ale od juterka będzie dobrze ....postaram się....a od poniedziałku dodam do mojej dniety mnustwo ruchu :)
a Kachorrą nie mam zielonego pojęcia co się stało :/
POZDRAWIAM BARARDZO BARDZO SERDECZNIE!!
-
Xarolinko, dziękuję :D :!: ... aż mi się łezka w oku zakręciła po przeczytaniu cytaciku jaki napisałaś do mnie :D ... to było bardzo miłe, wiesz :?: :D ... bo to jest hymn mojego miasta... ja też zmieniam całe swoje życie, całe podejście do odżywiania... a poza tym: jak najwięcej ruchu :!: - to moja dewiza :!: :D... buziaczki :D :!:
-
:)
:idea: Anusiu! Pisałyśmy w tym samym czasie!Dzięki za miłe słowa i odwiedziny!Każda dodatkowa osoba, która pomoże przetrwać cięzkie chwile jest tu jak najbardziej wskazana!Buziak!
:idea: Buniu 16! Nie dramatyzujmy!Z tego co pamiętam to z Twoją wagą nie jest tak fatalnie jak np. z moją!Po Justynce H. jesteś chyba najlżejsza na tym wątku!? :D .No ale jeśli masz jakąś wymarzoną wagę to życzę Ci byś do niej dotarła! Więc już dietkuj szybciutko! :D !Buziak!
:idea: Bike! Widzisz to jakieś pozytywne fluidy kazały mi to Tobie napisać!Buziak!
Właśnie zjadłam obiadek...tak póżno bo miałam zajęcia do 15:30. Zawsze na zajęciach mam ochote na bajgle, które sprzedają pod budynkiem!Słodycze po mnie nie chodzą ale te obważanki to smaka mi robią cholernego!To chyba taki mój koń trojański w dietce!Zawsze sie na to kuszę....ale nie dziś! :twisted: .Na obiadek zjadłam zupkę light, krupniczek, a mój facet właśnie pochłania spagetti!Tak sobie tłumaczę, że to nie jest smaczne!że gdyby nie dodawać przypraw np. do mięsa to nie byłoby takie dobre i wogóle fuj!hehe!Każdy sposób jest dobry!
-
masz rację każdy sposób dobry :):):):):)
a ten jest całkiem oryginalny........
ja jak robię spaghetii to całkowicie sojowe zamiast mięsa mielonego to sojowy granulat, a makaron też sojowy :):):):) i jest przepyszne :D:D:D:D:D
pozdrawiam