MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

Witaj Karolinko :D :!: ...
na szczęście udało się mojemu Miśkowi wszystko naprawić w kompie i jestem :D ...
niby tylko trzy dni mnie nie było, ale to jednak jest aż trzy dni...
nie dość, że stęskniłam się jak nie wiem co za Wami, to jeszcze teraz mam takie zaległości w czytaniu że szok :shock: :lol: ...
no zobadzymy ile czasu mi będzie trzeba na nadrobienie tego wszystkiego, bo jednak chciałabym wiedzieć co się działo gdy mnie nie było...
dietkuję dzielnie w każdym razie nadal :D ...
pozdrawiam ciepło :D :!:

Karolinko !!!
moim zdaniem zle robisz ze nie chodzisz na dyskoteki czy roznego rodzaju imprezy tez tak myslłaam jak ty ale zaczełam od tego roku i nie załuje straconej kasy na to :P
to ty masz sie bawic swietnie i zwraca uwagi na jakies pizdulinie w krotkich kieckach bez grisza godnosci :p chcoc sama juz w wakcje wyskocze w miniowke jakas hehe no to co ja tu obrazam:P:/

A zazdrosc to normlaka ktora z nas by nie chciała miec szczupłego ciałk jak idelanie leza spodnie bez kmpleksow zakładac bluzki i nie poparwiac ich ...
wogole to na mnie sie dzis na mnie kapiono ,...juz tak mnie denerwowało ze zaczełam gadac sama do siebie gadac choc ja to zawsze robie bo mnie to jakos uspokaja:P w kazdym razie zaczełam sama do siebie mowic o co chodzuzi wogole wygladam jak wiloryb czy co ze sie gapicioe na mnie:P:/

ahhh :P

Witaj xarolinko :)
Widzę że jest całkiem nieźle. Wzięłaś się ostro za dietę. I dobrze! Do tego wszystkiego ćwiczysz... Z takim zawzięciem na pewno osiągniesz swój cel i nie będziesz musiała zazdrościć szczupłym dziewczynom... Niedługo inni będą zazdrościli Tobie :D Poza tym widzę że też wcinasz pomidorówkę z ryżem hi hi :) To zupełnie tak jak ja :)
Życzę w takim razie smacznej pomidorówki.... Co to za artykuły w SL? O czym? Jak to takie energetyzujące to ja też chcę :D Oczywiście o ile Kulcia nie ma nic przeciwko...
Buziaki! Później jeszcze wpadnę zobaczyć czy czegoś nie dopisałaś w ramach podsumowania dnia. Pa pa

Kulcia nie ma nic przeciwko - podaj mi swojego maila na priv, to Ci wyślę :D
Artykuły z SuperLinii - opisuję, jak schudłam 20 kg

I dodatkowa motywacja, żeby po schudnięciu nie odpuścić sobie - to mój obecny wygląd :roll:

Teraz jak juz schudnę, to nie będę taka głupia :evil: Nie dam sadełku wrócić!

Co dowłosów tak to jest - kto ma jasne chce ciemne i odwrotnie, kto kręcone - proste i odwrotnie...
Chociaż generalnie ja na swoje nie narzekam, tym bnardziej, że są takie same niezaleznie od wagi ;)

Xarolinko - mąż ma krótsze włosy ode mnie. Na zdjęciu ślubnym mam koka to nie widać :D

Pozdrawiam Was gorąco
Buziaki
Ula

Cześć Dzieweczki!Dzisiejsza waga-76.4.Ale mam dużo zapału by z nią walczyć!Wczoraj naćwiczyłam się jak nigdy!!!I jestem zadowolona!Ba nawet wyrzutów nie mam za te przedwczorajsze dodatkowe kalorie!Zaraz zmykam na zajęcia,więc będzie krótko! :)

:idea: Malinnnko19 bardzo ciekawy ten temat Twojej pracy!Na czasie!patrzę,że zajmujesz się żywieniem!No to prosimy o kilka rad!Takich mało znanych oczywiście! :) .Może przesadzasz z tym sexem....ale jeśli Cię to krępuje to nie kończ z nim gagadać tylko napisz,że nie chcesz o tym rozmawiać!Wiesz Malinka ja żadko czuję zazdrość...i nie lubię jej czuć!Na mnie także się często ludziska patrzą jakby wytrzeszczu dostali!Nie nawidzę tego!Ale jeszcze im pokażę!POKAŻEMY!!!!Prawda?!!! POzdrawiam! :D

:idea: Biniulko rachunkowość jest na takim samym etapie jak Twój taniec...czyli w martwym punkcie!Sabrinko jedno nadprogramowe jabłko to nic!Gorzej by było jakby to było 2 kg. takich jabłek! :wink: Jeju jak ja bym chciałą mieć ferie!Poświęć więcej czasu na ćwiczonka jak nie masz prób!AAlbo tańcz w domku!Bo wiesz gramy mogą rosnąć :wink: Pozdrawiam! :D

:idea: Bike no w końcu jesteś!Na Twoim wątku byłaś pilnie ale to bardzo pilnie poszukiwana!!!Nie czytaj zaległości!Wszystko wyjdzie w praniu!Buziaczki! :D

:idea: Y.E.N.N.Y. ta pomidorówka z ryżem jest patrzę na całym wątku!hehe!No już bym chciałą wyglądać chociażby normalnie...nie koniecznie extra szczupło....np. Twoja waga by mi się przydała! :twisted: !No widziszz a Uleńka sama Ci wyśle artykuły!Są bardzo motywujące!Ja je czytałąm w realu...ale jak zobaczyłam,że to nasza Ula to mi się aż milutko na serduchu zrobiło!Całuję!

:idea: K(Ulko) mam prawie każdy numer SL, najważniejszym dla mnie artykułem w numerze są właśnie zmagania innych!I ja oczywiście czytałąm Twoje artykuły w realu!!!!Ale ja się dowiedziałąm,że to Ty to mnie zatkało!Ślicznie piszesz!Powinnaś iść na dziennikarstwo!I być np.....redaktor SL!!!!Jeżdzisz nadal na rowerku??!!Pozdrawiam!

no lecę....jeszcze zjem śniadanko!Dzisiaj nie będę tutaj częstym gościem...bo rachunkowość już jutro!A wiadomo....ostatni dzień nauki jest najważniejszy! :wink: !Życzę miłego dnia! :D :D

Witaj Xarolciu :d
:oops: :oops: :oops: :oops: Zawstydzasz mnie, wcale tak pięknie nie piszę, ale lubię pisać (hyhy taka jestem grafomanka) to mi zostało jeszcze z ze szczenięcych lat - zawsze byłam mniej lub więcej ale grubiutka i w związku z tym miałam kompleksy, więc wszystkie moje odczucia przelewałam na papier. Pierwszy pamiętnik zaczęłam pisać w 5 klasie podstawówki, wiedziałam, ze papier mnie nie wyśmieje. Ech, dobrze, że nie było wtedy internetu, bo wpadłabym w kompletny nałóg :D
Chociaż teraz też już to graniczy z nałogiem :twisted:

ja też namiętnie znbieram SL - mam wszystkie numery od listopada 2001 (wtedy się 1-szy raz poważnie odchudzałam). Moje ulubione artykuły do tej pory, to te od czytelników, którym się udało schudnąć, to strasznie motywuje :D

Buziaki
Miłego dnia
Ula

:idea: Xarolciu rachunkowość nie jest taka trudna - obie z Ulą Ci mozemy zaświadczyć :lol: :lol: Szkoda że mieszkamy tak daleko od siebie bo mogłybysmy sie umówić na korki :lol: :lol: Juz sobie wyobrażam nas trzy jak siedzimy nad ksiazkami :lol: :lol: :lol: Ja moze na disco to tak często nie chodze ale powiem Ci ze ze znajomymi robimy sobie czasami takie potancówki ze na drugi dzien noga ruszyć nie mozna. :lol: :lol: Więc nie wiem dlaczego disco omijasz. Jesteś ładna dziewczyną, a to ze masz tu i ówdzie ciut wiecej to o niczym nie świadczy. Bo na pewno świetnie tańczysz. Skąd to przypuszczenie? Z moich obserwacji wynika iz osoby majacej ciut wiecej ciałka świetnie tańczą. Mam kolege który ma 50 kg nadwagi. A żebys widziała jak on wywija.

Xarolciu jak robisz swoje lightowe zupki? Korzystasz może z mrozonek? JA ostatnio znalazłam przepyszny kapusniaczek i barszcz czerwony własnie w morożonkach.
Ja też juz po sniadanku:
dwie kromki wasy +2 plasterki szynki Guliwer.
1 mandarynka
i oczywiście .....kawa z mleczkiem :) bez niej ani rusz rano.
:idea: Ula ja też jestem wierną czytelniczka SL :lol: jak zobaczyłam Twoje zdjęcie na "diecie" to miałam wrażenie że Ciebie znam. Teraz już wiem skąd. Czytałam o Tobie w SL. I Xarolcia ma racje. Cudnie piszesz :!: :!: :!:

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: jejku, ale mnie zawstydzacie :oops: :oops: :oops:

Co zaś tyczy się tańca osób z nadwagą - na ślubie koleżanki była para - on ważył ze 150 kg a ona chudzinka może 40 (tak na marginesie - w chwili obecnej są już małżeństwem :D ) Boże, jak on wywijał - po prostu był boski! Tak się bawił, że nikt tej jego nawagi nie widział, wogóle przesympatyczny facet :D Taka radość życia, optymizm z niego emanował na wszystkich wokół :D I tak cudnie razem wyglądali :D

Buziaki
Ula

Właśnie wpadłam do domku....ależ się zmęczyłąm...dlaczego?Połowę drogi przeszłam na pieszą...bo nie zdążyłam zjeść śniadanka w domu i na uczelni dorwałam podwójnego obwarzanka krakowskiego.Na obiad będzie tylko pomidorówka z ryżem a na kolację koktajl....to tak w ramach pokuty za tego precla!!Dziewczyny jak to jest,że im jestem grubsza tym bardziej koffam Tomka a jak chudne....to i miłość do niego maleje?!Serio zauważyłam taką zależność! :lol:

:idea: K(Uluś) ja także od najmłodszych lat pisałam pamiętniki...ale tak ładnie nie umiałąbym napisać tego co ważne jak Ty!Oczywiście,że artykuły osób, którym się udało są najbardziej motywujące!!!!Uwielbiam je!I czytam czasami właśnie te wątki w starych numerach SL.Jest wiele gazet traktujących o odchudzaniu ale tylko SL ma takie podejście,że ja czuję się jakby to była moja przyjaciółka :lol: .Ma taki swój klimat!Nieprawdaż!?

:idea: MoniQ a gdzie się wczoraj podziewałaś?!Cały dzionek sprawdzałam czy cosik naskrobałaś!Na disco chodzę tylko jak jestemm w Łomży!We Wrocku dziwnie się czuję!Pozatym ja uwielbiam się bawić ale żadko wychodzę!Często czuję się skrępowana i nie mogę się wyszaleć tak jak chcę...więc rezygnuję z wyjść! Moje lightowe zupki?!To np.jarzynowa z mrożonek! :D Poprostu nie gotuję ich na mięsku, ttylko ewentualnie na kostce rosołowej.ńie dodaję zasmażek i śmietany, i dlatego są takie light!A np. pomidorówkę robię na przecierze pomidorowym,który zrobiłam sama w wakacje!Więc to są same pomidorki!Czasami jak padam z głodu po zajęciach i nie chcę się na coś zzakazanego żucić to mam pod ręką jakąś zupkę z torebki, wtedy gotuję 1 dużego ziemniaka pokrojonego w kosteczkę i jak on jest prawie miękki to dodaję zupkę z proszku!Ale staram się unikać tych proszkowych bo mimo,że mają bardzo mało kallorii to nie są zdrowe!Choć od czasu do czasu nie zaszkodzi!Prawda!?

Rachunkowość come back!!! :x

Cytat:

---

Zamieszczone przez Xarolina

tylko SL ma takie podejście,że ja czuję się jakby to była moja przyjaciółka .Ma taki swój klimat!Nieprawdaż!?

---

Dokładnie! I odpisują na większość maili, pisałam pytać się o prenumeratę - odpisali, o archiwalny kwartalnik - też odpisali. Wysłałam propozycję tematów to odpisali, że dziękują, a do jednego z nich (chodziło o rzucanie palenie i jak nie przytyć zrywając z nałogiem) to odpisała mi jedna pani z SL i opisała swoją historię z rzucaniem papierosów. To po prostu chyba jedyna gazeta traktująca czytelników jak przyjaciół, a nie tylko jak klientów :D

Co do zależności między tyciem i miłością - to nie wiem...
Ale czasem nie rezygnuj z ładnej figury!!!!