O rany :!: Wiem jak wam cięzko. Niestety wiem :lol: Normalnie ja nawet na zjedzienie obiadu nie mam czasu. A przecież jedzenie w pośpiechu nie jest wskazane :!: :wink: Prezentów jeszcze nie zrobiłam z waidomego powodu. Nawet nie mam z kim bo moja przyjacióła nie może się przemęczać (choć i tak za 4 dni jej kule zabieraja). Więc będę musiała w końcu sama wyściubić nos na ten mróz :lol:
Co do tych ciasteczek, to moja mama upiekła. Były przepyszne :!: Jeszcze dodała trochę jabłek to normalnie niebo w gębie. Mniam :!:
POZDRAWIAM BARDZO GORĄCO!